PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37867
6,3 3 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

Hej :) Wpadłam na pomysł, żeby Merlinomaniaczki zaczęły nosić coś takiego, co by sprawiło, żebyśmy mogły się ewentualnie poznać. Myślałam o jakiś włóczkowych brasnoletkach. Co wy na to? :D

ocenił(a) serial na 10
Ania2730

hahha dobry pomysł... choć i tak mieszkam na takim zadupiu :c ale pomysł dobry :D

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

Powiedzcie mi, jak sądzicie, dlaczego filmik "We want more Merlin" ma tak mało wejść? Przecież właściwie nikt nie był zadowolony z sposobu, w jaki zakończył się serial. No i "Merlin" ma wielu fanów na całym świecie. Sądziłam więc, że w kilka miesięcy uda się uzyskać 3 mln wyświetleń, a tymczasem dziennie przybywa ich do tego video niewiele ponad 100.
Jak uważacie: z czego to wynika? Niewiele osób wie o tej akcji? A może większość fanów nie chce już 6. sezonu, bo pogodziło się z tak rozczarowującym końcem serialu?

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Ja myślę, że albo nie wiedzą, albo im sie nie chce. Trzeba dalej upubliczniac filmik i wierzyc że to coś da. Wątpie zeby fani nie chcieli 6 sezonu, bo wtedy nie są fanami - to moje zdanie :p co do tematu,czekam na propozycje :P

Anarahania

No zgadzam sie z Toba to jest bardzo malo wejsc , 100 to jest nic gdzie tam do 3 milionow masakra , ja mysle ze w samej polsce jest wiecej fanow niz tych wejsc codziennie a co dopiero jeszcze za granica wiec tego nie rozumiem ... ale mysle ze duzo osob o tym niewie i dlatego tak malo jest tych wejsc bo pisaslam z kilkoma osobami ktore ode mnie sie dowiadywaly o tym filmiku a do tej pory nie mialy o nim pojecia . Wiec trzeba jakos to rozglaszac bardziej

ocenił(a) serial na 10
rita111

W istocie. W pełni się z Wami zgadzam. Jednak nasz zakres rozpowszechniania filmiku jest dość ograniczony; możemy to czynić na polskich portalach, jednak jeśli chodzi o inne kraje... nie mamy na to zbyt wielkiego wpływu.

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

a to jak działa te wyświetlenia na youtube... 1 wyświetlenia przez jeden komputer czy 1 wyświetlenie na 24h...?
jedni mówią tak, drudzy tak i nie wiem już sama....

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

Nie jestem pewna, raczej 1 na 24 godziny. Tak czy inaczej wchodzę codziennie.

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Ja również wchodzę codziennie, ale faktycznie tempo w jakim przybywa wyświetleń jest ślimacze :(

ocenił(a) serial na 10
arthurandmerlin

ja też wolałam na wszelki wypadek wchodzić codziennie... kurcze dobija mnie to... przecież Merlin w końcowych odcinkach miał ogromną oglądalność!!!! dobrze znam kilka osób które nie lubiły zbytnio Merlina, ale oglądały go z powodu Morgany czy kogoś innego (każdy chyba wie o kogo chodzi) ale i tak jest to mały odsetek ludzi... myślę, że ludzie z różnych źródeł się dowiedzieli... filmweb, photoblog, twitter itp... więc jakim cudem ludzie tego nie zauważają... rozumiem że fani już mają dość tych ciągłych rozczarowywań (ogłoszenie że 5 sezon jest ostatni, śmierć tylu bohaterów) i nie chcą po raz kolejny robić sobie nadzieji i wieżyć w powodzenie akcji ( szczerze powiedziawszy też zbyt nie wierzę w to) ale próbuje!!!

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

Dokładnie. Przecież można spróbować. Nie ubędzie im sił i czasu od tego, że raz dziennie wejdą na ten filmik. Nie jest to wyczerpujące ani fizycznie, ani emocjonalnie. Obliczyłam, że jeśli codziennie będzie to robić tylko 100 osób, to prace nad "Merlinem" zaczną się za około ...80 lat.
Są jednakże zalety: Colin nie potrzebowałby charakteryzacji, by wyglądać jak starzec.

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

A na poważnie: nie przekonamy się, czy są faktyczne szanse na ten 6. sezon, czy nie, jeśli nie będziemy próbować.

