Jak dla mnie jest to świetny serial, który idealnie wpasował się w polskie realia.
Wiele osób jako główny zarzut przedstawia fakt, że Boscy nie chodzą do kościoła co niedziele. Ale spójrzmy na wiele Polskich rodzin, do kościoła w większości chodzą tylko a Boże Narodzenie, albo Wielkanoc, bo taka jest tradycja. Było kilka religijnych momentów, ale przecież nie temu poświęcony jest serial, nie ma on nawracać niewierzących, a po prostu bawić.
Kolejnym argumentem jest to, że Boscy są za bogaci. Też nie jest to prawdą. Mogę się pokusić o stwierdzenie, że przestawiają średnią rodzinę właśnie z ich czasów. Teraz posiadanie domu jest o wiele trudniejsze niż te 20 lat temu. Z drugiej strony każdy może wziąć kredyt i pokusić się o ładny samochód czy PSa (druga sprawa, że nie jest on drogi), a nawet nowoczesny komputer lub telewizor.
Następna rzecz która jest zarzucana to złe wychowanie dzieci i fatalne wzorce. Należy pamiętać, że jest to serial rozrywkowy, a dobrzy rodzice będą kontrolować to co ich dziecko ogląda. wobec czego nie ma co się obawiać o wypaczenie młodych umysłów.
Rodzinka.pl przedstawia schemat wychowanie, który powszechny jest w wielu rodzinach.
Zapomniałam. Sporo komentujących zarzuca, że Ludwik i Natalia nie pracują. przecież wielokrotnie jest pokazane jak Natalia wraca z pracy, jeździ na wyjazdy służbowe, szkolenia. Było powiedziane, że jest redaktorka gazety. Za to Ludwik jako architekt pracuje w domu. Naprawdę są osoby pracujące w domu...
Skoro według Ciebie każdy może sobie pozwolić żeby wziąć na raty dom, nowy samochód, konsole, komputer itd itp to gratuluję interpretacji rzeczywistości. Po pierwsze jest takie coś jak zdolność kredytowa (polecam wujka google) więc po pierwsze mało która rodzina dostała by zdolnośc kredytową aby mogła pozwolić wziąć sobie te wszystkie rzeczy na raty, no ale ok,pobawmy się trochę naszą fantazją i załóżmy że nawet jeśli by ją mogła dostać KAŻDA rodzina jak Ty to napisałaś, to nie starczyłoby już nawet na chleb bo wszystkie pieniądze z wypłaty podkreślam PRZECIĘTNYCH polaków pochłonęłyby raty. Myślę że większość osób się ze mną zgodzi. Już nawet mniejsza o to wszystko co napisałem, chodzi mi przede wszystkim o wychowanie dzieci w tym serialu. Serial nie powinien promowac takiego wychowania, i powinien mieć podwyższoną poprzeczkę wiekową dla widza. Wiem że teraz znów będziesz próbowac przedstawić swoje racje, ale pogadamy gdy nadal nasza "kochana" telewizja bedzie promować takie rzeczy i gdy kiedyś Twoje własne dziecko w wieku 12 lat powie do Ciebie "hej stara!" Wtedy może mnie i ludzi którzy myślą w podobny sposób jak ja zrozumiesz.
Przeciętnie jest ok. 5000-6000 tys na miesiąc (mąż 3000zł i żona 3000 zł). Jak ktoś jest przeciętnie inteligentny i nie łapie się byle jakiej pracy, oraz planuje z rozsądkiem budżet rodzinny.
Co do wychowania to jest to dla mnie nabijanie się z tego "bezstresowego wychowania". Każdy normalny rodzic kontroluje co jego dziecko ogląda. Nikt nigdy nie powiedział, że jest to serial dla dzieci. Jeżeli pozwalasz swojemu dziecku oglądać co chce to gratuluje podejścia.
"Przeciętnie jest ok. 5000-6000 tys na miesiąc (mąż 3000zł i żona 3000 zł)."
To zdanie połączone z tezą, że "każdy może wziąć kredyt na PSa" stworzyło combo-breakera o takiej mocy, że nie dziwi mnie fakt, że mikulo1 nie zdołał na niego odpowiedzieć ;]
Przepraszam, ale możesz mi łaskawie wyjaśnić w wolnej chwili co ty za przeproszeniem pie*przysz za głupoty?
Wybacz szowinistyczny tekst, ale sprawdziłem Twój profil i wcale się nie zdziwiłem, że jesteś laską - co jak co ale płeć piękna ma trudności z ogarnięciem tematów hajsu, i sytuacji, w jakiej żyje ogół społeczeństwa.
Jakie kredyty dla wszystkich? Jakie 5 czy 6k na miesiąc? Dziewczyno, obudź się, otwórz oczy i rozejrzyj się wkoło.
To, że statystki podają że 3,5k to średnia pensja w tym kraju nie oznacza, że tyle zarabiają WSZYSCY obywatele - te badania są przeprowadzane wśród ludzi, którzy są zatrudnieni na kierowniczych stanowiskach - dyrektorów, kierowników, menagmentu wyższego szczebla - to po podliczeniu ich pensji wychodzi, że "przeciętny Polak" zarabia 3,5 klocka na miesiąc, co jest ewidentną bzdurą, bo badanie nie uwzględnia pensji setek osób, które zarabiają na pensję swojego szefa.
Ci ludzie nie zarabiają "5000 - 6000 tyś na miesiąc" a łączne zarobki męża i żony, nawet jeśli ledwo dochodzą do pułapu podanej przeze mnie średniej, to i tak nie są gwarantem dla banku przy ubieganiu się o kredyt.
