Ciekawy serial, ale po paru odcinkach miałem już dość śmiechu tego małego gościa z wąsem, Avery'ego, był tak irytujący że szok. W ogóle ten cały Avery miał zawsze tyle do powiedzenia a był największym leniem. Mike powinien go od razu zwolnić, tyle że był jego kumplem. Trzymali go w firmie chyba tylko z powodu serialu.