Anarahania

no dokladnie kazdy napewno chociaz na chwile codziennie wejdzie na neta wiec wlaczenie filmiku na youtube to zaden problem . Tez wchodze codziennie nawet pare razy zeby zobaczyc ile wyswietlen i nie trace nadziei a moze akurat sie uda chociaz patrzac racjonalnie to jesli wyswietlenia nie zwieksza sie niz te okolo 100 co jest do tej pory na dzien to do 3 milionow dojdzie jak mowicie za wiele lat a wtedy to juz to bedzie nie wazne

rita111

Lepiej probowac i miec nadzieje niz sie poddac :)

rita111

No... przedziwna zaiste to sprawa. Przecież w samym filmiku bierze udział ok. 50 uczestników! No kto jak kto, ale oni to chyba wchodzą tam codziennie. Jesteśmy jeszcze my, reszta świata i... tylko tyle wejść? Co jest grane? Żeby w pól roku uzbierać 3 mln, codziennie musiałoby wchodzić ok. 17 tys. fanów!! Kurczę, może ktoś zna jakiegoś hakera, który ustawiłby stronkę z filmikiem jako stronę główną (rozruchową) na wszystkich komputerach w jakimś potężnym biurze lub innej instytucji :) Jeśli chodzi o sezon 6 (zakładając potraktowanie 2 ostatnich odcinków jakby były snem Merlina) to ciekawa jestem strasznie, jak Artur zachowałby się po ogłoszeniu przez Merlina "nowiny", gdyby nie był taki bezbronny jak w ostatnim odcinku. Mam dwie opcje: albo by uciekł, albo Merlin dostałby w zęby hehe.

alaZpodhala

No ciekawe jakby to bylo hehe , no wlasnie oco chodzi z tymi wejsciami niewiadomo szkoda . Ja niestety nie znam zadnego hakera

ocenił(a) serial na 10
alaZpodhala

Artur nie jest tchórzem, dlatego mało prawdopodobne jest to, by uciekł. Z kolei nawet gdyby chciał uderzyć Merlina, wątpię, by mu się to powiodło. Ale myślę, że wcale nie chciałby skrzywdzić swojego przyjaciela, nawet jeśli ten okazał się być czarownikiem.

Anarahania

Raczej chodziło mi o pierwszą reakcje, nad którą nie jesteśmy w stanie zapanować, bo jest od nas niezależna. Zawsze można też wybuchnąć śmiechem w takiej sytuacji, albo zrobić wielkie oczy i znieruchomieć :) Ale w pełni się z Tobą zgadzam Anarahania, jeśli brać pod uwagę odruchy warunkowe, gdy informacja dobrze dotarła już do "orzeszka" :D

ocenił(a) serial na 10
alaZpodhala

A, no to w takim razie zapewne wybałuszyłby gały, po czym parsknąłby śmiechem i chichotałby aż do momentu, w którym zorientowałby się, że Merlin nie żartuje.

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Jestem fanem Morgany i jestem z tego dumny. Ona przynajmniej miała odwagę walczyć z tyranią. Ale wy zapewne stoicie na stanowisku, że wszyscy powinniśmy być tchórzliwymi niewolnikami, którzy podcierają d.... staremu zbrodniarzowi i jego bandzie.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

no okej a ja jestem fajną SERIALU! Merlin i jestem z tego dumna, że lubię wszystkich głównych bohaterów i myślę że bez nich serial utraciłby na wartości... dobra koniec!

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Na jakim świecie my żyjemy? W czasie wojny tacy jak Merlin dostawali kulę w łeb za zdradę Narodu i Ojczyzny, a wy dzisiaj robicie z niego wzór do naśladowania?

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

nie, żyjemy w realnym świecie gdzie nikt nie posiada magii, nie ma królestw, smoków i innych magicznych stworzeń, rzeczy i zaklęć...
poprawka tacy jak Merlin, Morgana, Mordred dostawali kulę w łeb... ona też była zdrajczynią w oczach (nie chodzi mi teraz o Uthera, Arthura i innych dworzan) wieśniaków, którzy nie dość że byli niższością społeczną, musieli robić na polu i płacić daniny wygodnym królom to jeszcze jakaś wariatka ciągle w zemście napadała na nich by zemścić się na braciszku... chociaż mogła w to nie wplątywać tych ludzi i prosto stanąć twarzą w twarz z Arthurem i tam doprowadzić sprawę do końca! skończ już bo po prostu obrzydzasz mi postać Morgany... -,-

