the sopranos ogladam odkad pojawili sie na tvn. ostatnio jakis odcinek w tv widzaiem z 5 lat temu. teraz dorwalem kolekcje i ogladam na okraglo. zwróciłem uwage na coś dziwnego, wiec wydaje mi sie, ze w wersji telewizyjnej "fucking" zastapiono "freakin". Moze nie we weszystkich przypadkach, ale wydaje mi się, że zdecydowanie nie rzucali mieęem tak jak w wersji dvd. Szczególnie dobrze pamietam zejscie pussyego na łódce i tam jest motyw, że zdenerwowany paulie rzuca sie na rat bastarda i teraz na dvd słychać "motherfucker!", a w tv jestem przekonany na 95%, że było to inne słowo. Najważniejsze jednak jest to , znalazłem w odcinku "Boca", chodzi mi oczywiście o wersje dvd. Przewińcie sobie do sceny przy pomidorach, gdzie artie i jego żona rozmawiają. W pewnym momencie jest wklejona kwestia na sto procent nie wypowiedziana przez Charmine czy jak to sie pisze.