PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37806
6,3 6 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

Nie obejrzałam tylko ostatniego odcinka. Obejrzałam wszystkie, oprócz własnie tego.
Pokochałam ten serial ( inie jest to wcale słowo na wyrost) był zabawny i dla całej rodziny. Więc
nie wiem jak mogli go tak zepsuć na końcu. gdy przeczytała tu, że Artura, doświadczonego
wojownika, który miał być największym królem, stworzyć Albion i przywrócić magię zabija
niedoświadczony młokos to się wkurzyłam na maksa.
Więc jaki jest sens przez LATA raz zarazem wprowadzać włąśnie wątki Albionu i przywrócenia
magii jak się robi taką fuszerkę na koniec.

maddusia89

Żaden. wystarczyło uzdrowić Artura i pokazać, że wysiłki Merlina przez te lata miały sens.
lepiej by było jakby ten odcinek nigdy nie powstał.

ocenił(a) serial na 1
maddusia89

Oczywiście. Artur powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla w podzięce za mordowanie niewinnych ludzi przez wiele lat. A niby jak wyobrażasz sobie powstanie Albionu? Morgana umarła i już wszystko jest super. Artur dozna olśnienia i zrozumie, że magia nie jest zła (choć idiota Merlin ciągle wmawiał mu, że jest na odwrót). Czarownicy z wdzięczności w jednej chwili zapomną o latach prześladowań i przysięgną mu wierność, a mieszkańcy Camelotu zaakceptują ten wspaniały fakt?
Ja nie uroniłem ani jednej łzy. Ten morderca umarł w męczarniach, bo na nic lepszego nie zasłużył.
Ale jeśli dla ciebie zbrodniarz Artur i jego tępy przydupas Merlin są bohaterami to już wiem dlaczego nasza cywilizacja upada.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

hey mi tez nie podobał się ostatni odcinek ale jest szans :D na youtube jest video "we want more merlin" jeśli dojdzie do 3 milionów odsłon powstanie 6 sezon :D to pewnie pytałam po angielsku na facebooku xd więc do roboty xd

użytkownik usunięty
PaulKellerman

nie kumam XD z twojego komentarza wynika, że zarówno Merlin jak i Artur to "idioci" "zbrodniarz" "przydupas" "nie-bohater" - to po cholere oglądasz/oglądałeś ten serial jak nie lubisz dwóch głównych bohaterów? XD

ocenił(a) serial na 1

Oglądałem to wyłącznie dla przepięknej Morgany. Tylko na nią warto było popatrzeć. Bo cała reszta to kupa g....
A niby dlaczego miałbym lubić Artura i Merlina?
Artur mordował niewinnych ludzi, ponieważ chciał się przypodobać staremu tyranowi, który okłamywał go przez całe życie.
Merlin za miskę zupy zaprzedał się zbrodniarzowi, który wyrżnął jego rodaków.
To są wzory do naśladowania?

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

Cóż, jeśli uważasz Artura za zbrodniarza, to jak nazwiesz swoją ukochaną Morganę? Ach tak... ona była perfekcyjna: kochająca, współczująca, czuła... zwłaszcza wówczas, gdy zdradziła przyjaciół, kiedy uwolniła Dorocha w wyniku czego zginęło mnóstwo niewinnych ludzi, gdy torturowała Elyana i Gwaina, wskutek czego ten drugi zmarł. To jest dopiero wzór do naśladowania.
Artur nie był doskonały, jednakże nigdy nie posunął się do tak haniebnych czynów. Miał wady: był najczęściej dumny, pyszny i wyniosły, ale sprawiedliwy i poczciwy. A Morgana, którą stawiasz za wzór cnót? Była potworem.
Nie można zaprzeczyć temu, że jest zdumiewająco piękna. Szkoda tylko, że jedynie z zewnątrz.

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Moim zdaniem to wszystko co wyrządziła Morgana jest konsekwencją zachowania Uthera xd
Aktorka przepiękna :)

ocenił(a) serial na 10
peter123321

Być może, jednakowoż nie można zapominać o tym, że na przykład Merlin o wiele bardziej został skrzywdzony przez Uthera, mimo to nie zwrócił się przeciw przyjaciołom, nie przestał wierzyć w możliwość osiągnięcia porozumienia Artura z praktykującymi czary.
Morgana wiele wycierpiała; wciąż musiała udawać, że nic nie łączy jej z magią, nie mogła być w towarzystwie króla sobą. W dodatku była jego nieślubnym dzieckiem, do którego się nie przyznawał. Współczuję jej z tego powodu. Jestem w stanie zrozumieć jej nienawiść do Uthera, gdyż był okrutnikiem i despotą, ale dlaczego zwróciła się przeciwko Arturowi? Nigdy nie doznała od niego przecież żadnych krzywd. Odpowiedź jest prosta: zaślepiła ją żądza władzy. Pod powłoką delikatnej, zwiewnej dziewczyny kryła się bestia gotowa zarżnąć każdego, kto stanąłby jej na drodze do tronu Camelotu.
Tak więc uważam, że czyny Uthera Pendragona miały ogromny wpływ na zmianę zachowania Morgany, lecz to właśnie jej decyzje sprawiły, iż stała się tym, kim się stała.

