Shit Happens jest takie powiedziecie. Oznacz, że czasami wszystko może wyjść dużo gorzej niż się spodziewamy. I tak się stało. Stworzyli przez przypadek najgorszy odcinek w historii serialu.
Sztuczna inteligencja nagle chce słuchać muzyki. Bo przez 10 lat nikt nie grał na fortepianie, skrzypcach, saksofonie, nikt też nie śpiewał. Bez prądu nie ma muzyki - głupota straszna.
Sztuczna inteligencja też lubi się bawić w romanse. Każde jednym osobą być razem innym się rozchodzić. Preferuje interaktywne telenowele.