B. dobry serial, jednak ostatnie odcinki 5 sezonu sprawiły raczej przykre wrażenie.
Rozsądnie dotąd zachowujące się postacie dostały jakiegoś szaleństwa i postanowiły popełnić samobójstwo ( niektórym się nie udało ) . Popłakująca w kącie Susan, dręczona wyrzutami sumienia ? WTF ? W sezonie4 mordowała ludzi dla jakichś wazoników, że już o opiekunce do dziecka nie wspomnę. Wypuszczenie na wolność jej męża to jeszcze większa parodia, osobiście zastrzelił dwóch policjantów, nikogo to jednak nie obeszło, pan Reid nawet nie skomentował. I co się tak uparli na tego Dova ? Na ich tle to on wcale nie był taki "zły"