Kiedy zobaczyłem tego kota wpatrującego się w zdjęcie Christophera, to też skojarzyło mi się to z Adrianą. Po zakończeniu wszystkich sezonów zacząłem się zastanawiać nad tymi kaczkami w pierwszych odcinkach, jakby twórcy juz na starcie chcieli przekazać widzom, że w tym serialu ważna będzie symbolika i jak widac, tej symboliki troche jest.
Co do śmiesznych scen, to brechtałem jak Junior w psychiatrycznym wskazał palcem na innego chorego i mówi: "Widzisz tego? To adwokat. Właśnie montuje sprawę" ;)
Ten serial, to jest majstersztyk!!!