PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94892}

Różowe lata 70.

That '70s Show
1998 - 2006
7,8 79 tys. ocen
7,8 10 1 78991
8,0 18 krytyków
Różowe lata 70.
powrót do forum serialu Różowe lata 70.

Trochę mało u nas znany i niedoceniany,ale kto obejrzał,ten na pewno nie żałował, a kto nie...cóż,sporo stracił. Oglądałem wszystkie odcinki po kilka razy i zawsze bawiłem się znakomicie. Ekipa jest tak wspaniale dobrana i każdy z osobna stanowi tak ważne ogniwo,że ciężko mi nawet wybrać moją ulubioną postać...Uwielbiam ich wszystkich,każdy wnosi coś innego i niepowtarzalnego. Wielkie 10/10 dla całego serialu i dla każdego z wesołej różowej paki...

ocenił(a) serial na 10
giggi007

Podpisuję się obiema rękami!!!:)To jeden z nielicznych seriali, do którego można obejrzeć 10 razy i za każdym razem pękać ze śmiechu. Rzeczywiście, w Polsce nie jest bardzo popularny ale ma duże grono wiernych fanów, którzy zawsze z chęcią będą do niego wracać i nie pozwolą o nim zapomnieć. Pozdrawiam wszystkich fanów That 70's Show:)

użytkownik usunięty
giggi007

Przy Bundych jest ciuniutki, Bundy rzadzą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Proszę Cię,nie rozśmieszaj mnie...Bundy się nawet nie umywa,kilka klas niżej;)

użytkownik usunięty
giggi007

hahah, bundy to serial kultowy, dowcip jest miazdzacy, klimat bardzo charyzmatyczny, super postacie, ciekawe scenariusze, mega dialogi, wiec to ty mnie nie rozsmieszaj, jakimis rozowymi latami ktora nie maja statusu kultowej rzeczy i przy Bundych to podrzedny sitcom jakich wiele, Bundy maja najwyzsza klase, i zaden serial komediowy w historii TV nigdy nie bedzie w stanie przebic tego dziela, a juz napewno nie jakis szmelc z astonem kucherem czy jak ma ten kolo

Człowieku nie kompromituj się, mówisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia...Porównujesz seriale,a widac wyraźnie,że nie obejrzałeś nawet jednego sezonu That 70's show...Dowcip - milion razy bardziej inteligentny i śmieszny; klimat - w tym miejscu nie trzeba nic mówić,zwariowane życie w latach 70tych w Stanach,absolutnie po mistrzowsku oddane; postacie - cóż,drugi najmocniejszy punkt tego serialu,każdy bohater idealnie wkomponowany,aktorstwo na zdecydowanie wyższym poziomie (grę aktorską Bundy'ego można porównać do Stallone:cały czas ta sama irytująca,wykrzywiona gęba),choćby wspomniany Ashton Kutcher(bo tak się poprawnie pisze to nazwisko) genialne zagrana postać półgłówka-Kelso; scenariusz i dialogi również zdecydowanie bardziej błyskotliwe i śmieszne,trzeba je tylko zrozumieć... Status kultowej rzeczy ? Co za bełkot... To twoje kryterium oceny? Kultowość? Po pierwsze,w tym czasie,kiedy emitowany był serial o Bundych,praktycznie nie istniała żadna konkurencja,ludzie oglądali,co było...Po drugie That 70's Show ma w Stanach podobny status,a że nie ma takiego u nas? A niby jak miałby mieć,skoro emitowany był ledwie jeden sezon,na gównianym TV4? Polska TV stwierdziła,że Polacy nie zrozumieją żartów o kolorowych czasach w USA,bo u nas to były czasy szare i smutne,i jak się okazuje,w niektórych przypadkach faktycznie się nie mylili...
Jak Ci się nie podoba,to polecam forum o Bundych;tam wychwalaj ten denny serial i nie wypisuj tu głupot,dopóki nie obejrzysz serialu,o którym się wypowiadasz...

użytkownik usunięty
giggi007

W twoim serialiku dwocip przy bundych jest dretwy, jestem mega fanem Bundych i te twoje rozowe buraki moga czyscic wszystkie buty Ala, dowcip, aktorstwo jest mega cienkie przy rozowych latach, nawet sie nie kompromituj i nie porownoj takiej ikony jak Al do obojetnie ktorej z swojego serialiku, dialogi i scenariusz jest cienki jak papier toaletowy na Bialorusi, serial ogladalem kilka odcinkow i przy bundych to mega szmelc, teksty oklepane, nie ma swiezosci, a Bundy bylo prekursorem i rewulucjonista w ametykanskich sitcomach, jeszcze w zadnym nie byla pokazana tak ameryka, czarny humor az kapie z ekranu televizora, skecze, dialogi, gra aktorow oraz postacie ktore sa o 1000 klas bardziej charyzmatyczni niz obojetnie kto z rozowych lat, wiec prosze cie nie obrazaj serialu ktory zrewulocjonizowal rynek amerykanski oraz polowe swiata, bo Rozowe Lata tego nigdy nie zrobia i nie osiagna.
Przykladem jest fakt iz po tylu latach praktycznie wszedzie na swiecie Bundy wciaz nie schodza z anteny, a ten twoj kaprawy serial raz zostal puszczony i tyle go ludzie pamietaja, pozatym o wznowienie Bundych w Polsce byly pisane petycje, tysiace maili, listow itd, to o czyms swiadczy.
Bundy klada kazdy serial i nie sadze zeby to sie zmienilo na przestrzeni 100 lat

