Trudno. Może kiedyś zmienisz zdanie. Tak to jest, że się nie potrafi docenić wybitnego serialu jeśli ktoś jest fanem PB.

Pamietam jak pierwszy raz zaczalem ogladac The Sopranos. Pierwsz odcinek nie przypadl mi do gustu ale obejrzalem drugi, trzeci itd i nawet nie wiedzialem kiedy tak sie wciaglem w ten klimat ze mala bania xd Swietny serial. Obejrzalem wszystkie sezony 2 razy i chyba znowu sobie go przypomne.

Pozdrawiam

Oj nie wiesz co tracisz,mnie każdy odcinek wciąga jak bagno każdy posiada jakiś drobny zwrot akcji(nie w sęsie fajerwerki cuda wianki tylko w Sopranowym wysmakowanym stylu czasami dosadnym lekko brutalnym).A główny aktor czyli Tony(Gandolfini)to chyba najbardziej charakterna charyzmatyczna i złożona postać,lepszego aktora nie mogli obsadzić do tej roli noł fucking shit!!!

Role Tonego Gandolfini zagral swietnie ale nie zapominajmy o innych. Silvio, Chris, Paulie, oni tez swietnei zagrali. Nie wyobrazam sobie innej ekipy z RS.