jakim prawem how i met your mother jest na 3 miejscu, a friendsów nawet w setce nie ma
oO
Wszystkie serwisy opanowują nastolatkowie, którzy nie pamiętają Przyjaciół, też mnie to boli, ale ci zrobić
zostaly mi jeszcze 3 odcinki do konca 10 sezonu Przyjaciol i stwierdzam że HIMYM jest jednak lepsze ..
HIMYM w dużej mierze ratuje Barney.. gdyby nie on to serial nie byłby aż taki fajny. Dla mnie zawsze na pierwszym miejscu będą stali Przyjaciele ;)
ja własnie wczoraj skończyłem oglądanie nie warto oglądać ostatnich odcinków bo później żałoba przez kilka dni
a tak w ogóle to ostatni sezon ma kilka takich momentów <że człowiek naprawdę może się wzruszyć
teraz oglądam mr sunshine a w przerwach przyjaciół późnie zacznę joey
mr sunshine jakoś mi nie odpowiadało, niby jest Perry, ale klimat jakiś dziwny. Zresztą chyba został zdjęty po kilkunastu odcinkach. Za to Joeya polecam!
joey kiedyś kilka odcinków widziałem ale przyjaciele chyba nigdy nie będą do przebicia
tego chyba nikt nie ogarnia :) How i met your mother jest całkiem fajne, ale nie dorówna nigdy friends'om :)))