wrażenia po obejrzeniu odcinka......................................................................... ................................................................
To był świetny odcinek. Johnny Sack nie żyje. Wielka szkoda, bo to był naprawde fajny boss.
Ale i tak najlesze były sceny związane z filmem" Cleaver". Scena w kinie była naprawde śmieszna. Znowu pojawiło się jakieś napięcie pomiędzy Tonnym i Christopherem. Coś czuje że serial może się skończyć śmiercią Chrisa. Choć mam nadzieje, że się myle. Bo szkoda Chrisa. Znowu wyszedł na prostą i jest czysty.
Phil Leotardo też pewnie jeszcze namiesza. Ostania scena był super, prawie jak w "Ojcu chrzestnym"
żal johnnego sacka, odcinka jeszce całego nei widziałem
co do chrisa to moze byc prawda bo maja zginac jakies osoby z najbliższej rodziny , a nie sądze żeby zginęła carm , meadow czy AJ :
chris wiele razy zawiódł tonego wiec moze nie przeżyć czy z ćpaniem czy że to jego adriana była wtyką czy z laską w sezonie 6 , którą wyrwał chrissy , a tony sie grzał
dla mnie mogłaby zginać janice i irina , philly też
scena w kinie mnie rozwlila jak chris kazal wylaczyc komorki a chwile pozniej paulie bezczelnie odbiera i gada podczas seansu :D kolejna scena, jak dlam nie najlepsza calego odcinka, to jak silvio siedzi z typem w reasturacji i dosiadaja sie dwie laseczki. pojawia sie ta czerwona ciecz na twarzy silvio. myslalem ze jedna z laseczek wziela wino w usta i splunela na niego ;) a tu prosze, strzelanka. ostatnia scena to juz prawdziwie zbudowane napiecie i tykajaca bomba, ktora mam nadziejez e powoli zacznie wybuchac. dalej do mnie nie dociera ze raptem pare odcinkow dzieli nas od konca historii...
I właśnie dlatego jestem zawiedzony odcinkiem , nic nowego wrócili do punktu wyjścia . SZykuje sie od dawna ta wojna bo
Leotardo jest debilem , znowu tylko denerwuja fanów i karzą czekac kto kogo odjebie , tak jak mówiłem stawiam 3:1 , że zginie Chris nie Tony , wojna juz powinna być dawno , nic nowego Phill jest wkurwiony i się szykuje a Tony znów ma jakies ale do Chrisa tym razem bez jego winy.Przeciez powinien zczaic , że Chris kazał temu od scenariusza przekazac info , że ta siostzrenica kochanka byla zmyślona , tony pytał się co mu się stało w głowę( zawsze takie rzeczy kleił).
Chris znowu dojzrał i wyszedł na prostsą , sposób w jaki powiedział to i owo carmelli , świadzcyz o jego wielkiej zmianie na dobre.
i ta piosenka jak tykając bomba==> ale to już wiadomo od dawna.
Dobrze ,ze Johny Sack już umarł , nie byłbym w stanie oglądac go przez kilka odcinków w takiej agonii, jak patzree na choróbska to mnei boli całe ciało , ten koles co mu mówił , że jeszcze powalczy 1 3 lata chyba miał mu dać tylko nadzieję ( o to chyba chodzi w takich momentach)
przez moment tez myslałem , ze jest z FBI no bo jakim cudem .....( on chyba soprzątnął rodzinke nie wazne taka mysl szybka tylko )
W kinie na krótko mozna było zobaczyc Rosie to jest niezła MILF jak i Carmella...
odezwę sie po napisach a i tak pewnei teraz znowu włącze
Ej panowie dwie głowne kwestie jak dla mnie.
1. najfajniesza scena jak Tony powiedział , że juz wiecej po gazetę nie pójdzie , dostało sie oczywiście jakiemuś POLAKOWI ,( pamiętacie Stasia )
...co ci federalni mu zaproponowali???? w zamian za talibówek córka będzie miała leszpa ?? no właśnie co????
