Serial pokazuje typową polską rodzinę lat "dziesiątych ". Pokazuje ich problemy oraz codzienne zmagania z wychowywaniem dzieci. Rodzice to typowi przedstawiciele pokolenia obecnych 30 - 40 latków , którzy swe dorosłe życie zaczynali już w kapitaliźmie i nie są spaczeni typowo polskim chamstwem czy brakiem tolerancji. Są , można powiedziec ludżmi sukcesu , którym udało się w nowej rzeczywistości. Są weseli , pogodni i życzliwie nastawieni do świata. W takim fajnym domu wyrosły także fajne dzieci ! Najstarszy syn to taki zabawowy chłopak. Ale taki w amerykańskim stylu. Lubi dobrą zabawę i dziewczyny , ale jest kulturalny , nie jestem jakimś rozrabiaką. Młodsze dzieci pokazują typowe problemy gimnazjalisty i ucznia podstawówki . Wszystko jest pokazane z duża dawką humoru i na luzie . Aż chciałoby się życ w takiej rodzince. Rodzince.pl. :)
Przecież ja sobie ironizuje ;p
Jak byś przeczytał moje wcześniejsze wpisy, to być wiedział, że się z tobą zgadzam.
Po pierwsze pokaż mi na czym polegają wpływy arabskie na płw iberyjskim ?
Po drugie nie chodziło mi ze kultura europejska jest identyczna w każdym kraju , bo nie jest , ale wiele cech jest jednak wspólnych.
Po trzecie mniejszości narodowe z ich własną kulturą przywiezioną to zupełnie inny temat. Mimo wszystko w życiu tych ludzi miesza się wpływ kultury rodzimej z kulturą kraju w którym żyją. Najlepszy przykład to Polacy w Ameryce - obchodzą zarówno Thanksgiving , jak i 3 maja ! Jedzą czasem schabowego , ale cześciej jednak stejka albo hamburgera. I tak samo jest obecnie z całym światem. Kazdy kraj ma jakiś katalog własnych zachowan i zwyczajów, a do tego dochodzą uniwersalne , globalistyczne , na ogół pochodzące z USA albo zachodniej Europy zwyczaje . Przykłady: np. obchodzenie w Polsce Walentynek czy Halloween oprócz tradycyjnie polskich zwyczajów takich jak Dyngus czy noc świętojańska. Na marginesie wszystkie święta te główne ( Boże Narodzenie , Wielkanoc ) to też są święta międzynarodowe , dowód na istnienie ponadnarodowej kultury. Bardzo niewiele krajów opiera się wpływom zagranicznym ,może Korea Płn , ale to tez do czasu
Wpływ jest p. na muzykę, malarstwo i architekturę.
A Walentynki to nie jest święto tylko komercyjny chwyt marketingowy, podobnie z Halloween. I serio, mało wiesz o świecie, jeśli sądzisz, że Korea Północna to jedyny kraj, który mało czerpie z kultury USA.
Trudno żeby Boże Narodzenie i Wielkanoc nie były obchodzone w różnych krajach, skoro to święta chrześcijan. Jednak nazwałbym je raczej świętami kościelnymi a nie międzynarodowymi. Poza tym nie są one wynikime globalizacji i amerykanizacji, czy też zalewu kulturą zachodnioeuropejską.
"Natomiast średniak to zmora jakaś, przede wszystkim zaś zarozumiała gęba."
własnie tacy są gimnazaliści. nie są dorośli( jak im się wydaje) ani już dziećmi. sądzą że poskradali wszystkie rozumy. mimo że są jeszcze małolatami chcą imprezować, sporzywać alkohol, lansowac się i bajerować laski. wydaje mi się że w serialu właśnie tak przedstawiona jest ta postać.
a tak z innej beczki, to masz jakieś porównanie jak zachowują się dzieci w jego wieku?