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

ahh... i jeszcze jedno ale teraz jak masz zamiar napisać swoje wywody to odpowiedz mi na to pytanie dlaczego Morgana po prostu nie podeszła do Arthura kiedy był kompletnie sam i zabiła go... miała przecież tyle mocy! podam ci przykład odcinek w którym Gwen jest zła i razem z Arthurem i Merlinem jadą konno bo mają swoją rocznicę... hmmm wtedy jest sam i mogła wziąść z zaskoczenia go załatwić... ale nie... przypuszczam że się boi porażki, boi się śmierci więc czarną robotę robią za nią jacyś ludzie... hmm miała moc żeby w odpowiedniej odległości mogła skręcić kark.. dlaczego z zaskoczenia nie podeszła do Arthura i tego nie zrobiła? hmmm ciekawe, pewnie wolała żeby umarł wiedząc że to ona... och tak lepiej czekać latami, mając 14584657585 łatwych szans na pozbycie się braciszka ale nie, ona musi zrobić to w wielkim stylu... i tak rezultat jest taki sam ARTHUR NIE ŻYJE... a więc po co robić zbrodnie doskonałe skoro ma się ją mniejszą ale na wyciągnięcie ręki?

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Wroga zabija się po cichutku, jeżeli tożsamość mordercy ma pozostać w tajemnicy. Ale jeżeli wszyscy i tak będą wiedzieć kto za tym stoi to zabić trzeba w sposób spektakularny i głośny, aby przestraszyć pozostałych wrogów. Takie są prawa polityki. Nie podobają mi się, ale my ich nie zmienimy.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

hmmm... przecież zabijanie jest złe co nie?
a właśnie że możemy ich zmienić... dejmy na to przecież teraz Polską żądzą idioci, którzy tyle naobiecują, tyle ci pokarzą co chcą zrobić i tak gówno zrobią... ale wiara naradza się w tych mniejszych! gdy młodzi ludzie będą trzymać się swojego, pójdą na prawo to mogą zmienić żądzenie krajem... zmienić system który w końcowym rezultacie wyjdzie na lepsze

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Wara ci od Morgany, bo nie jesteś godna lizać jej butów. To po pierwsze.
Po drugie wieśniacy byli wiernymi sługusami zbrodniarza Uthera, a potem zbrodniarza Artura. Donosili na niewinnych ludzi, żeby tylko dostać judaszowe srebrniki i dokonywali samosądów. Gdyby dowiedzieli się o mocach Morgany to spaliliby ją na stosie, mimo iż oddawała im jedzenie. Więc to oni byli dla niej wrogami wcześniej niż ona dla nich. Mogli uznać jej władzę, ale oni woli tyranię Uthera. Morgana przynajmniej dała im szansę. Artur mordował bez litości całe wsie, więc to ona była lepsza.
Po trzecie Morgana i Mordred walczyli o wolność czarowników (swoich rodaków). Nie wyjeżdżaj mi tu z Alatorem i Finną, bo to oni byli zdrajcami. Morgana i Mordred zostali zdradzeni przez tego łajdaka Merlina, który wolał tłustą d... Artura i miał gdzieś swoich rodaków.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

kiedy dała im szansę? kiedy chciała wystrzalać ich (finał sezonu 3) nie idzie po prostu zmienić czyjegoś rozumowania i toku życia w jeden dzień a ona chciała zrobić im pranie mózgu w dzień! chciała żeby z jednego dnia na drugi uznali ją królową, uwielbiali ją i kochali! na to potrzebne są dowody... Uther nie mówie tutaj o tyrani względem magi ale jako że za jego panowania nie było nie dożywienia, jakiś wielkich wojen, kiedy musieli się chować i ucidkać (oprócz wtedy gdy wtargneła Morgana)... kiedy było pokazane mord Arthura na wsiach? i tobie nawet nie przeszkadza że ona zabijała! hmmm dejmy przykład: jesteś w jednej ze wsi w Camelocie... musisz utrzymać żonę i dzieci... nawet możesz być zwolennikiem Morgany (mam to gdzieś) ale reszta twojej wsi jest przeciwno niej (twoja rodzina też mnie nie interesuje czy jest za Morganą czy nie) ale TY rozumiesz ją... nie możesz opuścić wsi bo nie masz dokąd iść a rodzina umrze z głodu jeśli wyjedziecie... pewnego dnia nadchodzi wojsko Morgany którzy taranują twoją wieś za to że większość ludzi jest zwolennnikami Uthera/Arthura ale również dlatego że należycie do Camelotu... jest tam totalna żeś! masakra! jedynie garsta ludzi przeżywa, ale twoja rodzina niestety nie przeżywa (choć dobrze niech będzie jedno z twoich dzieci przeżyło ale jest bez nogi i 3 palców u ręki... ma głęboką ranę na brzuchu ale nie śmiertelną) dalej wielbisz Morganę? przecież ona tylko zrobiła to dlatego że nienawidzi Uthera... chce sie mu odwdzięczyć... zemścić... wy nic jej nie zrobiliście... ja chociaż rozumie tych ludzi którzy boją się magii...