2.Jak Carmela sie przypieprzała , ze film pzrekazuje Tony'ego romans z Adrianną i podswiadoma chęć zemsty Chrisa na Tonym..==> przypomnijcie mi było cos kiedys między Tonym a Adrianną????????? , było cos , ja kojarze ,wiem , że na pewnoe chial ja puknać, na bank tez mu się śniła ,ja ją walil. Ale czy do czegós doszło ??? Przypomnijcie mi bo nie mam na stałe odcinków ( czas je dorwać )
Aha.. a propos sceny pukanej , to najlepsza scena pukana była jak pojechali do Włoch do Neapolu i Tony w stroju centuriona pukał ta szefową , lepszej akcji w życiu nie widziałem.
fakt, dostalo nam sie znwo w tym serialu :D pamietam dobrze stasia i jego laseczke, nawet jak dobrze pamieta mmowili pare slow po polsku :D a ich akcent angielski jak mowili byl porazajacy. o propo scen pukania to mi zapadla w pamiec scena z 3 sezonu chyba to byl 8 odcinek jak jakas mila pani robila tony'emu lodzika, biedny juz prawie doszedl ale mu przerwano bo Ralph katowal na parkingu dziwke ktora miala z nim dziecko i biedaczysko musial tam pojsc niespelniony :)
3. jak myślicie w momenice gdy Tony I Chris są w objęciach i pokazują ich miny , jak myślicie co czuja do siebie wtedy , dobzre czy nie dobrze???????? Pomijajac fakt , że niepotrzebnie popierdzielili w głowie Tonyemu filmem i srugim czarnobialym filmem też ,nie dojdzie mu do mózgu co mówi psychiatrka nasza , jak nigdy popieram jej argumenty
4.Plany / typy na przyszłość : będzie nowojorksa wojna gangów , Phill wmiesza w to Tony'ego a Tony z poczucia winy i odrabiania rachunków , zrszeta tylko po tej stronie bęzie mógl stanac , wpływ chłopaków ze strony New Jersey Turnpike przesądzi , wojnę gangów wygra strona Tony'ego , Phill zginię albo za stary żeby rządzic i władcą Nowojorskiej Mafii zostanie Soprano....happy end jak to lubią Amerykanie , koszta będą duze , pewnie Chris ,nie wyobrazam sobie syna żony córki takiej straty nie będzie, Sil i Pauly raczej survive .
pare wyjaśnień jesli można do postów
jak byli w neapolu to tonemu sie śniło jak puka italian woman in charge. Akcja z ralphiem to było jak mr cifaretto był napalony na "gladiatora" i tego grubego barmana -głąba walnął łancuchem
tony i ade- sezon 5 odcinek 5 - irregular around the margins - wg mnie też jeden z lepszych odcinków prawie coś wyszło jak im rzutki spadły i ade była na odpowiedniej wysokości do blowjoba , wtedy phil przerwał ;]
a akcja z philem w 6x14 tłumaczy swoje nazwisko och prawie sie popłakałem , i ten wzrok tonego i chrissa jak sie tula na chrzcinach cos też mówi ... johnny sack rip
"pare wyjaśnień jesli można do postów
jak byli w neapolu to tonemu sie śniło jak puka italian woman in charge"
no ale co tu wyjaśniasz????????????? Przecież ja to wie mi dokadnie tak napisałem to była ta właśnie Córka Rządząca Cosanostrą.
Dzięki za wskazanie o Adriannie , o to mi chodziło
No ale co mówi : "ten wzrok tonego i chrissa jak sie tula na chrzcinach cos też mówi "???
okok nie wiedziałem że ty wiesz czy pamietasz że to sen , tak napisałem żeby być dokładnym
wzrok mówi że coś pękło miedzy nimi albo sie oddalaja i ja sądze ze chrissy zginie z ręki tonego , a nie w wojnie . Tony może sie raz nie opamietac w swoim porywie szału czy innej sytuacji i chris może nie przeżyć jakiejś ich kłótni
a co powiedziecie na to? odsobisice mysle ze bedzie niezla strzelanka i tony bedzie musial podjac szybka decyzje, innymi slowy bedie mial zycie chrisa w swoich rekach. mysle ze bedzie mial taki mlyn w glowie ze wady chrisa przesadza jednak ze tony nie wyciagnie do niego reki. co do tony'ego to wydaje mi sie ze rowniez zginie i serial zakonczy sie ze anthony junior bedzie sie uczyl jak kierowac mafiai przejmnie paleczke po ojcu. ale z drugiej strony jesli carmela przezyje to nie widze jej aprobaty. coz, pozyjemy zobaczymy.