Właśnie, że mam porównanie i bardzo dobrze, że o tym napisałeś. Już Ci odpowiadm, że nie jest to typowy gimnazjalista. Mam wrażenie, że to raczej próba lansowania, że tak powinien wyglądać prawdziwy gimnazjalista, bo jest zabawny. Głupota totalna. Pewnie w niektórych przypadkach odnosi skutek, bo fakt, że takie zarozumiałe gnojki są, ale nie jest to reguła.
O! Coś dla mnie! Ja mam jak najbardziej porównanie, na co dzień pracuję z gimnazjalistami (tzn.uczę;) i mogę ci śmiało powiedzieć, że tak (alleluja!) przeciętny gimnazjalista ani nie wygląda ani się nie zachowuje. Oczywiście zdarza się kilku takich arogantów co to się ma ochotę ich zdzielić na dzień dobry, ale na szczęście większość to całkiem fajne dzieciaki, z którymi da się normalnie pogadać. I zgodzę się tu z powyższą wypowiedzią chemasa, że w tym serialu chyba próbują wylansować taki idiotyczny wzór gimnazjalisty (chociaż zabawny to on dla mnie akurat nie jest).
To jest standardowe w TV, zawsze w serialach lansuje się przyszłe gwiazdeczki i reklamuje sponsorów.
W ogóle doszukiwanie się jakichś spisków jest komiczne. Przecież to wszystko widać gołym okiem i nie wiem jakim trzeb być głupkiem, żeby dać się czemuś takiemu zmanipulować... Gdzieś w ogóle jest zaznaczone, że ten serial pokazuje "przeciętną polską rodzinę"? Ja tego nigdy tak nie odbierałam, raczej pokazuje wyjątkowo dobrze ustawioną rodzinę - takie gdybanie dla szaraków: a gdybyśmy my tak mieli - taki dom, takie auto, taką kasę...
"Pewnie w niektórych przypadkach odnosi skutek, bo fakt, że takie zarozumiałe gnojki są, ale nie jest to reguła."
Oo, raczej znaczna część gimnazjalistów jest właśnie taka, a wyjątki to niezwykła rzadkość.
Po pierwsze, spisków żadnych się nie doszukuję, lansowanie gwiazdeczek traktuję o prostu jako naturalny proces w dzisiejszych czasach, tak jak marketing w sprzedaży. Natomiast może mi się to nie podobać i tyle.
Po drugie, gdzieś mam to czy serial pokazuje przeciętną rodzinę, czy nie. Nie podoba mi się taka rodzina i tyle. Takie zdanie też mam prawo wyrazić.
Po trzecie, jak to mówią, głupich nie sieję, sami się rodzą. Zdziwiłabyś się ilu głupców chodzi po naszej kochanej planecie i nie chodzi tu o gimnazjalistów. Gimnazjaliści są po prostu jeszcze nie doświadczeni życiowo i wcisnąć można im wszystko. Chodzi zaś o to, że tego nie powinno się robić. To właśnie nazywam lansowaniem trendów.
Pozdrawiam.
Kilka osób się doszukuje. Pewnie, że może Tobie się to nie podobać i wielu innym, ale zakładam, że skoro Ci się to nie podoba to tego po prostu nie oglądasz.. Nie zdziwiłabym się, zdaję sobie sprawę, że znaczna część ludzi to idioci.
Nie wszystkim gimnazjalistom można wszystko wcisnąć, wbrew pozorom jest pewnie parę myślących dzieciaków... Poza tym wielu ludziom dorosłym można wszystko wcisnąć.
Prawda na ogół leży po środku, więc obydwoje mamy po części rację. Sam serial zaś, chociaż mnie z pewnych powodów denerwuje, oglądam od czasu do czasu. Pozdrawiam
Ten serial niczego dobrego nie pokazuje.Rozpieszczone bachory,które mają wszystko i robią sobie co chcą.Wmawianie tolerancji do wszystkiego i wszystkich.
Obejrzyjcie sobie serial rodzina zastępcza i porównajcie do tego czegoś.
