fajnie że są nowe odcinki, 1 był świetny , 2 taki sobie nie jestem fanką pary artur- gwen strasznie to sztuczne i naciągane mam nadzieje, że scenarzyści skoro zmieniają legendę pójdą inną drogą, troche mało scen artura z merlinem w 2 odcinku, czekam na dalsze
Z tego, co słyszałam to zapowiada się piorunujący sezon. Niestety, co mi się do tej pory nie podoba to relacje Artur/Merlin. Za mało ich, a jak są to znowu Artur pogardza Merlinem i tak w kółko. Chyba w II sezonie zrobili mu reset pamięci z tego, co wydarzyło się w I. Poza tym wątek Artur/Gwen strrrrasznie naciągany, ale jak wiadomo da mu niedługo kosza :) (mam nadzieję).
Teoretycznie zgodnie z kanonem musi być Arthur/Gwen, co mnie totalnie wkurza, bo o ile zawsze lubiłam Guinevre Rzymiankę lub Guinewrę księżniczkę, tak tej wygadanej służącej znieść nie mogę. Gwen niech czeka na Lancelota (Bogowie, czego ja życzę temu biedakowi?)
Mam nadzieję, że scenarzyści trochę przymkną oko na kanon i pójdą bardziej tropem Arthur/Merlin, Arthur/Morgana, oraz Merlin/jakaś ładna, zdolna czarodziejka xD
o tak tak tak! zgadzam się! nie przeszkadzałoby mi absolutnie gdyby Gwen rzeczywiście była kimś z ehm, wyższych sfer. w ogóle nie pasuje mi do Artura taka służka zamkowa Oo'.
Mnie też wkurza para Artur/Gwen. Te przeeeeeciąąąąągłeeeee spojrzenia i ten roooooomantyczny pocałunek... Ochyda! Książe i Służka! Ale widać że razem są happy :) Fajnie by było gdyby spiknęli Merlina i Morganę. Bo na początku to wyglądało na to że Merlin będzie z Gwen,a Arcio z naszą Lady.