A ja ściągam z zamkniętego trackera dzięki czemu nowe odcinki mam w 15 minut. Ale to na nic bo trzeba czekać na napisy. Dlatego liczę że jak obejrzysz to napiszesz małe streszczenie. Zasadniczo nie lubię wiedzieć o czym będzie odcinek którego nie widziałem, ale Sopranos nie ogląda się dla zaskoczeń i zwrotów akcji. Ten serial jest po to żeby się delektować :) Pozdro.

No właśnie Lemansky , obejrzałem jestem zadowolony ,ale jakbym naprawde miał opisywać co myśle , to zdradziłbym całą zabawę.
Nic nei zdadze tylko powiem , ze odcinek kręci sie wokół wyjazdu Tonyego i Pauliego do Miami, co okazuje się jest zwyczjem ,gdy robi im sie gorąco i FBI węszy, pierwsza scena odkopali ciało pierwszej ofiary Tonyego spzred 25 lat , zrobił to z Paulim i tyle..aha druga os wokół CORRADO mnie troche nudzi ,ale rozumiem ze serial ma tez i starszą widownie, choc dla mnei szczególnie ciężkie jest ogl;ądanie starych osób nie radzących sobie z życiem.
JAJA mówie wam JAJA przez PAuliego cały odcinek , a scena na łódce na pewnoe ktoś zacznie dyskusje od łódki.

Zapomniałem LEMANSKY o co chodzi z tym zamknietym trackerem ?? tzn czy masz linka tlumaczacego mi to pytanie , czy powiesz co i jak sie trzeba zainteresować ??? miałeś w 15 min , ja miałem jak napisałem mam 512 ąłcze i maksymalnie na zureusie to mi sie waha od 50 do 58 kbB/s jak wiesz jest duzo seedów

Ten odcinek jakis jest dziwny.NO wojna sie zaczela ;)

TCJ > Dzięki za streszczenie, takie coś lubię. A co do linku który by ci wytłumaczył to proszę bardzo:
http://polishtorrents.org
Zarejestrój się tam póki można, fajna stronka. Ale z tego co piszesz wynika że jesteś zadowolony z obecnych prędkości na publicznych trackerach. Ja mam troszkę szybsze łącze (2mb) i z takiego torrentspy czy mininova plik idzie mi nie szybciej jak 100 i więcej nie, a na takim trackerze jak podałem w linku, Sopranos leci tyle ile daje łącze, na maxa, czyli w moim przypadku 500kB/s. Więc nie wiem czy przyda ci się link, ale na wszelki wypadek zrób sobie tam konto. Pozdro.

Znów jestem spóźniony! Lepiej nie pytajcie jakie mam łącze...
Odcinek SUPER - gość co pisał że wojna się zaczęła niech lepiej poczeka na napisy bo to nie miało nic wspólnego z Jersey! A wątek z Juniorem dla mnie był super - ten skośnooki był zajebisty! A Paulie mógł się przyznać co do tego kawału - Tony i tak wie że to on, swoją drogą Tony już naprawdę ma dość Pauliego - jak zwykle za dużo gada ale ja i tak go uwielbiam. Ogólnie odcinek nic nie wnosi do stosunków Tony - Phil, ale Phil pokazał że teraz już się nie pierdoli - jak chodziło o to że ten turp chciał mu jeść z talerza(co w końcu zrobił za trochę wymuszonym pozwoleniem Phila) to Philowi nieźle odbiło, jakoś nie chce mi się wierzyć że o to poszło. Odcinek był super choć do całej historii nie wiele wnosi. A co do tej łodzi to bez tych urywków z Pussym było wiadomo czego się boji Paulie, mogli je sobie darować i dać trochę satysfakcji wiernym fanom Sopranos!

Phil już na tym objedzie wiedział , ze go rozpierdoli, realizuje wcześniej ułozony plan....będzie ostro...mi się podobała akcja z Kubaczykami i nawiązanie kontaktu , lubie takie akcje jak załatwia sie interesy ogladać .
No cóż te urywki z Pussym nie typowe tzn, prawdziwi pani bez tego dają rade ,ale scena na łódce mi się podobała naprawde przez moment myślałem , ze moze jednak, jak się schylił to mówie kurde a Pauli jak tym piwem dostał to omało nie posrał się , Tony też ma niexle ze mu takie cos po głowie chodzi.
Jezeli na koniec będa aresztowania to ja nie ręcze za Pauliego , nie mówie ze brakuje mu charakteru ale jako jedyny nie ma nic do stracenia.
Sceny z tą młodą blondyneczka dupa ,aahh czemu my nie mamy takiego życia.
Corrrado i ten azjata?? mi to nie potrzebne do szczęścia ,czy kazdy azjata ma problemy z rodzicami????? co film to chińczyk nienawidzi swoich starych..

Nie wiem czemu nie spodobał Ci się wątek w psychiatryku, takie zwolnienie tempa serialowi było potrzebne przed niewątpliwie wyjebanym w kosmos zakończeniem. A ja byłem ciekawy co tam u Juniora(o czym zresztą pisałem) no i teraz wiem:) Nieźle się urządził, szkoda że tak się skończyło. Najlepszy był motyw z tym zdjęciem z autografem ? ciekawe za ile poszło na eBay?;) Fakt że Ci Azjaci to trochę stereotyp ? zwłaszcza jak opowiadał jak mu zabrakło 4 punktów na egzaminie co się jego stary wkurwił, ale dopiero jak to napisałeś o tym pomyślałem, gość był przekonywujący, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach w Virginii, chociaż to zupełnie inny przypadek? A co do Pauliego to nie wiem czemu tak myślisz, tu w ciekawostkach można przeczytać:
?Tony Sirico zgodził się na udział w serialu pod warunkiem że Paulie Walnuts (grana przez niego postać) nie będzie "szczurem".? Powinno być Gaultieri więc nie wiadomo, wiadomo jaką przeszłość ma Tony Sirico i może faktycznie za bardzo identyfikuje się z graną przez siebie postacią, w końcu nie jest zawodowym aktorem. Ale może masz rację, może stwierdzi że to by było ciekawsze, choć ja obstawiam że Chris odegra kluczową rolę na końcu serialu.
A może Sopranos skończy się tak ? wróci ten Rusek co zaginął w tym lesie i wszystkich powybija? ;) Pozdrawiam

