PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37867
6,3 3 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

co sądzicie o nowym serialu "Camelot"? ja widziałam na razie zwiastun i jakoś nie mogę się przemóc żeby go obejrzeć. chyba za bardzo przyzwyczaiłam się już do postaci z "przygód Merlina" i tamte mi jakoś nie pasują szczególnie postać Merlina. On wygląda tam raczej jak wojownik niż mag.
może jednak warto obejrzeć Camelot? czy ktoś z was może się już na jego temat wypowiedzieć?

ocenił(a) serial na 10
Maksis

Nawet fajne tylko jedno mi nie pasuje Merlin nie używa magii

Maksis

Ten serial jest ok , ale na pewno nie jest lepszy od naszego Merlina w tym całym "Camelot" zbyt dużo krwi i przemocy jak dla mnie . Jednak trzeba być obiektywnym i każdy serial rozpatrywać indywidualnie . "Merlin" jest super , ale tam są też śmieszne sceny a "Camelot" to serial o innym przesłaniu ...

ocenił(a) serial na 10
pati_918

widziałam tylko jeden odcinek,i za bardzo mnie nie przekonał. szukałam innych, aby zobaczyć czy może będzie lepszy, ale nie umiałam znaleźć drugiego odcinka.

ocenił(a) serial na 10
politemonkey

w 2 odc Artur wyciągnął Excalibur ze skały w Camelot Excalibór nosi dwie nazyw :
Miecz Marsa
Miecz bogów

ocenił(a) serial na 9
politemonkey

dwa odcinki są na serialeonline

ocenił(a) serial na 10
Maksis

Ja widziałam pierwszy odcinek i nie przypadło mi do gustu.

pati_918

Bo "Przygody Merlina" to serial dla młodszej publiczności, a "Camelot" dla tej nieco starszej. W tym pierwszym powiedzmy sobie szczerze: efekty specjalne są beznadziejne (wiem, ze nie to liczy się najbardziej, ale weźcie pod uwagę np. potwora, który "zatruwał wodę" w którymś z pierwszych odcinków), a w "Camelocie" są na dobrym poziomie.
Nie powinnam tego porównywać bo jednego oglądałam trzy sezony, a drugiego dopiero dwa odcinki, ale jak na razie mogę stwierdzić, że "Przygody Merlina" są o niebo lepsze!
W "Camelocie" są niepotrzebne sceny erotyczne, które moim zdaniem są tylko po to, żeby zatrzymać męską część widowni.
A, i zapomniałam napisać o aktorach! W Merlinie aktorzy, mimo że nieznani, bardzo dobrze odegrali swoje role (mówię tu głównie o trzecim sezonie i niektórych odcinkach drugiego), a w "Camelocie"... Merlin jest całkiem dobrze odegrany, natomiast Artur jest moim zdaniem porażką tego filmu. Nie żebym miała coś do Jamie'go Campbella, ale on po prostu się do tej roli nie nadaję.

Uff, ale się rozpisałam ;D