PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33993}

Przyjaciele

Friends
1994 - 2004
8,2 353 tys. ocen
8,2 10 1 352773
8,6 43 krytyków
Przyjaciele
powrót do forum serialu Przyjaciele

Spycha wszystkich Doktorów, Chirurgów czy nawet Teorie Wielkiego Podrywu. Wielki serial,
bo oglądając go po raz setny śmiejesz się tak samo mimo upływu czasu.

ocenił(a) serial na 10
prostelinie

Dokładnie tego serialu nie da się porównać do żadnego innego ponieważ jest jedyny i niepowtarzalny!

Janek_fw

Właśnie wyjątkowość i niepowtarzalność to ostatnie rzeczy o których bym pomyślała. Nie ma bardziej amerykańskiego, typowego sitcomu.

sielarne

za młoda jesteś albo za późno zaczęłaś oglądać ten serial

red.shoes

Być może

ocenił(a) serial na 10
prostelinie

No wlasnie mialem zalozyc taki temat, gdy w top 100 nie zobaczylem Przyjaciol.
Troche zenada, ale co zrobic. Na swiecie (wiec i na Filmwebie) wiekszosc stanowia idioci, wiec nie zawsze moze byc po mysli ludzi madrych;)

mWo

Nie no po prostu, wydaję mi się "Friends" to taki trzon, czołówka seriali, które dzisiaj budują w pewnym sensie i napędzają pozostałe.
Poza tym, że każdy odcinek jest zabawny, wiele wątków zostało z "Friends" później zapożyczonych właśnie między innymi do "Jak poznałem waszą matkę".

ocenił(a) serial na 10
prostelinie

Zgadzam się. Sam oglądam Jak poznałem Waszą Matkę, i co kilka odcinków mówię sobie coś takiego - "Ej przecież to motyw z Przyjaciół". Jak poznałem Waszą Matkę jest świetnym serialem, ale może aż tak bardzo go lubię, bo przypomina w dużym stopniu Przyjaciół ? Friends to zdecydowanie powinna być pierwsza 10 seriali, ale na dzień dzisiejszy jest za dużo innych seriali, więc ciężko żeby ktoś sięgał po serial sprzed prawie 20 lat... Ale gdyby tak zrobił, to jestem przekonany że nie zawiódł by się.

prostelinie

Kiedyś był #1, ale przyszło nowe pokolenie FW i zepchnęło film z setki.

neo_angin

Jak dla mnie - najlepszy serial wszechczasów!

ocenił(a) serial na 10
Madridistka_

Podpisuję się pod tym rękami i nogami ! Nie dość, że serial wszech czasów to jest on też zdecydowanie ponadczasowy. Nie ma na świecie filmu i serialu, do którego tak chętnie wracam. Mimo iż słyszę te same dialogi po raz setny, leżę i płaczę ze śmiechu za każdym razem. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają tak samo ! :)