Nie wiezrę w stzrelankę z prawdziwego zdarzenia , choc w ten sposob mogą zrobić nam niespodzianke , juz ta krew na Silu była bardziej nowoczesnym podejściem na które byśmy oczekiwali ,==> ujme to tak każda stzrelanina ponad 1,30sekund z dokładnym torem lotów , nie wiem chowaniem się ,albo na ponad kilka osób ,będzie zwienczeniem serialu jaki byśmy chcieli
O jakie wady Chrisa ci chodzi ?????????? , bo moim zdaniem jest on ważna postacią i sam gówna już nie stworzy choć nadal moze gównianie skonczyć.
Ten pomysł z młodym Anthonym bardzo fajny na 40% prawdopodobny , ciekawe tylko jak wteyd z Carmelą by to rozwiązali.Całkiem całkiem pomysł zakonczenie ala ojciec Chrzestny a Amerykanie by tylko przyklaskali.
zle ujalem. przez "wady" mialem na mysli akcje i glupie zachowania Chrisa przez ktore Tony sie konkretnie wkurzal.
A co myślicie o takim zakończeniu, gdzie Chris zostaje świadkiem koronnym i wszystkich wsypie??. Coś ala "Chłopcy z ferajny"
jesli juz obstawiac takie zakonczenie to chyba Chris by sobie przypomnial o Adrianie i stwierdzilby ze nie powinien byl robic tak jak z nia postapil. i w ramach zalu za grzechu wsypalby wszystkich. ale z drugiej strony mysle ze HBO sie pokusilo o jakies niespodziewane zakonczenie, a nie zerzniecie z innych filmow. sceny ktore sa w serilau podobne to rozumiem i sa niezle ale jesli skopiuja zakonczenie to bedzie porazka straszna.
myśle ze to nie wchodzi w rachubę....dla rodziny poświęcił Ade, pozwolił żeby ją zabili gdyby chciał sypac,zrobiłby to wtedy,nie ma opcji żeby nagle sprzedał ani on ani Tony.napięcie pomiędzy nimi jest widoczne,ostatnia scena,mina chrisa mówi sama za się,Tony ma już chyba dosyc jazd swego kuzyna (ewidentnie zorientował się ze to chris zamiescił ta scene,akcja z wysłaniem tej cioty do baru na nic sie nie zdała) i myśle ze są spore szanse że tony w końcu chrisa zabije tak jak to już zrobił z jednym kuzynem żeby niby go uchronic przed philem jak chciał się zemścic za zabójstwo swego brata,kojarzycie?
ale generalnie nie chce sie bawic w jakies dziwne prognozy,czekam cierpliwie na następne odcinki
Nelson pobawmy sie bo będą jaja jak ktoś trafi z prognozą!!!!!!!!!!!!!!!
My Polacy jestesmy madrzy i mamy fajne przemyślenia...ale jestesmy jałowi w przekazie.
Cholera przez ten mój wolny internet zawsze jestem do tyłu!!!! Co do ostatniego posta to przypomina mi się pilotowy odcinek jak Chris mowił Tonemu że może sprzedać historię swojego życia na film i Tony - "You gonna by fuckin Henry Hill now?" czy jakoś tak:) Co do omawianego odcinka to moim zdaniem zapowiada już koniec rodziny Soprano(w sensie serialu, ale możliwe że nie tylko). Faktycznie szkoda Johnego... Odcinek cały został już omówiony więc napiszę tylko że jak dla mnie uścisk Tonego i Chrisa to najważniesza scena odcinka - naprawde mocna!, no i gadka Phila że już teraz nie będzie odpuszczał zapowiada wojnę. Co do spekulacji co do nastepnych odcinkow to nie ma sensu - i tak nie zgadniecie! A czy ma ktoś napisy?
RIP Johnny Sack
GIT powiedz mi stary ( ale zes wyciągnął no normalnie szok pozytywny ):""You gonna by fuckin Henry Hill now?" - do kogo , jakiej akcji sie to odnosi???
Johny byl ok ale zawsze jakiś taki niedokończony jak Tony jest familijny ,taki cieply to Sack zawsze typowy nowojorski Boss z krzywą miną.
Już się kogoś pytałem ale ty mi odpowiedz ten uścisk Tonego i Chrisa bo takie akcje dla nas wszystkich fanów są najtrudniejsze do rozgryzienia....może w nastepnym odcinku Tony powie psychoterapeutce ze poczuł miłość na chrzcinach albo odwrotnie albo nic nie bedzie sie do tego odnosić...
ale tak to był klucz odcinka.