Zgadzam się jednak z Tobą, że Katie McGrath jest bardzo piękna i pragnę dodać, że także utalentowana. Potrafi grać zarówno urocze, powabne dziewczęta, jak i przewrotne postaci. I robi to, moim zdaniem, doskonale!

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Oprócz Uthera mamy jeszcze Morgause, która to również przyczyniła się do przemiany Morgany.
Zastanawiając się czemu Morgana zwróciła się przeciw bratu, który nic jej nie zrobił, myślę iż oprócz zaślepienia mogła się pojawić również zazdrość o to iż on miał ojca i jej nienawiść do Artura za jego stosunek do magii. Nawet po śmierci Uthera, się nie cieszyła i powiedziała, że Artur jest taki sam.

Myślę, iż jeśli chodzi o wygląd lepiej wygląda jako ta zła, szczególnie w sezonie 4.

ocenił(a) serial na 10
peter123321

To prawda, Morgause również wywarła na nią spory wpływ. Przykro mi jednak z tego powodu, że Morgana miała tylu oddanych przyjaciół, a porzuciła ich na rzecz swojej żądzy władzy. Aż trudno uwierzyć, iż tak bardzo się zmieniła.
Ale mogła dać przecież Arturowi szansę, prawda? A nuż okazałby się lepszy od swojego ojca, jeśli chodzi o stosunek do magii? Nie był przecież tak hardy jak Uther. Poza tym gdyby dowiedział się, że jego siostra włada magią, zrozumiałby, że można jej użyć do czynienia dobra. Postanowiła jednak obrać inną drogę.

Jeśli chodzi o jej wygląd, uważam, że prezentowała się lepiej, gdy mieszkała w Camelocie, a nie w tej ruderze. Jej włosy były wówczas bardziej lśniące (a włosy ma doprawdy niezwykle piękne). Miała też ładniejsze ubrania.


ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Tak, miałem taką przykrą refleksje po ostatnim odcinku, że nawet gdyby wygrała to by jej to nic nie dało. Byłaby sama.

Ale w czarni też byłą cudna, wraz z elementami zieleni w makijażu.

ocenił(a) serial na 10
peter123321

Jednak, zastanowiwszy się dogłębnie, doszłam do wniosku, że Morgana nie była zła do szpiku kości. Przecież to ona zaopiekowała się Aithusą.

Ładnemu we wszystkim ładnie ;)

ocenił(a) serial na 1
Anarahania

Artur był sprawiedliwy i poczciwy? Ciekawe czy tak samo uważali mieszkańcy wiosek, na które napadł i wymordował?
Merlin to parszywy zdrajca i tchórz. Miał w d... swoich rodaków. Nie kwinął nawet palcem kiedy umierali w męczarniach. Dla niego liczyła się tylko tłusta d.... Artura. Pewnie całymi nocami marzył, żeby wleźć mu do łóżka.
Morgana powinna ich dawno wykończyć.

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

A Morgana to może nie miała w d... swoich rodaków?
Prosty przykład: Ari - jak się dowiadujemy jeden z najwierniejszych jej zwolenników. Co Morgana zrobiła? Postanowiła przetestować na nim umiejętności jej nowego "zwierzątka" i odebrała mu moc.
Kolejny przykład: wysłała armię na miasto, w którym można było swobodnie posługiwać się magią. Po co? Żeby schwytać JEDNEGO człowieka.

Kolejna sprawa:
Skąd ty wziąłeś te wioski, które Artur wymordował. Bo ja sobie przypominam trzy obozowiska druidów, które zaatakował NA ROZKAZ OJCA.

peter123321

No właśnie w pełni się zgadzam Morgana nie była zła ani nie była potworem, ona po prostu pod wpływem tyranskich poglądów Uthera i podjudzającej ją Morgause stała się taka jaka się stała.

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

a Morgana która chciała zabić własnego ojca i jakby nie patrzeć brata (zresztą całkiem przystojnego), do tego nie potrafiła się z nikim przyjaźnić, Ginewra może była jej sługą, ale to też nie dawało jej prawa, żeby tak ją traktować. Pamiętasz odcinek, w którym zamieniła Gwen w łanię tylko po to, żeby Artur ją uśmiercił? A przecież doskonale wiedziała co ich łączyło i zwyczajnie z tego zakpiła. Za nic miała przyjaźń, miłość i więzy krwi. To ci dopiero wzór do naśladowania.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

Od kiedy to Ginewra była niewolnicą? Służąca jeszcze nie znaczy niewolnica:
- mogła swobodnie poruszać się po mieście,
- kiedy źle się czuła dostawała wolne, niewolnik niezależnie od stanu zdrowia musi harować.

ocenił(a) serial na 1
tommy1991

Może i formalnie nie była niewolnicą, ale była nią mentalnie.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