Nie podobał mi sie ten wątek w psychiatryku bo jestem w takim wieku że dziadkowie umieraja albo mają problemy ze zdrowieem , szczególnie umysłowym...nie chcetego oglądać tam gdzie licze na odpoczynek i rozrywke , tak samo było z JOHNYM SACKIEM , jak np ogladam telexpress i pokazuja operacje czy cokolwiek lub ktoś gada o chorobach to normalnie czuje się źle i wszystko mnie boli , takze nie mogłem patzreć na chorego SACKA ,
gdyby to odemnie zalezało to bym tylko pokazywał ustawki załatwianie interesów i takie rodzinne sprawki.... przecież jak Vito z tamtym gachem na pikniki jeździł i sie całowali pedały jeb... to tez tylko czekałem na następna scene
do tego nie lubie Corrado niewdzięcznika pierd... samoluba ... kolesia bez wyrazu , dla mnie dziwo że nadawał sie na mafie ,jak bede ogladał od poczatku to moze zmienię zdanie
koleś co gra Corrado raz widziałem wygląda juz normalnego po prosto ,wyglada bystro a w serialu jego posatć mnie męczy tak jak matka Tonyego była męczaca


ale nie o tym ten twój pomysł z Ruskim juz raz o tym pisałeś jest zajebisty tez o tym zawsze myślałem

zajebistą inf dałes o Paulim , daj linka , juz raz się pokapowałem że częśc z tych aktorów miało prawdziwe podstawy do grania mafiozów
ale jakbyś miał jakiś taki opis a ten cytat co dałes to normalnie miodzio chce to przeczytac pozdro

ayo nie wiem co tak wam nie pasuje pokazywanie wątku juniora - przecież akcje w psychiatryku były dobre - akcja z murzynem , kręcenie przez corrado swojej executive game o pokerka ( pamietacie jak sie Tony cieszył jak to przejęli ) - ogólnie zwała z tych gier czy to w soprano czy wogóle - kawały opowiadane przez juniora też dawały rade
co jeszce akcje z paulim też dobre , na łodce świetne , mogli nie pokazywać pussyego by było też dobrze ale pokazali i luz
akcja zabicia santoro też świetna czy nikt nie widział Gottiego i nie napisał że to z tego filmu i z także prawda z przeszłości - wg mnie świetne nawiązanie do zabójstwa castellano
peace

tylko mi nie pasowały , dlaczego juz 2 razy!!!!!!!!!! pwiedziałem why....poza tym masz racje kawały były dobre , wątek w psychiatryku też ,

hem hem oswieć mnie z tym "akcja zabicia santoro też świetna czy nikt nie widział Gottiego i nie napisał że to z tego filmu i z także prawda z przeszłości - wg mnie świetne nawiązanie do zabójstwa castellano "
bo nie wyłapuje , nie pamiętam dokładnie

niewatpiliwe gwiazda odcinka byl Corrado. rozlozylo mnie na lopatki jaki zrobil myk z tym chinczykiem zeby nie polykac prochow:D nie czytalem wszystkich postow i mam nadzieje ze nie powtorze niechcacy czegos ktos juz to napisal. Lodka plus Tony plus Paulie>> Tony juz jakby sie zatracal, scena jak patrzy na tasak i ma dylemat czyby nim nie pociac Paulie'ego i wtedy ten rzut w niego (juz nie tasakiem;) ) taki niewinny zarcik... i pozniej znowu Pualie widzi Pussy'ego, bo przeciez na takiej lodce go zachlastali. bylo w tym odcinku tez widac upadek COrrado, jak sie biedny zmoczyl. jego watk juz pewnie nie bedzie za czesto w tym serialu i nie odegra jakiejs znaczacej roli, zwlaszcxza ze COrrado jest niespelna rozumu i nadal rzada przprosin od tony'ego. no i dobry myk z napascia na ulicy i postrzal w oko, niezle to bylo widac jak ty juz na glebie lezal i tylko mu sie farba z niego popuscila. rzeczywiscie odcinek nie wywolywal jakichs wiekszych emocji ale byl za to niezly. to jest wlasnie urok HBO, oni pomalutku buduja napiecie a nie ze jest nagle akcja i wlecze sie przez pare odcinkow, wielki plus za to. niedziela juz blisko wiec kolejny epek tez :D

no nie ma co dalej wyjaśniać wszystko napisałem tak jak jest

że to jest ściągnięte z " gottiego " ta akcja zabójstwa jest identyczna jak tam i że to odnosi sie do rzeczywistej przeszłosci też była identyczna akcja -

john gotti

No ale , żeś sie wysilił ,ja np nie widziałem Gottiego a dokumenty , które widziałem na ten temat , po prostu nei pamietam ....
rzuć linkiem albo napisz parę zdań, skoro juz sie logujesz i jednak piszesz
to zrób to z klasa przecież stać cie na to ....
rozumiem , ze chodzi ci o akcje po restauracji i że ona tak naprawdę miała miejsce w rzeczywistosci...