te ktore najbardziej pamietam ze smialam sie jak szalona to 1) jak monica, rachel, joey i chandler zalozyli sie o mieszkanie moniki kto kogo bardziej zna i ross wymyslil im pytania :D, 2) kiedy rodzice rossa i monicki przyszli na obiad i dowiaduja sie ze ona i chandler sa para i razem mieszkaja, 3)swieto dziekczynienia (z bradem pittem :D)