Zastanawiam się jak pociąg dojechał na czas do philadelphii skoro gość który ładował drewno
był już denatem?
Na pewno się zorientowali, że on nie żyje bo Neville wiedział, że Charlie i Miles byli w pociągu. Ktoś go po prostu zastąpił. Nie widzę tu akurat żadnej nieścisłości.