Za tą scenę, gdy Nevillowi skończyły się naboje aż obniżyłem ocenę całemu serialowi z 5 na 4. Od początku drugiej serii jakoś dało się to w miarę przyjemnie oglądać, ale widocznie scenarzystom brakowało tych idiotycznych akcji.
Na plus cały wątek z ewolucją nanobotów. Mam nadzieję że to pociągną i np. w trzeciej serii nanoboty będą chciały całkowicie zapanować nad ludzkością.