Jestem po dwóch odcinkach i odłożyłem go. Wiele się po nim spodziewałem ale nie wiem czy brnąć w niego dalej. Oczywiście nie spodziewałem się akcji a dramatu ale czy tam zacznie się coś dziać? Czy Daniel wciąż będzie łaził zamyślony i wpatrzony w różne strony?

Niestety tak, Daniel cały czas chodzi taki zamyślony i zagubiony. Serial jest bardzo monotonny, wszystko dzieje się bardzo powoli i skupia się raczej na relacjach między postaciami. Mnie to na przykład odpowiada i serial bardzo mi się podobał, ale jeśli Ciebie raczej znudziły pierwsze odcinki to z resztą będzie chyba podobnie.

Mi się bardzo podoba, po pierwszych odcinkach miałem wachania i spodziewałem się od Daniela akcji w stylu Breaking Bad, ale zrozumiałem, że to jest serial o losach różnych ludzi, których łączą relacje z Danielem. Daniel robi za spoiwo w tym serialu.
Chociaż będzie z nim kilka ciekawych akcji (np. s01e05, kilka razy był też naćpany :P)

Ładnie napisane, ale nie zgodzę się z tym, że "żaden inny serial", bo jest jeszcze "Six Feet Under".

serial bez żadnej większej akcji, ale przez to jakie wyzwala emocje i uczucia jest fantastyczny, u mnie mocna 9


nie sądziłem że mnie wciągnie, że się spodoba, a nie minęły 2 tygodnie a ja właśnie skończyłem oglądać i aż szkoda że to się już skończyło

Wciągnął mnie na tyle, że obejżałem cał serial. I muszę przyznać ,że jest świetny. Tempo akcji może i jest powolne, ale przyjemnie się ogląda. Do tego te dialogi, świetnie rozpisane. Postać Daniela ukazuje ogromną traumę. mimo, że wyszedł na wolnosć to psychicznie jest po prostu złamany i nie da się tego tak szybko naprawić.