jeszcze dwie godziny i obejrze pierwszy, świeżutki epizod...Już nie mogę się doczekać, szczególnie po zobaczeniu trailerów do drugiego sezonu. W ogóle mam wrażenie(a może raczej nadzieje), że akcja trochę przyspieszy... Chociaż zapowiada się, że pierwszy odcinek będzie przebiegał wedle znanego nam już wzoru:
- nowa Kreatura :P
- utherowskie: "i don't know what it is, where it come from..."(oczywiście wszyscy wiedzą, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o magię , ale i tak czekamy aż to Gaius rozwiąże zagadkę, mówiąc z przejęciem: "I believe, that it is...")
- no i oczywiście Artur rzuca się na łeb na szyje w celu pokonania Kreatury, żeby tylko nikt nie zdążył nazwać go tchórzem. Po czym "Merlin saves the day" :)
Ale i tak lubię ten serial. A co do pierwszego odcinka drugiego sezonu to pewnie się mylę, ale takie miałam wrażenie po obejrzeniu previewu ;)
http://www.youtube.com/watch?v=m9-znIviFa4