ocenił(a) serial na 10
Arthur_Pendragon7

sama bym się bała magii... "magia zawsze ma swoją cenę"... W Merlinie jest tylko ukazane że przez to że ma się magię można stracić życie ale jednak bardziej przekonuje oglądaczy że jest ona pociągająca i niesie dużo zysków... zobacz sobie serial "dawno dawno temu" i "Miecz Prawdy". W książkach Goodkinda... tam ludzie czasami oddali by życie za to żeby nie mieć magii... tam jest prawdziwy tyran który chce zniewolić świat! tam zobaczysz ludzi którzy są przestraszeni bo magia ich skrzywdziła... tam pokazane jest że ludzie wolą żyć w kłamstwie i żyć w zgodzie z tyranem niż przeciwko niemu przez co dopuszczają się zbrodni... ale jednak jest kilka osób co wstawają w obronę ludzkości... w obronę głupców którzy dołączają się do tyrana... tam po prostu jest ukazane "prawdziwe" życie z magią... Mrorgana nie była dobrą osobą... wiesz o tym a na przekór chcesz z niej zrobić bohaterkę... nikt w tym serialu nie był dobry! zauważyłeś to czy zaślepiła cie uroda Katie McGrath?
hmmm... a co do lizania butów... uważam że jestem o 100000% lepsza od Morgany, która z przyjemnością zabijała ludzi... jesteś głupcem myśląc że jestem od niej gorsza...
to jest moja ostatnia wypowiedź na twój post... hmmm nie wiem szukasz zaczepki? w realu nikt cie nie lubi i musisz wyżywać się na serialu który jest tematyką FANTASY? wymysłem scenarzystów? albo głupcem albo psychopatą który nie umi sobie poradzić ze swoimi emocjami...

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Deszcz pada i na dobrych i na złych ludzi. Na wojnie łatwo o śmierć. Często decyduje przypadek. Takie są fakty. Łatwiej jest przebaczyć wszystkie zbrodnie ludobójcom w Afryce, Azji czy Ameryce Południowej niż komuś kto raz nas uderzył.
A niby jak miała ich przekonać, że będzie dobrą królową? Przecież nienawidzili takich jak ona. Możesz mi przedstawić jakieś sensowne propozycje? Może miała stać na ulicy i pracować jako nałożnica?
Zażądała przysięgi wierności, ale oni woleli starego łajdaka Uthera. Zdenerwowała się, więc kazała zastrzelić paru mieszczan. Przyznaję. Ale to była jedynie przestroga. Czasem przykład jest potrzebny,aby wymusić posłuszeństwo. Dla ciebie Morgana jest wcieleniem zła. A niby dlaczego miała kochać ludzi, którzy pomogli tyranowi wymordować jej rodaków? Miała czekać, aż ją też zabiją? Masz jakiś pomysł?
Artur to może sobie mordować do woli i wciąż jest Supermanem. Nie pokazali jak mordował całe wsie, aby tacy naiwniacy jak ty myśleli, że jest jedynym sprawiedliwym. Widzę, że udało im się nabrać frajerów.
Życie pod rządami Uthera wcale nie było takie fajne. Na pieńku mógł skończyć KAŻDY PODEJRZANY o czary. Wystarczył donos i już zjawiał się szlachetny Artur ze swoją kompanią i rozkazem wymordowania wszystkich podejrzanych. Oczywiście Artur wypełniał rozkaz co do joty.
Uważasz się za lepszą od Morgany? Ty pewnie powiesiłabyś portret Uthera na ścianie, donosiła za pieniądze na kogo popadnie i robiła w portki ze strachu, że ktoś doniesie na ciebie.
Oddałaś kiedyś kroplę krwi? Wątpię. Spójrz lepiej na siebie.

