W końcu bardzo dobry dramat. Czekam na kolejny sezon. Oby tylko nie pojawiły się loty w kosmos albo strzały znikąd. Mam nadzieję, że utrzyma poziom.
Początek wydaje się być chwilowym rollecoasterem, ale z każdym odcinkiem zaczyna się kochać tę porąbaną rodzinkę. To, co wyrabia Voight poza tym to majstersztyk dobrego aktorstwa.
Święta racja... wszyscy bracia grają bez zarzutu (no.... może z wyj. najmłodszego z drugiego miotu :) ).