ocenił(a) serial na 8

Ja jestem fanem Bundych od dziecka,ale Różowe lata 70-te też są dla mnie zajebiste.Szczerze napisałeś trochę prawdy powyżej.

Uważaj,żebyś sie nie popluł,za bardzo bierzesz rzeczy osobiście...Jak już powiedziałem,rozmowa Z tobą nie ma sensu,bronisz serialu,a głównym argumentem jest jego kultowość,o której już napisałem,skąd się wzięła... To,że jesteś mega fanem guzik mnie interesuje,wypisuj sobie pochwały i pisz wiersze gloryfikujące,ale zostaw w spokoju Różowe lata,czego psioczysz,że ci się nie podobają,skoro obejrzałeś ledwie kilka odcinków? Ja obejrzałem Bundych znacznie więcej i co? Nie przekonał mnie ten serial,humor jest czarny,ale nie odpowiada mi taka forma,nie śmieszy mnie to...Postaci są zupełnie i maxymalnie przerysowane,nie wiem,skąd wziąłeś tę charyzmatoczność...Gratuluję kryterium oceniania filmów i seriali na podstawie kultowości i rewolucyjności,bez własnego zdania i szerszego spojrzenia...Wszystkim się podobał,to mi też musi...Nie zacietrzewiaj się tak i nie obrażaj innych ani ich ulubionych filmów,nie mam zamiaru się wykłócać,ani Ty mnie nie przekonasz,ani ja Ciebie...Dyskusję uważam za zamkniętą i po raz kolejny polecam forum Bundych,tak przez Ciebie uwielbionych...

ocenił(a) serial na 10

Właściwie to texty w Bundych są oklepane i bazują na jednej, w porywach do dwoch głupich odzywkach. Też bardzo cenię ten serial, ale to co Ty piszesz o That 70's Show nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Neta

Pierdolicie głupoty. Świat według Bundych jest serialem komediowym wszech czasów.

ocenił(a) serial na 10
Neta

Bundy jest ok - ale Różowe lata zdecydowanie rządzą

ocenił(a) serial na 10
giggi007

ehehe:D ja oglądam teraz szósty sezon różowych lat i nie moge się doczekać kiedy skończę, ale z drugiej strony wiecie jak to jest, jak się skończą odcinki co wtedy? :)
dla mnie serial mega inteligentny, zawsze pojawia się jakaś rozjebana postać spoza paczki jak Leo czy Roy. masakra :D

ocenił(a) serial na 10
giggi007

Serial jest genialny ale mam jedno pytanie czy będzie kiedykolwiek wydane na DVD w Polsce???

ocenił(a) serial na 10
sikorP

Raczej wątpliwa sprawa...
Mi się najlepiej ogląda oryginalne wersje; te ich teksty to jest miazga po prostu :D
Chociaż fajnie by było mieć biblioteczkę różowych. Ja to mam teraz taka trochę chorą zajawkę na nich wszystkich... Po prostu się zakochałam :P

ocenił(a) serial na 10
akahome_2

"oryginalne wersje" - mam na mysli z napisami :-)

ocenił(a) serial na 10
akahome_2

Film zajebisty :D:D:D:D ---- na moje nieszczęście albo nieszczęście całej
ludzkości nie ma lepszego :(:(:(:( a ja chce jeszcze i jeszcze mogli by
dalej to kręcić przecie to się ogląda jak mode na sukces po prostu oglądasz
i oglądasz i dalej chcesz oglądać miałem troche wolnego czasu i obejżałem
wszystkie sezony po raz któryś tam po długiej przerwie i śmiałem się i
śmiałem się i chce qrna jeszcze ktoś powinien nakopać w dupe tym aktorzynom
z tego serialu i powinni dalej grać w tym pipeprzonym zajebistym qltowym
filmie a nie woleli grubszej kaski /// a prawda o nich jest taka że
lepszych postaci nigdzie nie uda im się wykreować ja ich zaszuflatkowałem i
chce jeszcze tego fajnego trawiastego filmu /// :D:D::D:D:D:D i mam nadziej
że wrócą do tego do czego są stworzeni czyli do różowych lat 70 :D:D:D:D
mogą je przecież nazwać różowe lata 70 pięć lat później czy cos tam takiego
absurdalnego :D:D:D:D rany ten serial był dla mnie podporą w chu....owym
czasie dorastania :D:D:D:D

ocenił(a) serial na 10
giggi007

Różowe Lata Rządzą!! Jest to Zajebisty Serial i nic nie zmieni mojego Zdania! Szkoda Tylko Że Żadna Polska Komercyjna Stacja nie wpadła na pomysł żeby Emitować Wszystkie Sezony:(:( Chętni do Oglądania Napewno By się Znalezli Ale Wkońcu To Jest Polska...

