przeglądam forum i widzę, że większość (o ile nie wszyscy) piszący tu to faceci :P jestem dziewczyną i uważam, że ten serial jest przeboski. każdy odcinek to prawie-że dzieło sztuki. nie pojmuję, dlaczego wogóle nie jest popularny w polsce. jak dobrze, że istnieje internet :P
ps. kocham james'a gandolfini!
hmm pierwszy sezon byl chyba popularny jak lecial w TVN, tak mi sie przynajmniej wydaje, ale wtedy polska TV nie umiała jeszcze kupować sezonu na sezon, jakis czas pozniej chyba kupili ktores tam odcinki ale znowu puscili od pierwszego, teraz już rozróznia sie Serie/Sezony w polskiej TV:P
kilka lat temu pamiętam The Sopranos puścili właśnie na Polsacie czy TVN teraz chyba cały czas leci na TVN, poza tym serial w późnych godzinach nocnych jest puszczana na Universal Channel...
serial popularny był :)
ale polsaty, czy TVN'y wolą 100 razy puścić Kevina samego w domu czy Titanica albo żałosnego PB niż wykupić prawa do porządnego serialu.
Poza tym HBO bardziej wzbogaca ramówkę o nowe seriale niż zasypuje powtórkami jak polsaty czy TVN'y co jest chyba zrozumiałe...
Teraz zostają nam tylko wydania na DVD (około 750zł w Empiku za wszystkie sezony). Żałuję, że przeoczyłem Gazetę Wyborczą z kolekcją The Sopranos... :/
Serial był popularny kilka lat temu... i chyba nadal cieszy się sporą popularnością. Choćby właśnie patrząc na te "polskie" wydania DVD.
TVN emituje ciagle RS. Tydzien temu albo jakos teraz ostatni odcinek ma byc. Ja Rodzine pierwszy raz na HBO ogladalem. Pozniej sciaglem odcinki z neta i ogladam kiedy chce. Mam zamiar kupic sobie oryginalne wydanie ale nie wiem kiedy hajs na to uzbieram. Jesli chodzi o seriale to na Polsacie nie zobaczycie seriali produkcji HBO. Jedynie TVN wykupuje prawa i je emituje nie liczac Universal.
Zamotasuplany
wejdź na allegro i tam masz cały serial Z gazety wyborczej za 350 zł. Jeszcze taniej niż byś kupował na bieżąco z gw
niby taaak, czasem mi mignie rodzina soprano na jakimś kanale, ale ogólnie chodzi mi o to, że to powinno być popularne jak ten cały prison break, co najmniej! :P no cóż, polska nie wie co traci. i kompletnie się zgadzam - zamiast wałkować ciągle jedno i to samo g. mogliby puścić coś "nowego" :P chętnie oglądnęłabym znowu sześć stóp pod ziemią, soprano, dextera albo kompanie braci. i nie o 1 w nocy :]