biorąc pod uwagę całokształt, życiowe wybory, wizerunek i przejścia to rachel, ale najbardziej lubiłam chandlera, jego charakter i poczucie humoru.

ja jestem za Joeyem

Prosta odpowiedź - najłatwiej miała Rachel, ale chyba nie chciałabym nią być. Jestem właściwie wykapaną Monicą z poczuciem humoru Chandlera i inteligencją Rossa:) Ale najbardziej chciałabym być Phoebe - wiele przeszła, ale wszystko spływa z niej jak po kaczce, ma swój własny świat, dużo optymizmu i nie obchodzi jej, co sądzą ludzie. Uważam, że to wspaniały charakter.

Kiedys moja kolezanka zadala mi identyczne pytanie - po chwili zastanowienia odpowiedzialem Chandler jednak po dluzsszej chwili zaczalem sie czuc zle z tym wyznaniem . Sens przyjaciół jest taki ze kazda jednostka jest rownie wazna , kazdy z nich jest na swoj sposob wyjatkowy i ma cos za co go lubimy. Ross - ekspresja , Chandler - sarkazm , Joey - dziecinnosc , Reachel - entuzjazm Phoebe - nieprzewidywalność , Monica - obsesyjnosc . A wiec ja wybieram wszystkich ;]

Chandler! Chciałabym być taka sarkastyczna! :)

Glupie pytanie. How yo doin? ;-)