PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=634694}

Revolution

2012 - 2014
6,5 9,2 tys. ocen
6,5 10 1 9163
Revolution
powrót do forum serialu Revolution

Obejrzałem 6 pierwszych odcinków i mam wrażenie, że serial jest pełen banałów i scen
zaczerpniętych z filmów kasy C. Wskazaniem w jakim kierunku rozwiną się pomysły
scenarzystów jest już 1 odcinek gdy nijaki Miles samojeden radzi sobie z oddziałem milicji
(faktyczne wojsko). Pół biedy gdyby była to genialna intryga, pułapka lub coś podobnego. On
staje przed przeciwnikami, wymienia z dowódcą kilka typowych dla filmów klasy C tekstów po
czym zaczynana się mućka: katana vs 10 katan + broń palna. Oczywiście wiadomo kto jest
bohaterem pierwszoplanowym i kto musi wygrać.
Takich akcji mamy niestety więcej w kolejnych odcinkach.

Spójrzmy jeszcze na Charle - jedną z głównych bohaterek. Niestety odgrywająca ją Tracy
Spiridakos nie popisuje się talentem aktorskim. Zaryzykuję stwierdzenie, że każdy dialog z jej
udziałem jest sztuczny i nie pasuje do post-apokaliptycznego świata. Jej moralność oderwana
od post apokaliptycznej rzeczywistości oraz charakter rozkapryszonej nastolatki nie komponuje
się talentem do pociągnięcia za sobą grupy. To, że grupa się nie rozpadła jest jakimś cudem:
co chwilę Charle naraża siebie, cel swojej misji oraz całą drużynę chcąc angażować się we wszystkie
napotkane problemy. Jeśli jej drużyna nie popiera: pobiegnie sama jak dziecko i wymusi by
reszta ją ratowała lub asekurowała.
Nie lepiej jest z kostiumami: to w czym chodzi to nie jest strój podróżny lub do polowań po 15
latach od śmierci przemysłu tekstylnego. Toż to właśnie zdjęto z wystawy.
Podobnie się z resztą sytuacja ma z pozostałymi wędrowcami: ich motywacje są trochę
naciągane, dialogi (szczególnie uzasadniające podążanie za Charle) banalne i oklepane.

Serial ratuje trochę Giancarlo Esposito który świetnie gra Kapitana Toma Neville oraz Zak Orth
(Aron). Oboje dobrze pasują do roli i świetnie sobie radzą.

ocenił(a) serial na 8
matips

Pierwsze odcinki były dla mnie katorgą, ale później nie mogłem odejść od ekranu, bo musiałem odpalić kolejny odcinek i kolejny...

ocenił(a) serial na 5
matips

Zgadzam się, sam zrobiłem przerwę po pierwszych odcinkach, ale potem serial pod względem efektów, scenografii i nawet o dziwo główna bohaterka nie irytuje.

użytkownik usunięty
matips

Dla mnie w tym serialu jest tyle sprzeczności z post apokaliptycznym światem, że po paru odcinkach nie mogłem przebrnąć dalej. Wystarczy poczytać o tym co się działo chociażby podczas oblężenia Sarajewa aby mieć obraz ludzkości w bezprawiu.

Film kompletnie nie potrafi stworzyć klimatu postapo i mimo złej milicji i paru bandytów świat ten wydaje się bardzo bezpiecznym miejscem. Przykład to chociażby ta Angielska blondyna która szukając statku do Anglii SAMA pół wybrzeża ameryki. W normalnych warunkach dawno by była czyjąś niewolnicą. Tak samo ludzie mieszkający sami czy słabo uzbrojeni farmerzy.