Świetny serial naprawdę. Zasługuje na dużo wyższe miejsce w rankingu. Wprawdzie jestem dopiero na drugim sezonie ale już się w nim zakochałem :D Osobiście moją ulubioną postacią jest Pheobe. Jest naturalna i spontaniczna i ma najlepsze teksty :p
Phoebe:"Chcę to dobrze powiedzieć. Ekhem, totalna laska lustruje cię na dwunastej. Dobrze mi poszło chyba zasłużyłam już żeby dostać penisa" XD rozbroiło mnie to
:)) dużo ludzi właśnie w szóstce za nią nie przepada.... ;)) ale ja ją lubię ;))
Hmm.. Każdy na swój sposób wnosi coś do tego serialu, ja osobiście najmniej lubię Phoebe, ale nie wyobrażam sobie "Przyjaciół" bez niej :)
Jest szalona, trochę irytująca, ale ma bardzo dobre serce.. :)
Uwielbiam jak w piątym sezonie krzyczy: Joseph Francis Tribbiani dupa w troki i do mnie :D
poproszę o ten cytat w oryginale i przytoczenie okoliczności. dziękuję z góry :)
Racja... Phoebe zaczyna irytować trochę tak od 5/6 sezonu. Ja osobiście ubóstwiam Monikę i jej niegasnący zapał do wszystkiego ;)
Wszyscy w tym serialu są wyjątkowi i jakby chociaż jednej osoby nie było, byłby jakiś pusty już :D A najbardziej lubię Janice xD
To ja jestem jakaś inna bo mnie najbardziej denerwuje Ross a najbardziej lubię Chandlera. Ale to chyba właśnie fakt że bohaterowie są tak różni sprawiło że serial znalazł tak wielu fanów :)
Coś z tym Chandlerem jest bo moja siostra tak samo najbardziej go lubi. I uważa też, że Monica jest stamtąd najładniejsza. Dobra po prostu cała 6 przyjaciół jest najlepsza :D
Zgadzam się sie. Jestem po dwóch pierwszych sezonach i Phoebe ma coś takiego że jak coś palnie to aż chce się śmiać. W ogóle każdy z bohaterów ma coś takiego np. Chandler wymiata żartami a Monica swoją niemiecką dokładnością ;) Serial jest jednym z najlepszych komediowych jakie kiedykolwiek widziałem i cieszę się że przez przypadek sie natknąłem na niego
Pozdrawiam
obejrzalam każdą serie po 2- 3 razy chyba;p uwielbiam naprawdę wszystkich... Ross Chandler Joey zawsze potrfia rozsmieszyc do łez :D ale dziewczyny tez sa ok :) genialny serial, chyba najlepszy jaki widzialam
Ja lubię wszystkich przyjaciół, ale także chyba najbardziej Phoebe. A to z tego względu, że jest moim zdaniem najbardziej zwariowana i pokręcona (ale w taki niezwykle pozytywny sposób) i również dlatego, iż pomimo że nie miała łatwego życia (samobójstwo matki, praca na ulicy itp itd) to zachowała poczucie humoru i radość życia i przede wszystkim za piosenki! (ciekawe, że nikt tutaj nie wspominał o Jej cudownych utworach).