PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35405}

Rodzina Soprano

The Sopranos
1999 - 2007
8,5 75 tys. ocen
8,5 10 1 75363
9,6 27 krytyków
Rodzina Soprano
powrót do forum serialu Rodzina Soprano

mam nadzieje, ze takie dziwki w rzeczywistosci jakie ona reprezentuje w tym filmie beda cierpialy.

glup**e pi**dy - dobrze wiedza, z czym maja do czynienia a caly czas udaja otoczke cnotliwych zon i dobrych matek. caly dobrobyt ktory na nie splywa jest z przestepst, zabojstw i wymoszen, ale nie chca tego do siebie przyjomoac - celowo!!! oby glupie ci**ska zdychaly w najwiekszy bolach ;)))))))

ocenił(a) serial na 8
da_markos

Nie rozumiem Twojego oburzenia. Kobiety jak Carmela niczego nie udają, to, że poślubiły mafiosów nie czyni z nich złych matek czy tym bardziej żon. Jeżeli oglądałeś serial to powinieneś zauważyć, że akurat Carmela była jedną z najbardziej pozytywnych i ciepłych postaci...Dziwkami są kobiety, z którymi na boku sypiał Tony.
Trzeba Ci pogratulować znajomości ortografii i chamstwa.

Demri_Lara

"pozytyna i ciepla my ass" - jakby powiedzial tonny
a co ma ortografia i chamstwo do logicznego myślenia????
1. dziwki z ktorymi sypiał tony. przynajmniej rzecz byla nazwana po imieniu. dziwka wie, ze jest dziwka oraz facet, ktory z nia sypia tez o tym wiem. wszystko jasne i czytelne.
2. nikt nie odmawia cameli milosci do wlasnych dzieci.
3. osoby pokroju cameli to najgorszy rodzaj ludzi - " panu bogu swieczke i diablu ogarek". babsko wie, z czego zyje jej maz. gdyby jej to naprawde przeszkadzalo to odeszlaby od meza. stwarzala tylko pozory oburzenia a jak przychodzilo co do czego to wyciagala lapsko po kase z przestepstw (drobne prezenty, pieniadze na budowe domu etc).
4. osoby pokroju cameli mysla, ze sa lepsze od w/w dziwek. tymczasem sa 10 pieter poniezej ich. dla wlasnej stabilnosci i wygod sa w stanie przymykac oczy na notoryczne zdrady mezow, ich dzialalnosc przestepcza i wszelkie patologiczne dziala. to mniej wiecej cos jak zona Josepha Fritzla.
5. z jednej strony chca miec dobre i uczciwe dzieci (normalna rzecz), z drugiej nie widza sprzecznosci, ze dzieci sa chowane w patologicznej rodzinie gdzie wszystkie dobra materialne sa splamione krwia czesto niewinnych ludzi. nie widzisz tu hipokryzji??
6. gdyby taka kobieta miala choc troche godnosci - wziela by dzieci i odciela sie calkowicie od meza degenerata.

oczywiscie to co pisze nawiazuje do cech grupy ludzi - nie mam tutaj na mysli serialowej fikcji. serial ma byc ciekawy, intrygujacy i wciagajacy - i ta role spelnin. scenarzysci zamierzenie (lub nie) uwydatnili wszelkie sprzecznosci oraz zaklamanie, ktorymi przesiakniete sa srodowiska przestepcze i ich rodziny.