Mi też do gustu nie przypadło HIMYM, ale niestety innego serialu podobnego do Przyjaciół chyba nie ma, sama szukam.

a to HIMYM to skrót od jakiego serialu ?

ok już wiem, ale nie wiem jak usunąć tę odpowiedź xD

Mogę polecić Scrubs'ów, w wersji spolszczonej "Hoży Doktorzy".

Popieram akebafa (akebafę) - polecam "Scrubs". Tylko jest to serial bardzo odmienny - niekręcony przy widowni (nie ma podłożonego śmiechu - bomba!), inaczej robione zdjęcia, bardzo absurdalny humor (według mnie znakomity - szybki, celny, czasami umknie, ale dzięki temu można oglądać dziesiątki razy). Poza tym "Scrubs" jest sitcomem wyjątkowo równym - poza ohydnym 9 sezonem, pozostałe 8 sezonów jest na wysokim lub bardzo wysokim poziomie. Świetna rozrywka.

"Parks and recreation" - w stylu mockumentary, czyli stylizowany na dokument - BRAK ŚMIECHU W ŚCIEŻCE AUDIO. Przezabawny, deadpanowy humor. Podobnie jak "Scrubs" świetny do wielokrotnego oglądania - w niektórych scenach, szczególnie grupowych, warto po kolei przyjrzeć się co robią poszczególne postaci.

"Modern family" - podobnie jak "Parks..." mockumentary, ale z inną tematyką i mniej ostrym humorem. Trochę wtórny, opierający się często na nieporozumieniach i sytuacjach, w których sam widz ma ochotę schować się pod stół ze wstydu. Rozrywka mniej wymagająca niż "Scrubs" czy "Parks..."

Z seriali podobnych do "Friends" mogę w zasadzie polecić "Big Bang Theory" - serial podobny pod względem formy, również o grupie przyjaciół, ale odmienny w treści, z dużą ilocią nabijania się z nolife'ów.

"That 70's show" - dziwny trochę, bardzo umowny, ale niezwykle zabawny. Bardziej slapstickowy humor.

"Two and a half men" - według mnie do 4 sezonu włącznie jest całkiem niezły, zabawny, choć momentami wtórny.

Ja od siebie mogę dodać "New Girl" (pol. "Jess i chłopaki") z Zooey Deschanel - podobieństwo między tym serialem a "Przyjaciółmi" jest uderzająca. Uogólniając: serial opowiada historię czwórki współlokatorów, którzy wynajmują wspólnie loft. Przeszkadzać w oglądaniu może fakt część scen/ wątków / cech bohaterów jest "przekopiowana" - to co najbardziej zapadło mi w pamięci np. jeden z bohaterów (Schmidt), w młodości był otyły, fabuła zaczyna się od zerwania Jess z wieloletnim chłopakiem i wprowadzeniem do "chłopaków", striptizer doprowadzony do płaczu na wieczorze kawalerskim, Schmidt jak Monica opiekuje się wszystkimi: sprząta, gotuje, nie lubi kiedy ktoś zaburza jego system i wiele innym mniejszych i większych rzeczy. Mimo tego ogląda się ciekawie :)

W końcu, po tak długim czasie, znalazłam trochę czasu na obejrzenie "New Girl" i tak, jak z HIMYM nie mogłam przebrnąć przez 1 sezon, tak tutaj zakochałam się właściwie od pierwszego odcinka.
Oczywiście przyjaciele są niezaprzeczalnie 100000000000000 razy lepsi, no ale coś jeszcze trzeba oglądać. ;D No i "przyjaciele" niestety juz mnie nie zaskakują , bo przecież znam na pamięć właściwie wszystkie odcinki ^^ Dlatego jest dla mnie lekkim szokiem oglądać "New Girl" i nie wiedzieć, co się zdaży. :P
Dzieki za polecenie świetnego serialu !! <3

Matko boska, zdarzy * co ja piszę xd

Ja polecam " 2 Broke Girls " ( " Dwie spłukane Dziewczyny " ). Fabuła serialu skupia się wokół dwóch nowojorskich kelnerek i niewielkiej restauracji, w której pracują. Bohaterki pochodzą z dwóch odmiennych środowisk, mamy tutaj mix etniczny i kulturowy ( jest i polski akcencik ;-) ), żarty z hipsterów, portali społecznościowych, Kardashianów oraz sprośne riposty. Nie wiem kto pisze dialogi ale chciałabym go poznać. Dużym atutem tego serialu jest wspaniała obsada.

Kiedyś próbowałam oglądać HIYM oraz BBT ale się poddałam.......... Kiedy powstanie serial lepszy od " Przyjaciół " - będzie to znak, że pora umierać :o) To jest serial kultowy. Każda mina, gest czy wypowiedziana kwestia zapada w pamięci na lata. Widz się śmieje bo chce a nie, że musi ponieważ robi to zaproszona do studia widownia.


SPOILER

Podobieństwo do " Przyjaciół " - akcja również toczy się w Nowym Jorku. Najwięcej przygód i spotkań ma miejsce w restauracji ( Friendsi często spotykali się w Central Perku ), jedna z głównych bohaterek , Caroline jest ambitna, pedantyczna, dobrze zorganizowana ( Monica Geller ), natomiast druga czyli Max kucharzy ( Monica ). Dziewczyny są współlokatorkami ( tak jak Monica i Rachel ), które nie grzeszą zasobnością portfela. W odróżnieniu od " Przyjaciół " w " 2 Broke girls " bardziej rozwinięto wątek właściciela restauracji ( jak można nie kochać Hana? ), Gunther nie miał tak dużo czasu antenowego. No i pokuszę się o stwierdzenie, że jurnego Olega można podciągnąć po Joeya ( chociaż Joey był bardziej subtelny ).

Co do HIMYM warto przemęczyć się przez 1 bardzo średni sezon, gdyż sezon 2 i 3 w niczym nie ustępują najlepszym sezonom ,,Friends''. Sezon 4 do połowy również trzyma bardzo wysoki poziom, niestety później następuje potężny zjazd a serial osiąga coraz większy poziom żenuy.

Polecam "Wings" super serial, tez o grupie przyjaciół tylko spotykających się w pracy, powala. Jest przezabawny i ponadczasowy. Nic lepszego w klimacie "Friends" nie znajdziesz (chociaz nie wiem czy Wings
nie sa lepsze). Polecam. Polubisz postacie tak jak tą szóstkę z Przyjaciół.

a ja bym sprobowal z HIMYM - na poczatku tez sie nie moglem przebic, ale potem jakos poszlo :) sprobuj, nie pozalujesz :)