Zachodnie trendy nie dla nas,ponieważ z zachodu nic dobrego jeszcze nie przyszło.
Matko Bosko Kożuchowsko!
Co tu się dzieje! Ideologiczny spór o serial komediowy.
animal448
Czy ty myślisz, że ludzie nie mają mózgów? Że są jak gąbki, które wszystko chłoną, to co tylko widzą?
Otóż nie!!!
Do jasnej ciasnej, czy Ty masz jakieś problemy ze sobą, że próbujesz zrobić problem natury egzystencjalnej z powodu komediowego serialu na licencji?
Czy to jest reality-show, serial oparty na faktach czy komediowy?
Oświecę Cię. Ten ostatni.
Serial kręcony według pewnego schematu, ma poniekąd przedstawiać rzeczywistość w krzywym zwierciadle.
Według Twojego rozumowania nie powinno się oglądać żadnego serialu, bo żaden serial nie jest wzorowany na prawdziwym życiu ( a już na pewno nie tvn owski :D )
Uwierz mi, że oglądanie rodzinki. pl nie zostawia w moich umyśle żadnych ubytków. Nie proszę rodziców o 15 zł za wyniesienie śmieci, a nie też nie grożę, że się naćpam jak ojciec nie kupi w trybie pilnym 50 calowego telewizora.
Wszystko jest dla ludzi... Ja osobiście w piątek wieczorem nie mam siły oglądać ambitnych filmów, bo nie potrafię się skupić dla czymś co porusza poważny problemy. Co nie oznacza że nie robię tego wcale.
Inna sprawa.. czy dom Boskich jest aż tak nierealny? Fakt, w mniejszych miastach większość osób mieszka w bloku z wielkiej płyty, ale nowopowstające osiedla są raczej wykonane na podstawie innych planów. Nikogo nie dziwi otwarta kuchnia, większy telewizor czy brak meblościanki na wysoki połysk.
A ciuchy? Ja w większości kupuję ciuchy w sieciówkach i second handach... Zresztą na wyprzedaży w sieciówce można kupić taniej niż na targu...
PRoszę, pokaż mi jeden serial, który nie daje złego przykładu.
Dajmy na to takie M jak miłość - rodzima polska produkcja. Tam każdy był już z każdym. I nie musi pracować żeby mieć odjechany apartament w centrum stolicy.
I co,według Ciebie naoglądam się seriali i naiwnie liczę, że się nie narobię a dorobię?
Gratuluję przytomnego umysłu i życzę więcej dystansu wszystkich, którzy twierdzą, że kazdy oglądający ten serial ma wyprany mózg ;)
Właśnie, że jest problem. Gdyby w tym poście zostało po prostu stwierdzone, że fajna to komedia i można się ubawić po pachy, to bym to zrozumiał i odpowiedział jedynie, że jak dla mnie to humor jest średni i tyle. Ale obejrzeć od biedy, jak się nie ma nic innego do roboty, można. Problem w tym, że postuluje się wartości wychowawcze serialu. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że nie ma żadnego znaczenia, czy ten serial przedstawia czy nie polską rodzinę, aby dał się oglądać i był śmieszny, czyli spełniał swoją rolę. Jeśli chodzi o mnie, to mogłoby go nie być, ale jak jest, to też mi nie przeszkadza.
Pozdrawiam.
Skoro tak twierdzisz to pokaż mi serial na podstawie którego umysł człowieka może choć trochę ruszyć w dobrą stronę.
Pewnie nie znajdziesz,bo czegoś takiego nie ma.
Zaznaczam że nie chodzi mi o kręcenie beki,rozmawianie o imprezach czy pustych gadkach tylko o coś więcej.
Ponadto obrażanie kogoś lub wmawianie że jest chory to typowy przykład na to jest jak jest,a jeżeli tak nie jest to prosiłbym o argumenty.
Racja Tomek i Kuba to totalne niewypały. Pierwszy to muł i debil a drugi to totalny flejtuch.