Adick szacunek...ale pomysł nie tyle wkurwiajacy co debilny
==> chłopaki z ferajny to była ferajna nie rodzina ( RODZINA vs.WISE GUYS), raz a dwa , rozjebały ich narkotyki , a trzy to tamten film był o upadku mafii w latach 80tych bo R.I.C.O i świadek koronny
w sumie dopiero dzisiaj obejrzałem i przyznam że odcinek świetny. w zasadzie juz wszystko napisaliście co mógłbym napisać
zapytam tylko czy ktos przypadkiem nie rozpoznal tej piosenki z ostatniej sceny (chrztu), bardzo fajna a pierwszy raz ją słyszalem
znalazłem, jak by ktos chciał to John Cooper Clarke - "Evidently Chickentown", moc google jest wielka
"Evidently Chickentown" a który to??????
, jakieś chłopaki w tym poscie o spoilerach sez 6 dawali linki chyba na strone HBO dział Sopranos i tam każdy odcinek
jest rozkminiony na fabułe i na kawałki więc jak szukasz leć tam ... na IMDB zawsze są jakies pytania o kawałki i od razu ktoś kogoś linkiem częstuje
chociaż jeśli ktos ma i taki co wymienia kawalki i taki co mozna je pobrać to dawac
prześlij mi na tcj@o2.pl "Evidently Chickentown"
TCJ no pisałem już w pierwszym odcinku Chris miał fochy że Tony go nie pochwalił za tego Czecha co go skasował i mówił mu że jakaś dziewczyna mówiła mu że mógł by nawet zagrać siebie i wtedy Tony wyskoczył o Henrym Hillu(który oczywiście jest bohaterem "Chopców z ferajny), tak mi się skojarzyło jak zaczeła się tu gadka o "Chłopcach". A swoją drogą serce mi się kraja jak sobie pomyślałem że Sopranos się kończy... A ten uścisk Tonego i Chrisa kojarzy mi się jednoznacznie - przecież Tony mówił że Chris chce go zabić i o tym Tony myśłał i moim zdaniem Chris też, nie ma bata jeden z nich odejdzie oby to był Chris a Tony żył długo i szczęśliwie(co raczej nie możliwe. A ciekawe co tam u Juniora w psychiatryku :)
Niestety nie mam Soprano na płytach KURWA!!!!!!!
yyyyy opieram sie na pamięci , więc tej akcji z pierwszego odcinka ( sezon?? ) nie pamiętam .
Powiem wam na 100% bawią się znami między TONYm a CHrisem nic nie będzie oni nawzajem się nie rozjebia będzie spięcie ale w kilka klatek filmowych zaskoczą nas ruchem i razem czegós dokonają.
Tak samo na pzrekór sądze że moze być Happy End
napisy pozstawiaja wiele do życzenia nadal mam nie rozwiązane te kwestie co sie zastanawiałem.. to raz a dwa tym tłumaczącym juz do nich pisałem brak charakteru nie potrafią dobzre oddać twardośći i wulgaryzmów napisy.org
to ze sie kończy to chujnia ale jesli serial ma byc jedynym w swoim rodzaju i ma zachwac klasę to musi byc zakończenie i tego w sopranos sie doczekamy
Jasne że musi być zakończenie ale i tak mi smutno. A sezon był to oczywiście pierwszy ? jak pisałem pilotowy odcinek. Pozdrawiam.
zakonczenie bedzie mocne! takie ze nas poruszy! takie jest moje skromne zdanie! ps .szkoda Johnego! lubilem go!
Zakonczenie bedzie takie ze glowni bohaterzy powybijaja sie i koncowa scena bedzie tonego na cmentarzu oplakujaca rodzina.
Ale z HBO nic nie wiadomo ,moze czyms nas zaskoczy
pozdr
Wg mnie to wyjdzie jakaś ciekawa akcja dotycząca zniknięcia Adriany. Obczajcie jak często wraca do tego tematu Carmela...widać wyraźnie że wyjaśnienia Tonego nie dają jej spokoju i drąży ten temat...i może w końcu coś wydrąży...
Może będzie tak że Chris wróci do brania dragów, naćpany zacznie coś paplać o Adrianie Carmeli i Tony ostatecznie zdecyduje o usunięciu bratanka...