Plusy garstka aktorow grajacych merlina, artura gajusza, lancelota i morgane. Prawdziwy Smok a nie wiwerna jak w reszcie filmów z tego rodzaju.
Motyw z telekineza (zmiana koloru oczu).
Minusy reszta aktorow
Scenariusz niekiedy był dziwny a czasami aż śmieszny. Serial wydawal sie miejscami wydłużony na siłę. Artur tez moglby tez wczesniej sie dowiedzieć kim jest merlin.
Za mało czarów i znanych np z gier(leczenie,kula ognia, jakieś przyzywańce) jakość przedstawionych czarow też dało sie lepiej zrobić(np postarzanie dla zmylenia przeciwnika, nie mogli np zmienic rysow twarzy za pomoca czarów)
Artefakty