Wiem, że Negrescu to brutalny osobnik, ale nie zainteresowało go czego chciał Dominic od jego jak się okazuje córki? Ot tak skatowac chłopaka nie pytając nawet o co chodziło? A Dominic uznał, że lepiej się nie odzywać i nie warto wspomnieć, że ktoś dziewczynie dosypal do drinka pigułkę? Czy tylko dla mnie to kompletnie nielogiczne?