Jestem jakaś nienormalna. Tak ten serial zawrócił mi w głowie, że wkółko oglądam nagrane wcześniej odcinki, niektóre dialogi znam już dosłownie na pamięć.... Ze mną naprawdę jest coś nie tak. Przecież to tylko serial telewizyjny... ale jaki!!!!:)
oj tam zaraz nienormalna,
ale jedyna nie jesteś, u mnie również non stop, bez ostatniego odcinka 10tego sezonu (bo smutny, wszyscy się rozstają).
pozdrawiam : )
Ja wieczorem, przed snem zawsze parę odcinków ogladam, także 10 serii non stop u mnie leci.
Tak jak moja przedmówczyni nie oglądam ostatniego odcinka bo jest dla mnie zbyt smutny i zawsze mam na nim łzy w oczach :)
Także...sama nie jesteś !:D
hehe znam to uczucie dzień bez tego serialu dniem straconym non stop oglądam nie wiem sam czemu ale po prostu jest genialnie wciągający a gagi i żarty są na bardzo wysokim poziomie za małolata ich nie rozumiałem a teraz będąc w wieku mniej więcej bohaterów mnie rozwalają.
Mam dokładnie to samo :) Nie wiem ile razy widziałem już wszystkie 10 sezonów...
Znam wiele takich osób. Na studiach siedziało się czasami po nocach i po 5-6 odcinków się oglądało. Dzisiaj już nieco rzadziej oglądam, ale z chęcią wracam.
powiedzmy ze to moze mniej wiecej moje mysli ale nie ja tamto pisalam ;-d
( bez haha ) .. jak macie mlodszą siostrę, fankę montany to moze ktos zrozumie o co chodzi .. ;d
a co do serialu to uwielbiam ;d nawet niewiem w jakim bym byla humorze to zawsze sie po_brechtam oglądając xd
jak dla mnie jest to najlepszy serial w historii! Lepszego po prostu nie da się zrobić.
hm.. to może sobie zablokuj albo coś bo na każdym forum piszesz to samo ,,hahhaha'' więc twoja siostra chyba przejęła całkowicie twoje konto;p
Owszem, wspominałem. Nawet jeśli nie jest twoje, mówi sporo. Przy okazji, jak na pięciolatkę (bo to chyba wiek, w którym ogląda się montanę?), to twoja siostra ma ciekawe słownictwo. Powiedz mamie, to się bachor uspokoi.
nie obchodzi mnie czy 5 czy 10 latkki ogladaja montane i nie mam pojecia po jakiego wypowiadasz sie w sprawie mojej siostry bo chyba to akurat nie ma nic zwiazanego z tematem forum
aaaaa .. co do pozostalych to juz zalatwiona sprawa z podszywanymi komentarzami.
;-d
no wiec koniec tamatu
O ja cierpię dolę ;d To "aaaaa" jest wyrazem przypomnienia sobie, czemu wypowiadam się o twojej siostrze? Jeśli nie, to:
"powiedzmy ze to moze mniej wiecej moje mysli ale nie ja tamto pisalam ;-d
( bez haha ) .. jak macie mlodszą siostrę, fankę montany to moze ktos zrozumie o co chodzi .. ;d"
Żeby nie było, cytuję ciebie.