uszeregujcie ranking najlepszych sezonów "the sopranos" waszym zdaniem, ja jak dotąd obejrzałem 2 sezony i oba bardzo dobre ale pierwszy o troche lepszy
Strasznie nie lubię czegoś takiego w takich serialach. Mianowicie wszystkie te 6 sezonów tworzy CAŁOŚĆ, i ocenia się to również jako całość. Moim zdaniem kompletnie bez sensu jest ocenianie poszczególnych sezonów. Tym bardziej, że mówimy o takim serialu jak "The Sopranos", gdzie fabuła biegnie cały czas i opowiada nam pewną historię, a nie serial typu "Dr. House", tam rzeczywiście można byłoby powiedzieć, który sezon jest lepszy itp, bo tam występuję ciągle taki sam schemat, a fabuła tam jest dość ograniczona mimo wszystko. To był tylko przykład, House to świetny serial, ale tak użyłem go aby pokazać o co mi chodzi. Moim zdaniem w przypadku takich seriali jak "The Sopranos" nie robi się czegoś takiego jak: "który sezon był najlepszy?". Ktoś mógłby powiedzieć, że 6 bo miał zajebiste zakończenie, ale to było zakończenie zarówno 6 sezonu jak i pierwszych 5... Mam nadzieję, że pokazałem o co mi chodzi. Pozdrawiam i życzę wielu wrażeń podczas oglądania kolejnych 4 sezonów ;)
Zgadzam się z tymi słowami, aczkolwiek nie widzę przeszkody ażeby stwierdzić który sezon serialu był np. mniej zachwycający niż inne.
Ja wam powiem, że mam największy sentyment do pierwszego sezonu który niewiele ponad rok temu pożyczyłem od kolegi. Do dziś pamiętam jak oglądałem odcinek po odcinku ;)
6 sezon chyba najlepszy. Jest jak u Hitchoccka, na początku trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie. Zakończenie mocno kontrowersyjne- jedni zachwyceni, inni zawiedzeni.
Pozdrawiam i zazdroszczę odkrywania kolejnych sezonów Sopranosów ;)