Ja mam ten luksus, że nie muszę narzekać na hajsy - zapracowałem na to wszystko swoją ciężką, pełną wielu poświęceń pracą za które zbieram teraz profity ale błagam, nie oderwało mnie to od rzeczywistości do tego stopnia, by nie widzieć, jak w tym kraju żyją normalni ludzie.
Sorry wiem ile ja zarabiam, wiem ile zarabia mój facet, wiem ile zarabiają nasi rodzice, wiem ile zarabiają nasi znajomi. Nie uważam się za bogatą, tylko typowy stan średni, a film jest o klasie średniej. wiadomo zawsze będą też biedni, ale nie można mówić, że to norma.
Ale też nie można mówić, że normą jest to, jak żyje średnia klasa społeczeństwa. Nie twierdzę, że Polska to kraj biedaków-cebulaków jednak realia przedstawione w Rodzince.pl to jak na polskie podwórko za wysokie progi na średniej klasy nogi ;]
Jak dla mnie tak, bo serial nie dzieje się w tym momencie. teraz nie ma szans na kupienie domu bez sporych długów, ale 15-20 lat temu spokojnie można było odłożyć i mieszkać bardzo przyzwoicie :)
I nie wpadło Ci do głowy że z tego powodu są hejty na ten serialik? 20 lat temu ludzie mogli sobie pozwolić na dom, super, ale teraz jest 2014 i ludzie gnieżdżą się po blokach w ciasnych mieszkaniach, a w publicznej tv widzą rodzinkę która rozbija się po własnym domu - komu w takiej sytuacji nie urósł by gul na szyi?
W bajeczkowni razem ze swym księciuniem, za siedmioma lasami, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami.... ku*wa ale daleko mieszkają! Dlaczego? Bo nie stać ich na mieszkanie w centrum mimo tego że zarabiają 5 - 6k "na renke!" tak samo jak ich znajomi. Cóż, może pora na zmianę pracy i wzięcie kredytu? l]
Na pocieszenie - stać ich na ps4. "Jak każdego" w dzisiejszych czasach ;D
No ba, księżniczka musi mieć to co najnowsze.
I to ja pytałem skąd jesteś? Nie? To odpowiadaj zainteresowanym osobom.
Spoko, nie mam co najnowsze, zakupy robię w tesco, kosmetyki kupuję w rossmanie, ubieram się w ciuchlandach,telefon mam stary na kartę ;)
Serio, jestem z natury oszczędna i tnę po wszystkich kosztach gdzie się da. Jedyne na co wydaję dużo pieniędzy to żarcie dla zwierząt (po co później tracić na weta) i artykuły które chcę, np. telewizor, przez rok odkładam sobie tyle pieniędzy, aby kupić sobie w końcu ten wymarzony.
Zakładając wątek piszesz o tym że każdego stać na kredyt, by pokusić się o np. nowy wymarzony telewizor a teraz piszesz, że ciurlasz hajs do skarpety przed takim zakupem?
Gdzie tu konsekwencja? l]
Ty chyba nie ogarniasz, o co pytam l]
Na wstępie piszesz, że "każdy może wziąć kredyt" a teraz piszesz o oszczędzaniu w jednej dziedzinie, by żyć "na bogato" w drugiej.
Więc? Nie każdego stać na kredyt?
Obraża cię określenie "debil" w momencie, w którym i tak jest ono dane nad wyraz twoich możliwości intelektualnych?
Tak bardzo lubisz pieniądze, a masz zerowe pojęcie skąd one pochodzą - zakładam że stąd braki w wiedzy nt. tego czym różni się zawód tradera a maklera.
Cóż, tak to jest jak dzieciom jedynie daje się hajsy w łapę, gdy te o nie zapłaczą, zamiast je edukować skąd pochodzą i jak się je zarabia.
"A to, że nie wyszydzasz innych na podstawie hajsów i wykształcenia to nieistotne ;]?" - to jest jak najbardziej istotne.
Jeśli dobrze rozumiem, to przyznajesz, że z jednej strony ciśniesz innym po temacie hajsu i edukacji, a z drugiej - szanujesz ich rodziców?
Cały einsiu. Zgaszam go swoja błyskotliwością, wiec pozostaje mu tylko obrazić moich rodziców...
Skoro jesteś taki błyskotliwy to racz zauważyć, że w tym poście obraziłem jednocześnie i ciebie i twoich czerwonych staruszków.
HASZTAG k-k-k-k-ombo brejker l] HASZTAG u mad, pussy?
Ok, teraz juz na serio.
Chciałem Cie przeprosić Einshaew, za moje zachowanie na tym forum jak i kliku innych. Więcej mojej osoby, ani żadnej innej osoby z mojego towarzystwa, która miałby cokolwiek na ciebie nadawać nie uświadczysz.
Masz racje, z tym moim zagubieniem, czasami nie potrafię opanować swojego języka. I masz racje kasa nie daje szczęścia, nawet gdy zostajesz sam z kolekcja Jordanow to dalej jestes sam.
Ertix nie bierz przykładu z mojego życia.
Znikam, Przepraszam
To byla dla mnie dobra lekcja.
Mój książę z bajeczkowni zobacz, że pisałam to ponad rok temu. Wtedy były trochę większe możliwości, teraz niestety są sukcesywnie ukracane.
Nie odpowiadaj mu lepiej koleżanko. To typ bez kultury, jak masz inne zdanie niż on to zaczyna Cie obrażać, potem twoją mamę, tatę, dziewczynę, znajomych, dziadków itd.
Gdy tylko nie ma co powiedzieć to wtedy szuka błędów w twoich postach byle tylko się przyczepić.
Ojciec zamiast nauczyć go kultury i szacunku to wolał uczyć go robienia hajsu i tak są dzisiaj tego skutki..