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

a ty? nie zesrałbyś się w gacie gdybyś miał do wyboru życie lub śmierć? naprawdę jesteś supermenem? nawet na wojnie najlepsi ludzie nie wytrzymywali tortur i pękali kłapiąc językiem o wszystkich tajnych sprawach... hmm może jednak mogła pokazać że nie ma potrzeby się bać ludzi z magią? przecież miała ogromną szansę na to żeby w Camelocie zaczeli ludzie nie obawiać się magii... gdyby tylko pokazała że magia jest dobra, że można pomagać... Merlin tego nie zrobił (miał kilka szans) och nie co za debil! on woli tych "tyranów" a Morgana nie była wcale lepsza... jak już pisałam to ludzie potrzebują czasu i twardych dowodów. hmm uważasz mnie na naiwniaka... oki to ty jesteś porąbanym psychopatą mającym bzika na punkcie tego, że ludzie myślą o Merlinie jako o bohaterze... ale jakbyś wyjrzał spoza swoje ego to byś zobaczył że inni choć przyznali że lubią Merlina nie podobało im się jego zachowanie względem Mordreda... po prostu nie wiem ile masz lat ale zachowujesz się jak małe dziecko... próbujesz wszystkim wmówić że ten serial uczy żeby kłamać, spiskować bla bla bla... to TYLKO FILM! ogarnij się człowieku bo po prostu nie dość że psujesz nam zabawę oglądając go, zabierasz NAM cenny czas to jeszcze sobie go odbierasz myśląc i główkując nad przekonaniem dobra Morgany, zła całego świata i uświadomieniu to innym ludziom. masz swoje zdanie ok, ale nie musisz wtykać ludziom że są w 10000% błędzie, że twoje zdanie się tylko liczy bo jest najlepsze... do teraz nie chciałam cię urazić i pisałam zgodnie z prawda że uważam że każdy z bohaterów ma w sobie trochę zła oraz dobra... jednak nikt nie jest idealny... sam siebie zaprzeczasz pisząc że Morgana może chcąc sobie uzyskać wierność zabijając kilka osób ale gdyby to ktoś inny zrobił toż to wymordowywanie z premedytacją, tyrania i inne duperele... już nie będę odpisywać na twoje beznadziejne zaczepianie ludzi, pokazywania kto tu jest mądrzejszy, próby zmienienia świata i histeryczne pisanie o tematach które nigdy się nie zdarzyły i nie zdarzą bo magia nie istnieje... nawet zaczynasz pisać jak chory psychiczny psychopata w czasie teraźniejszym! "nie jesteś godna LIZAĆ MORGANIE butów" gościu pierwsze idź do terapełty powiedzieć że już zaczynasz wyrywać fikcyjnych bohaterów z seriali do świata rzeczywistego... nie rozumiesz że wiele ludzi chce czasami uciec od codziennych problemów do świata fantasy, a tu taki ktoś jak ty zaczyna swoje wywody na temat tego, tamtego bla bla bla... i zamiast roskoszować się i zapominać o problemach przyswarzasz im nowych...!!!

ocenił(a) serial na 1
Arthur_Pendragon7

Gdyby Morgana zaczęła chodzić po mieście i leczyć to jeszcze tego samego dnia skończyłaby na stosie, więc twój argument upada. A twoim zdaniem wszyscy inni mordują w słusznym celu, a tylko Morgana morduje, bo jest zła. Możesz mi łaskawie powiedzieć komu nie podobało się zachowanie względem Mordreda?
Oglądaj sobie co chcesz. Nic mnie to nie obchodzi. Mnie martwi fakt, że ten serial wmawia małym dzieciom (które niestety to oglądają), że służenie tyranowi jest fajne, a ci którzy z nim walczą są źli. Nie dziw się że w przyszłych pokoleniach nie będzie już Cichociemnych.
Nie oddałaś ani kropli krwi, więc nie będziesz mnie pouczała w kwestiach moralności.