ocenił(a) serial na 9
picardo20

nieziemsko smieszny:) przeuroczy , az brak slow:)

ocenił(a) serial na 8
giggi007

Seral bardzo mi sie podobal. Ogladnalem wszystkie odcinki. W moim odczuciu konkurencja dla Przyjaciół, ale były momenty w serialu, które mnie troche zawiodły.

Pierwsza sprawa. Praktycznie przez caly zywot serialu zwiazek pomiedzy Eric'iem i Donna byl budowany perfekcyjnie. Wydarzenia zaskakiwały, bawiły, a czasem jak to bywa i w realnym zyciu smuciły. Jednak pod koniec 6 sezonu fakt iz Eric nie pojawil sie na slubie wg. mnie spowodowal ze watek ten stracil na jakosci. W 7 sezonie nie bylo najgorzej, fajnie ze troszke zmniejszyli nacisk na ta pare, ale byłoby zdecydowanie lepiej gdyby na koniec 6 sezonu sie pobrali.

Kolejna sprawa, wyjazd Eric'a do Afryki. Rozumiem, ze producenci jezeli chcieli kontynuowac serial bez Topher'a musieli wymyslec cos aby wytłumaczyc nieobecnosc głownego bohatera. W sumie pomysl z Afryka nie byl zly, ale zerwanie przez telefon Eric'a z Donna bylo troche naciagniete, poniewaz znajac tego bohatera przez wczesniejsze sezony wiemy ze on by tak nie postapil. I znowu watek zwiazku pomiedzy nimi zniszczony w glupi sposob. Mogli pozostawic jak jest, pare razy nawiazac do Eric'a poprzez poczte, telefony i byloby ok, a oni poszli calkiem w innym kierunku i nie dosc ze zerwali w bezsensowny sposob to jeszcze wkrecili rowniez na sile nowego bohatera, który poprzez aktorstwo jak i charakter bohatera zostawial wiele do zyczenia. Miał on chyba wypelnic pustke pozostwiona po Kelso i Eric'u i byc polaczeniem ich dwoch charakterow, ale wyszlo to slabo. Jeszcze spotykanie sie przez niego z Donna, tez bylo błedem producentow. Wg. mnie nie mozna w tak glupi sposob niszczyc głownego i waznego chyba dla wiekszosci osob watku. Tak sie po prostu nie robi.

Najwazniejsza sprawa, brak Topher'a i Ashtona(czesciowo) w 8 sezonie. Przyznam, ze ten sezon ogladnalem tylko po to aby zobaczyc jak sie serial zakonczy. Bylo widac i czuc po nich pustke, a wspominiany wczesniej Josh Meyers nie wprowadzil niczego dobrego. Na szczescie wrocili w ostatnim odcinku co pozwolilo w miare dobrze zakonczyc serial. W ostatnim odcinku w sekundzie kiedy Kelso sie pojawia, mozna odczuc roznice pomiedzy wczesniejszymi odcinkami 8 sezonu, a odcinkiem finalnym. Pojawinie sie Eric'a tez jak najbardziej pozytywne. Szkoda, ze bylo troszke niedomówień na zakonczenie pozostawionych pomiedzy Eric'iem i Donna, ale chyba wszystko zakonczylo sie happy end'em.

Podsumowujac, sezony od 1 do 6 byly fenomenalne. W 7 sezonie cos sie popsuło, czegos brakowało mam wrazenie, iz rola Erica troszke stracila na jakosci, ale oczywiscie sezon ten rowniez byl dobry i warty ogladniecia. Natomiast sezon 8 byl niepotrzebny, naciagany. Gdyby wystepowali w nim wszyscy głowni bohaterzy nie mial bym nic przeciwko kontynuowniu tego serialu, ale brak 2-och z nich byl druzgocacy dla Rozowych lat 70-tych. Jedyna pozytywna cecha w ostatnim sezonie byl odcinek finalny.

ale sie opisalem;)) Pozdrawiam.

NyGa

Co wy tam wiecie.Ogladalem duzo seriali komediowych i zaden nie pobije Alfa.Te jego teksty,potyczki z Willim,to mistrzostwo swiata:D Alf jest najlepszy