wszystko już w tym serialu zniosę, ale te jego dumbowate uszy i czerwona apaszkę już niestety NIE
dumbowate uszy:):) mniam;) mnie się podobają. dodają uroku colinowi. mnie się bardzo bardzo podoba i na pewno nie przeszkadza
Nie słyszałam o "słoniku dumbo"... Whatever. Mnie tam w ogóle nie przeszkadzają jego uszy. xD
Na początku też nie mogłem przywyknąć ale w końcu przyzwyczaiłem się do "nieprofesjonalnego" wyglądu Merlina i przyznam, że jego postać zaczęła mnie bawić w pozytywnym sensie, czyli prawdopodobnie tak jak życzyli sobie tego autorzy serialu. Mam na myśli głównie te jego odstające uszy co na wstępie psuje moje wyobrażenie potężnego czarownika.
a właśnie ta apaszka jest urocza^^ zawsze z koleżanką jak widzimy gdzieś kogoś podobnie ubranego to poprawia nam się humor:) lubie niebiesko-czerwone barwy Merlina (takie supermanowe:P)
myślę, że uszy Merlina to nie problem. Każdy mógłby się z takimi urodzic. Co do apaszki, to w ogóle nie zauważyłam takich detali, bo skupiam się na grze aktora, a obejrzałam już wszystkie odcinki. Myślę, że Colin i tak jest przystojny, choc mógłby cokolwiek przytyc. Dlatego uważam, że Artur jest najprzystojniejszy w tym serialu (pomimo Lancelota, który też jest niczego sobie, ale za bardzo mdły; bo w końcu Artur ma zarówno wady jak i zalety.) ;)
więc pewnie się ucieszysz, że w kilku scenach ma ubraną niebieską apaszkę <diabelski śmiech>
ale to od 1 sezonu tak jest. Jak ma czerwoną koszulę to apaszka jest niebieska, jak niebieską to apaszka jest czerwona^^
Merlin jest cudny. Kocham jego uszy. Są świetne. A ten uśmiech... No szok normalnie. Co do "apaszek" uważam, że są świetne. To wszystko tworzy taką zgraną i sympatyczną całość.
Również uważam, że fajowo mu w tych apaszkach. xD Jakoś przypomniał mi się teraz odcinek, w którym Merlin musiał założyć strój ceremonialny sług Camelotu. :D To dopiero było obciachowe, hehe.
merlin to najfajniejsza postać i niemam jej nic do zarzucenia. te wszystkie rzeczy jak apaszki, koszule, uszy itp. dodają mu tylko uroku
Mi się wydaje , że dzięki tym uszom i w ogólę wyglądaowi Colin dostał te rolę , ale nie tylko on też jest fajnym aktorem , pasuje do tej roli i nie wyobrażam sobie nigogo innego do roli Merlina :)
ja osobiscie, ten nie wyobrazam sobie nikogo innego w tej roli. Jego osobe, podkresla wlasnie ten wyglad. Jak dla mnie to jest mila, przyjemnie ogladajaca postacia. Jak bby wygladal merlin, gdyby byl jak wiekszosc gwiazd przystojny, ja sobie nie wyobrazam tego,
Colin nie dawno grał w filmie "Parked", oto jedno ze zdjąć promocyjnych:
http://i3.photobucket.com/albums/y98/Kayvee/Merlin/Colin%20Morgan/Parked/KFinneg an/ParkedStillbyKFinnegan_007.jpg
W przeciwieństwie do "Merlin" to jest dramat. Dobrze dla niego, że gra w różnych rzeczach.
Wow, nie złe zdjęcie. W zasadzie to nie widziałem ani jednego filmu z nim :d, ani nawet serialu poza Przygodami Merlina ale zerknę sobie na ten film i obczaje wkońcu Doktora Who bo opinie są bardzo dobre, nie wiem czego się spodziwać :d.
nie rozumiem, co ci przeszkadza w Merlinie, według colin ideal ie pasuje do roli, bo nie przypomina wielkiego czarodzieja, tylko zwyczajnego chłopaka:) A z apaszką, czy bez co to za różnica i tak go UWIELBIAM!!
Jak dla mnie i te odstające uszy i niezmienna czerwona apaszka są nieodłącznymi cechami tej postaci ;) Zgodzę się z przedmówcami, że Colin świetnie pasuje do tej roli. Ma wprost genialny uśmiech, taki że jak się patrzy na niego, to człowiek też ma od razu ochotę się uśmiechać ;) No i ta jego nieudolność też jest rozczulająca.
A fizycznie przypomina mi mojego kolegę, więc już w ogóle miał plusa za sam wygląd ;)
Jest naprawdę uroczy ;)
A odnośnie apaszek jeszcze - w 8. odcinku 2. sezonu ma taką jakąś brudno-szaro-zieloną ;P
do post-tematu, nikt nie jest idealny o_O,przecież każdy kto jak Artur by wyglądał nie chciałby być magiem ;p, fakt, uśmiech ma bynajmniej taki że sam mu pozazdroszczę,;p
Żal, jak coś ci się nie podoba to nie oglądaj... Mi się podoba dobór aktorów i uszy Colina mi nie przszkadzają, wręcz dodają takiej charakterystyczności dla jego postaci. Pasują do niego i nie wyobrażam sobie innego aktora na jego miejsce.