Byłem zawiedziony pilotem, ale przyznam, że już 3. odcinek był naprawdę niezły - czarny
humor też na duży plus. Jak na razie 6/10.
PS Podobno oglądalność pierwszego odcinka była rekordowa.
oo to fajnie wiedzieć że 3 odcinek był niezły, bo po 2 który jak dla mnie był dość słaby jakoś straciłam nadzieję że serial wyjdzie ciekawy, no właśnie też przeczytałam tego niusa o tym że serial ma naprawdę dobrą oglądalność :)
Warto zaznaczyć, że rekordowa dzięki DVR. Przez to serial w 18-49 podskoczył znacznie. Sama oglądalność choć jest wysoka, to będzie spadać, musi spadać, bo ten serial jest słaaaby. Póki co oglądam, bo już tyle czekałem, że te 4 czy 5 odcinków mnie nie zbawi. Również uważam, że trzeci epizod był póki co najlepszy, jednak debilizmów w nim nie brakowało(Strzał z kuszy w plecak i chociażby działająca bateria w Iphonie po 15 latach :) )
"działająca bateria w Iphonie po 15 latach" - przeczytałem to przed obejrzeniem tego odcinka. Myślałem, że ktoś znajdzie iPhone i go włączy po tych 15 latach. To byłoby rzeczywiście absurdem, nawet w tego typu filmach jeśli nie byłoby w tym "czegoś więcej". Odcinek jednak obejrzałem i wygląda to inaczej.
To jest sci-fi, mamy konkretne rozszerzenie technologii wprowadzone do świata filmu, więc po 3 odcinku wszystko w tej kwestii jest OK.
Mamy pewną technologię, ona w jakiś sposób wpływa na urządzenia, to jeden z głównych wątków filmu - jak można to tak po prostu przegapić i nie skojarzyć? Nie rozumiem... :)
ogólnie pilot i 2 odcinek nie powalały na kolana, ale nie były najgorsze jak dla mnie i pomysł jest jak dla mnie bardzo dobry na serial i serię na pewno skończę ;) cieszy mnie też fakt 2 sezonu :) może i bohaterowie póki co nie są jacyś wybitni, ale np ten cały ich wujek jest ok :D
Popieram , że pomysł na serial bardzo ciekawy ;) serial jest z gatunki sci-fi więc nie wszystko musi być w nim logiczne.
Jedno pytanie są już napisy do 3 odcinka ?
O to dobrze , że w tym tygodniu bo jednak wolę oglądać z napisami bo nie zawsze wszystko zrozumiem po angielsku :)
Dziwi mnie to, że tak spora część widzów narzeka , że serial jest nielogiczny . Przecież to serial sci-fi ! A pomysł na serial po prostu bomba ! Po przeczytaniu serii "Jutro" i "Igrzysk śmierci" czekałam na serial o takiej fabule - przetrwanie bez najważniejszych udogodnień w życiu :) Mam nadzieję , że serial rozkręci się jeszcze bardziej :)
ja czasami oglądam z angielskimi napisami, ale teraz nawet nie bardzo mam czas więc jak już nie oglądałam od razu, to te kilka dni wytrzymam ;] ja ostatnio zaczynam właśnie zaczytywać się w książkach fantasy, sci-fi tak średnio póki, ale kto wie, a nuż i za nie się zabiorę :P
ja to samo ostatnio nie mam czasu w dodatku wszystkie moje seriale powracają po przewie więc teraz to już w ogóle będzie ciężko coś obejrzeć :) polecam te książki - ciekawe serio :) "Igrzyska śmierci" o niebo lepsze niż film :)
a najgorsze jest to, że w październiku jest najwięcej premier i jak tu się skupić na czymś innym :P właśnie słyszałam, że książki są lepsze, jak tylko znajdę czas, to się za nie wezmę ;) póki co siedzę po uszy we Władcy Pierścieni :)
Dokładnie :) mi powróciło "Supernatural" , "Revange" , "Grimm" itd. i jeszcze "The Vampire Diares" za kilka dni :) uf masakra :D
O nie i tu się mylisz. Fantastyka naukowa czyli sci-fi ma w swojej genezie aby rzeczy nie działy się w sposób magiczny. Dla średnio wykształconego człowieka sci-fi MUSI trzymać sie kupy bo później zaczynasz zauważać już same wady filmu. Energia może pochodzić z kosmicznego kryształku, lasery mogą być ale zwykły kolo nie może spaść z 14 piętra i przeżyć. Chodzi o to że jeżeli historia nie wyjaśni nam czegoś w inny sposób to z założenia wszystko ma działać tak jak działa w naszym świecie.
No i bardzo dobrze , że zostanie przedłużony bo całkiem fajnie się zapowiada.
btw, ma ktoś może 3odc wraz z napisami?
Stronę znam, bo też czasem oglądam , ale właśnie tam nie ma 3 odcinka (czekają na tłumacza) no cóż pewnie będzie gdzieś na dniach.