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

A Ty pewnie oddałeś hektolitry krwi ^^

Jeśli uważasz, że ja też nie mogę się wypowiadać w tej sprawie, to na swoją obronę mogę dodać, iż jestem honorowym krwiodawcą.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/05/3e2d50ad4efd00041d752a89ea898d16_o riginal.gif?1367832354

ocenił(a) serial na 10
PaulKellerman

Przeczytawszy Wasze wypowiedzi, doszłam do wniosku, że oboje macie dużo racji.
Osobiście nie pałam bezgraniczną miłością ani do Merlina, ani do Artura, ani też do Morgany. Uważam, że w sercach wszystkich tych bohaterów były dwa ziarenka: dobra i zła. Wykiełkowały i wzrastały, splatając się w jedno drzewo.
Bardzo interesuje mnie natomiast sam serial.
Rozważywszy idee Morgany i Artura, o których tak namiętnie rozprawiacie, doszłam do wniosku, iż są one piękne, pomijając środki, jakie zostały użyte, by się ziściły.
Z jednej strony wizja Morgany: Camelot, w którym ludzie tacy jak ona, ludzie obdarzeni magią, mogą żyć wolni i szczęśliwi, nie musząc się ukrywać i każdego dnia obawiać się o swoje życie.
Z drugiej perspektywa wykreowana przez Artura: zjednoczony Albion oraz ludzie żyjący w dobrobycie.
Wspaniałe idee, które stałyby się idealne, gdyby je...połączyć.
Czyż wówczas Camelot nie byłby Arkadią?

To rozwiązanie byłoby idealne, gdyby ów serial był rzeczywistością. Ale nie jest.
Bo czymże byłyby "Przygody Merlina" bez walki dobra ze złem? Czy trzymałby w napięciu miliony widzów z całego świata, jeżeli wszyscy bohaterowie by się miłowali i zawsze byli zgodni? Otóż nie.
Jeśli miałabym ułożyć sielankową wersję tej historii, okazałoby się to zaskakująco łatwe: Artur i Morgana zjednoczeni ze sobą, wiodący szczęśliwy żywot po śmierci zbrodniarza Uthera i rządzący Camelotem w pokoju przez wiele lat. Kto, jak kto, ale Morgana z pewnością przekonałaby Artura, że magią można czynić dobrą. Kochał ją przecież jak siostrę.
Wszyscy żyliby długo i szczęśliwie.

Ale przecież nie taki był cel stworzenia tego serialu. Nie było nim też poparcie postawy służenia tyranom. Miało to być, moim zdaniem, dość oryginalne, odbiegające od pierwowzoru spojrzenie na temat legend arturiańskich. "Merlin" miał uczyć i bawić, lecz na pewno nie wpajać dzieciom przedstawionych wyżej wzorców.
Myślę, że jako osoba inteligentna i oczytana, powinieneś to zrozumieć, Drogi Zwolenniku Lady Morgany.

Jeśli zaś chodzi o Merlina, który rzekomo podporządkowywał się woli okrutników i wydawał, jak to ująłeś, "swoich" na śmierć, podaj mi jeden przykład, w którym zrobił to, gdy owa osoba władająca magią nie zagrażałaby innym ludziom lub wykorzystywałaby swój dar do dobrych celów. Nie przypominam sobie takiego przypadku.
Bowiem pierwszym kryterium, którym kierował się Merlin, klasyfikując swoich pobratymców, nie było to, czy władali oni magią, czy nie, lecz to, że byli ludźmi. I to jest, moim zdaniem, postawa godna naśladowania.

ocenił(a) serial na 10
Anarahania

Ludzie!!!!
Gdyby ktoś zapomniał to przypomina, że to jest tylko serial, fikcja, zmyślona historia która ma swoje wady i zalety, więc błagam nie róbcie jakichś dziwnych nawiązań do rzeczywistości i nie twórzcie teorii spiskowych, bo to się robi co najmniej dziwne. Każdy ma swoje zdanie, można się z nim zgadzać lub nie, polemizować, od tego przecież jest forum i nikt nie musi się zgadzać ze wszystkimi, ale to co się teraz tutaj dzieje robi się paranoją. Weźcie na luz, zrelaksujcie się :).
Przepraszam, że długo się nie udzielałam i od razu z pretensjami, ale musiałam.

Ania2730

Świetny pomysł! Nawet mam taką bransoletkę ;)