PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35405}

Rodzina Soprano

The Sopranos
1999 - 2007
8,5 76 tys. ocen
8,5 10 1 75862
9,5 31 krytyków
Rodzina Soprano
powrót do forum serialu Rodzina Soprano

Ulubiony Tony

ocenił(a) serial na 9

Tony Soprano był moją ulubioną postacią mimo całego gówna, które odwalał. Mimo tego, że zdradzał Carmelę, mimo, że był agresywny, że był przede wszystkim w mafii i że zabijał ludzi.
Podobało mi się, że był taki czuły w stosunku do zwierząt i dzieci. Że pozbył się durnego Ralpha, kiedy dowiedział się o Pie-O-My, że go pobił za tą młodziutką dziewczynę, że dla rodziny był gotów zrobić wszystko. I co się może wydawać dziwne, chciałabym mieć takiego ojca. Czułabym się przy nim bezpiecznie, bo jeśli ktokolwiek by mnie skrzywdził - pożałowałby.
Ale moja miłość do Tonego skończyła się całkowicie z odcinkiem, w którym on i Chrissy Moltisanti mieli wypadek...

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

To właśnie mafia kochanie.

użytkownik usunięty
foxmulder

Patrząc na reakcje Chrisa, a raczej jej brak... Można uznać to za eutanazję. Po części motywowaną niezbyt szlachetnymi pobudkami, no ale cóż.

ocenił(a) serial na 10

wg mnie Tony zrobił to dla siebie tylko, żadna tam eutanazja. Bał się, że się wyda, że Chris ćpa, i wtedy ten zacznie sypać. Przecież było jasno widać, że Chris chciał wezwać karetkę tylko nie miał już sił.

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

Jego zachowanie wynikało po części z chęci obrony rodziny - głównie widok dziecięcego fotelika przebitego gałęzią go do tego popchnął.
Nie próbuję go tu usprawiedliwiać, ale to nie było takie "ot tak".

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

ta akcja miała udowodnić widzowi, że Tony jest tak bezwzględny, że w obronie interesów własnych i rodziny jest w stanie zabić swojego krewnego, czy najlepszego przyjaciela (Pussy w 12 odcinku 2 sezonu)

użytkownik usunięty
foxmulder

najgorsze jest to że czuł ulgę, nie zasmuciła go śmierć Chrisa, żadnych wyrzutów sumienia, mówił ze go kocha jak syna g*wno prawda

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

Dla mnie nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wspomnianego zdarzenia. Na pewno istniały inne rozwiązania. To samo z kuzynem.
Ale właśnie jednym z elementów geniuszu tego scenariusza jest to, że i tak w jakiejś tam cząstce kibicujesz temu co*ksucking piece of sh*t tony fu*king soprano.

ocenił(a) serial na 10
Fool_For_A_Lifetime

zgadzam się.

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

właśnie, też miałam ten konflikt wewnętrzny, bo tony i chris to moje ulubione postacie.

ocenił(a) serial na 10
panna_x_filmweb

Tony miał nie pokolei w głowie szkoda ze się tak serial nijak skonczył myslałem ze mu rozwalą tą tłustą gębę albo ze FBI rozbiją rodzine i Tony za kratki tak powinno byc wszakże to serial powinno byc pokazane jak konczą ludzie którzy mają gdzieś prawo
Tonego raz się lubiło raz nienawidziło w tym serialu to co z robił z Ralphem to niezłe było chwała mu za to ,ale wczesniej z chłopakiem swojej córki który z kumplem zrobił napad na kase kazał Ralphowi go ściągnąć mimo ze Ralph był jego ojczymem,
Christophera tez omało nie zastrzelił jak wpadł pijany do klubu i wykrzykiwał do Tonego ze tan posówa jego narzeczoną w ostatniej chwili powstrzymał go kuzyn Tonego który oczywiście zginął z jego ręki bo jego śmierci rządała inna rodzina mafina mnie zszokowało w jaki sposób zabił kuzyna o którym mówił ze go kocha , strzelił mu ze strzelby prosto w twarz , potem pomógł Christopherowi przenieśc się na tamten swiat co było oburzające ten ranny prosi o pomoc a ten tłuścioch go zabija lojanlego członka własnej rodziny mafijniej który poświęcił dla dobra rodziny swoją narzeczoną gdy ta zaczeła sypać do FBI
Tony był dwulicowy i cyniczny od innych wymagał nie wiarygodnych rzeczy a sam rządził się po swojemu np dyby jego zona zaczeła sypac czy by się jej pozbył wątpię a od innych mafiosów tego wymagał
był tez nienasycony seksualnie wyruchał chyba całę New Jersey
za duzo było wulgaryzmów Tony klnie w kazdym odcinku po pół godziny ale lektor polski conajwyzej przetłumaczył z 10 % tych przekleństw no ale jak się zna angielski to się rozumie klną w kazdej sytuacji nigdzie z klasa sie nie potrafił zachować nawet u psychiatrki klnie na nią i wyzywa az do znudzenia a szkoda gadac i szkoda ze mu nie rozwalili tego tłustego łba bo z kazdym sezonem dało się go lubić coraz mniej...

ocenił(a) serial na 10
konrii_2

z tym się zgadzam, że był100% socjopatą, ale scenariusz tak napisano, że wszystkie te rzeczy mogłabym jako widz mu wybaczyć tzn rozwiązłość, prostactwo, choleryzm, cynizm, były momenty, że nawet było mi go żal. zgadzam się, że się go lubiło, choć potrafił wkurzyć. większość rzeczy byłam w stanie mu wybaczyć mimo tego, w sumie tylko zabicie Chrisa mnie ruszyło. A serial przecież skończył się, sugerując śmierć Tony'ego.

ocenił(a) serial na 10
foxmulder

Powiem szczerze że przez cały serial miałam tylko krótki okres w którym darzyłam głównego bohatera czymś sympatiopodobnym :D
Zabicie Chrissa moim zdaniem wyszło jakoś tak na siłę trochę.