Też mnie to tak wpieniło. Oglądam, oglądam, a tu bluzga za bluzgą, bluzgę goni. Co za baran i gówniarz zarazem te napisy robił? :/ Aż sama się za poprawki wzięłam. Napisy nie były złe, tylko te wszędobylskie przekleństwa mnie strasznie raziły.
Nie będę oceniała całych napisów bo oglądałam może 3 minuty filmu z nimi gdyż na siłę powciskane przekleństwa mnie strasznie irytowały ,a jak ktoś dopisał tłumaczenie "zrób mi loda" , które niby wypowiada umierający chłopak stwierdziłam , że to po prostu żenada ciągnąć dalej ten odcinek . Lepiej mi było poczekać na normalne napisy lub oglądać po angielsku niż z takim tłumaczeniem
Że napisy są dobre, to zorientowałam się podczas robienia poprawek. :D
Hasło "zrób mi loda" też było u mnie momentem kulminacyjnym.
Przez te 3 minuty były dobre bo akurat wszystko zrozumiałam i treść napisów się prawie zgadzała z tym co mówili jednakże takie teksty "to jest w ch*uj daleko" , "chcesz iść z buta" itp jakoś nie sprawiały , że chciałam dalej oglądać , chyba ktoś starał się być zabawny , ale mu to nie wyszło . :O
Dokładnie to hasło sprawiło , że wyłączyłam odcinek :D
Akurat co do tego, że treść napisów "prawie zgadzała się z tym, co mówili" to chcę powiedzieć, że sama tłumaczę napisy i czasem trzeba wrzucić polski idiom, który przynajmniej trochę jest podobny do angielskiego. Sensem oczywiście. Nie da się przetłumaczyć najdokładniej, bo to dwa różne języki. No i czasem trzeba postawić na potoczne słownictwo.
Poza tym napisy nie mogą być długie, bo często nie mieszczą się w linii, więc trzeba je skracać, pomijać wyrazy, które nie wnoszą i nie zmieniają sensu. Dla porządku.
O. To tak gwoli wyjaśnienia. :))))
Ale koleś i jego dowcip racja. Ten z tych tępawych, karkowych humorów, których nie rozumiem i nie cierpię.
Wiem, że czasem dla jasności trzeba rzucić porządną ku*wę, ale staram się to w napisach ograniczać lub stosować te bluzgi "syczące", bo są delikatniejsze.
Inaczej wprowadza to tylko klimat skrajnego schamienia.
Się rozgadałam. :D
Wiem wiem :) normalne , że nie można przetłumaczyć tego w słowo w słowo bo to nawet by nie miało sensu :) kiedyś sama chciałam się zabawić w tłumaczenie napisów ale dość mozolnie mi to szło i nie wszystko rozumiałam więc spasowałam i wiem jaka to ciężka robota przetłumaczyć odcinek :)
Dokładnie czasem trzeba wrzucić to przekleństwo gdyż ono czasami jest punktem kulminacyjnym w całym zdaniu nawet czasami jedno k*urwa wyraża więcej niż całe zdanie więc rozumiem przekleństwa , ale wpychanie ich tam gdzie ich nie ma jest dla mnie idiotyczne i bezsensu .
Kiedyś też robiłam tylko wtedy, jak się wściekałam, że napisów jeszcze nie ma.
Teraz robię to, że tak powiem na "pełen etat". :)
Revolution tylko poprawiłam na własny użytek. Ktoś zrobił poprawki już wcześniej. Mi się nie podobały do końca. ;)
A to zależy co mi wejdzie. 2 Broke Girls, Wcześniej parę odcinków Being Human, filmy. :)
2 Broke Girls - kocham :) jednakże ja nie mogłabym tłumaczyć do tego napisów bo tam strasznie dużo jest takich typów żartów i tekstów amerykańskich co nie ułatwia tłumaczenia :) z serialami komediowymi i filmami jest zawsze najgorzej , więc totalny podziw , że się za to bierzesz :D
A słyszeliście, że jutro (8.10) 'Revolution' ma zadebiutować na VOD N? Ja się mega cieszę, że w końcu będzie można obejrzeć normalnie przed TV ;)
Nie byłam w stanie przebrnąć przez pilot serialu. Dlatego mimo Waszych opinii, ze po 3 odcinku akcja się rozkręca nie będę go oglądać. Na szczęście jesień jest bogata zarówno w nowości jak i w kolejne sezony, więc myślę, że nudzić się nie będę.
Jeśli ten serial nie przypadł Ci do gustu, to polecam "Last Resort" ( premierowy odcinek wyreżyserowany przez Martina Campbella! ). Naprawdę niezłe pierwsze 2 odcinki.
Polecam i pozdrawiam!
serial może mógłby być interesujący i wciągający, ale jednak nie na mój poziom:) lubię od czasu do czasu obejrzeć bajki, ale bez przesady. dodatkowo najbardziej irytująca mnie postać Charlie ( a dokładniej mówiąc aktorka) wydatnie przyczyniła się do tego,że ten serial jest dla mnie spalony. wielbicielom życzę przyjemnego oglądania. Ave!!!!