PaulKellerman, robisz z siebie głupca. Zamiast oceniać postacie i charaktery, to oceniasz aktorów po wyglądzie. Morgana była cudna boska wspaniała, bo była ładną aktorką, a Merlin z Arturem to ge..je i mordercy (homofobia jeden). Z mojej pamięci obecnej wynika, że Morgana jest wredną s... (po obejrzeniu sezonu chyba 2 i teraz 4) - jak została na chwilę królową to mordowała niewinnych ludzi, bo rycerze nie byli wierni jej tylko Uterowi. Wkopała Gwen tylko temu, że nie chciała Artura na tronie, chociaż wiedziała, że się kochają, to cieszyła ją ewentualna śmierć Ginewry. Swojego ojca bez cienia wahania poszła zabić, tylko temu, że jej nie powiedział o ojcostwie (przecież on nie wiedział, że Morgana ma moce magiczne, a ona go winiła za wszystkie prześladowania niewinnych ludzi, których posądzał o magię + że jej po prostu tego nie powiedział, chociaż ten ją i tak kochał) Jak dla mnie Uter miał po prostu psychozę na punkcie magii, bał się jej. No i oczywiście armia nieśmiertelnych, którą Morgana wysyłała na wioski ludzi (!) i była mowa o tej krwawej masakrze. Ahh i jeszcze otwarta brama duchów, które wyrżnęły mnóstwo niewinnych osób, co do joty, tylko dlatego żeby Artur oberwał i poświęcił życie, do czego i tak nie doszło (Lancelot :(((( ). Jaka ta Morgana boska i cudna! Pewnie jeszcze wiele 'ciekawych' historii jej zabójstw zobaczę i będę w stanie wymienić w późniejszych seriach. Wredna.. I nie kwestionuje tu jej urody, bo ta mnie średnio interesuje..

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

ARTUR NIE MORDOWAŁ NIEWINNYCH LUDZI.
Nie wiem, skąd Ci się to wzięło. Nigdy nie zabił nikogo bez przyczyny, za to Morgana nie raz tego dokonała. To, że Katie ma ładną buźkę nie znaczy, że musisz mieszać z błotem wszystkich z serialu prócz "świętej Morgany".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
rose177

No dokładnie. Artur i Merlin może i nie byli bez wad, ale nie można stawiać ich na równi z Utherem, co mam wrażenie ma tu miejsce.
Wydaje mi się, że cały styl wypowiedzi Paula zakrawa na obsesję - i to głównie ze względu na urodę aktorki.

ocenił(a) serial na 1
Lellandra

Mieli same wady. Możesz mi wskazać jakieś ich zalety?

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

Oczywiście. Byli dobrzy. A nie do szpiku źli.

ocenił(a) serial na 1
EzioA_fanatico

Z pewnością (ha ha ha). Ale ciekawi mnie dlaczego to jakoś nie przeszkadzało im w mordowaniu niewinnych ludzi. Może ty mi to wyjaśnisz.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

Dam ci jeden przykład. W którymś odcinku pierwszej serii ( nie pamiętam w którym), gdy wioska, w której kiedyś mieszkał została napadnięta przez jakichś rycerzy (oglądałam to dość dawno, dlatego nie pamiętam dokładnie, kto napadł na tę wioskę), Merlin wraz z Arturem postanowił bronić mieszkańców tej wioski.
Innym przykładem było zatrucie Merlina przez czarownicę Nimueh, Artur sprzeciwił się ojcu i wyruszył, by znaleźć roślinę, która miała ocalić Merlina.
Dlatego nie chrzań pan, że Artur i Merlin są negatywnymi postaciami, albo obejrzyj pan tę serię od początku, ale tym razem może z większą uwagą.

ocenił(a) serial na 1
Zuzanka27

I to twoim zdaniem zmazuje wszystkie ich grzechy? A pragnę przypomnieć, że mieli ich całkiem sporo na sumieniu. A największym było niewątpliwie służenie staremu tyranowi i przedłużanie jego szkodliwej egzystencji. I po co? Chyba tylko po to, aby mógł jeszcze dłużej prześladować ludzi, którzy nic złego mu nie zrobili. Więc bez urazy, ale dla mnie to oni nie są żadnymi bohaterami. I jeszcze jedno. Jeden z mieszkańców tej wioski uratował życie księciuniowi i powiedział, że zrobił to przy pomocy magii. I jakoś nawet w najmniejszym stopniu nie wpłynęło to na mentalność księciunia, który później urządzał sobie zapoznawczo-rozrywkowe libacje z psychopatą Sarrumem i słuchał spokojnie opowieści o torturowaniu swojej siostry.

PaulKellerman

I bardzo dobrze że mieli swoje za uszami, przez co nie są jednowymiarowi.

ocenił(a) serial na 7
maddusia89

też nie obejrzałam ostatniego odcinka, mam dokładnie te same odczucia:)

ocenił(a) serial na 7
maddusia89

zasadniczo skoro Merlin miał być największym czarodziejem w dziejach, a Artur największym królem to aż faktycznie dziwne, że tak wspaniały rycerz ginie a jeszcze wspanialszy czarodziej nie może nic zrobić... Przydałaby się 6 seria i sprostowanie tych niedociągnięć :)