Hehe, dzisiaj właśnie obejrzałem z nudów któryś tam odcinek. Matula chciała, żeby najstarszy wyrzucił śmieci, a ten boksował sobie w jakimś symulatorze i się burzył. Przypomniałem sobie sytuację. Mój znajomy swego czasu problem nadmiernego siedzenia jego dzieci przy komputerze i ciągłe odkładanie na później czegoś do zrobienia rozwiązał w bardzo prosty sposób. W którymś momencie wyciągnął po prostu wtyczkę od kompa z sieci i teraz nie ma już takich problemów. Cóż, pewnie jego zachowanie nie było trendy, ale za to skuteczne. :)
Heh ale wiesz....takie zachowanie rodzica to średniowiecze i tyraniaa xd. Postępowy rodzic rozwiązuje takie problemy mówiąc "Synku!? Czy sprawił byś mi ten zaszczyt, wstał i łaskawie wyrzucił śmieci? Będę ci wdzięczna." Dodatkowo matka lub ojciec powinni w tym momencie uklęknąć na kolanach i złożyć dłonie w błagalnym geście. Zapewne kiedyś doczekamy się takiej sceny w tym "zacnym" serialu.
A co do Nonsensopedii. To w tym "jak rozpoznać fana". Najgorsze jest właśnie to, że ci ludzie uważają, że przeciętna polska rodzina żyje tak jak w tym serialu. I to nie tylko jeśli chodzi o stan materialny, ale i o sposób wychowania dzieci.
wracając do naszej wcześniejszej dyskusji proponuje posłuchać tego człowieka ktory jako doświadczony człowiek z ogromna prawdziwą wiedzą może będzie w stanie ci pokazać co tak na prawdę się dzieje nie myśl o mnie tylko wsłuchuj się sens
http://www.youtube.com/watch?v=QOlFhXW61e4
Jasne, jasne lemingu. Oglądaj te całe tasiemce TVN, TVP, Polsatu. Oglądaj tańce z gwiazdami i Hołdysa na TVN 24. Głosuj na PO, PiS, SLD, PSL, RP, KNP. Zapierniczaj do 67 roku życia, tylko się nie zdziw jak w końcu w lodówce nic nie będzie.
nie powiedziałabym, że to typowa polska rodzina, typowa ma trochę mniej kasy i nie mieszka w domku jednorodzinnym, ale może dzięki temu pokazuje, z przymrużeniem oka oczywiście, że niezależnie od poziomu materialnego, wychowywanie dzieci to bardzo trudna sztuka, a obłędy w niej bardzo, bardzo łatwo
Serial godny polecenia! :) ukazuje prawdziwe codzienne życie rodziny, ale na największą pochwałę zasługuje sposób radzenia sobie rodziców z problemami dorastających synów! :) potrafią znaleźć rozwiązanie każdej sytuacji i dzięki temu podpowiadają nam jak można poradzić sobie na co dzień z dziećmi. Moim zdaniem jest to serial który wciąga i dostarcza nam wiele śmiechu :)
Chyba cię powaliło dziewczyno! Oni radzą sobie z problemami dorastających synów? Nie żartuj, ośmieszasz się tylko :)
W większości się zgadzam, sam bardzo lubię serial. Mam tylko dwa małe "ale". Drażni mnie średni syn - Kuba. Pewnie ze względu na aktora, który odgrywa jego rolę. Nie robi tego zbyt umiejętnie. To dla mnie największy minus tego serialu. No i najstarszy syn, a bardziej jego styl ubioru. Bardzo pozytywne emocje wywołuje u mnie ta postać jeżeli chodzi o jego zachowanie, charakter i aktor też odgrywa dobrze tę rolę, ale ubieranie 18 latka w damskie ciuchy drażni moje oko ;) Ale to raczej wina obecnej "mody" bo takich dziwadeł można spotkać coraz więcej na ulicy. Ode mnie dla serialu 8/10. Jeden z lepszych polskich tworów ostatnich lat.