Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć tytuły seriali, których najnowsze odcinki były przeze mnie wyczekiwane z taką niecierpliwością jak Ripper Street, bardzo dobrze dobrani aktorzy i ciekawa fabuła osadzona w XIX-wiecznych realiach sprawia, że aż chce się oglądać.
Jestem dopiero przy drugim odcinku i skłaniam się ku opinii iż to faktycznie udany (może nie epokowy, przełomowy) serial. Dobra obsada (Flynn) w dość charakterystycznych rolach, bardzo fajnie oddany klimat Londynu (dzielnica biedy), czuć "Wiatr Zmian" z racji techniki, stare zderza się z nowym etc. Serial się rozkręca, a jako iż nie ma póki co zbyt wielu odcinków (Typu 10 serii po 20) warto się z nim zapoznać.
"Zakazane Imperium", "Wikingowie", "Gra o Tron", "Breaking Bad", "Rzym", Pozdrawiam.
chciałam założyć podobny temat!! Zwłaszcza teraz po nowym odcinku drugiego sezonu. Pierwszy sezon oceniłam 7/10, bo podobał mi się klimat, sprawy kryminalne i ogólnie duży plus, mimo że seriali specjalnie nie lubię. Drugi bije pierwszy na głowę!!! Dlaczego bardziej mi podchodzi? Bo mamy mniej smutnej miny, Mrs Reid a więcej problemów społecznych. Problemy społeczne, czyli myślę tu o wszystkim z czym WB się mierzyła w tym czasie, mamy heroina, imigracja z Azji, związki zawodowe, emancypacja (powolna) kobiet, Irlandia, genetyka, eugenika, elektryczność... Widziałam zwiastun , gdzie ma się pojawić związek homoseksualny. No po prostu pełen serwis ciekawych wątków, które dopełniają ciekawe sprawy kryminalne, tworząc świetny obraz WB końca XIX wieku. Po prostu super! Pozdrawiam :)
SPOILER
U was Joseph Merrick tez wzbudził współczucie do tego stopnia, że nie chcieliście aby zginął?
niestety :( co gorsza sam shine byl dla mnie tak dobra postacia, ze nie chcialam, zeby cos mu sie stalo ;d
Tak właśnie powinno to działać, aby postacie w serialu (filmie) wzbudzały emocje radość, smutek, nienawiść i "Ripper Street" ma takich postaci od groma, a nie jakieś sztuczne, sterylnie wykreowane nie wiadomo co.
Tak swoją drogą. Czy komuś jeszcze nie podoba się polski podtytuł? dla mnie prosty i bez sensu tak jak "American Pie: Sprawa dowCipna" czemu oni nam to robią? Pozdrawiam
serial jest genialny!! :) co prawda niedawno go zauwazylam,ale oba sezony objerzalam prawie jednym tchem, mam nadzieje,ze bedzie dalsza kontynuacja sezonow...
Dla mnie takim serialem była np rodzima produkcja "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy" . akcja dzieje się w XIX wieku także doklejane brody na porządku dziennym.
SPOILER
kończe pierwszy sezon. podoba mi sie, chociaż szczerze mówiąc liczyłem na jedną historię w ramach sezonu (takie "the killing" tylko w realiach XIX Anglii), a tutaj jeden odcinek, to jedna niezależna sprawa, można ogladać serial jak się chce. żadnej kontynuacji z odcinka na odcinek.
Jeśli zakończyłeś przygodę z tym serialem na pierwszym sezonie, to polecam drugi, który jest zdecydowanie lepszy i tam już wątki kontynuowane są w kolejnych odcinkach (choć są też prowadzone oddzielne sprawy w paru odcinkach). Dużo większy ładunek emocjonalny, tak samo fantastyczne zdjęcia i ten świetny akcent :)