Główny wróg i choroba świata to biały heteroseksualny mężczyzna.
Oby jak najmniej tego typu rasistowskich seriali...
„Years and Years” to udane połączenie dystopijnej futurologii z najbardziej aktualnymi i problematycznymi zjawiskami symptomatycznymi dla płynnej nowoczesności. Widzimy komiczne problemy wypełniające komediową przestrzeń serialu takie jak współżycie z humanoidalnymi maszynami, które wzbudzają opór wśród brytyjskiego...
więcejWiem, że na Ukrainie byłem 3 lata temu, ale żeby nagle 50% społeczeństwa stanowili afroukraińcy, to ja nie wiem. Widać, że twórcy serialu żyją w "nowoczesnej" Europie i myślą, że w cenralno-wschodniej europie też tylu murzynów mieszka co u nich. No, ale czego sie spodziewać po HBO i Netflixie homo, trans i n-Europejska...
więcejNudy nie dorastające do pięt staremu BM. Najwyżej ma coś wspólnego z ostatnim sezonem, bo jest tak samo nijakie. Pewnie niektórym spodoba ideologiczna papka i straszenie Trumpem/ Rosją/ konserwatyzmem, ale poza tym nic niezwykłego.
I jeszcze był w związku z murzynką, którą to on zdradził i został wygnany z rodzinnego domu, w analogi biała kobieta i murzyn zawsze pokazane jako idealne małżeństwo. Poza tym straszna propaganda feminizmu.
PS: strażnicy tego obozu oczywiście sami biali
W trzecim odcinku Ukrainiec Wiktor przekracza granicę z Polską w"Krakowcu"-masakryczna wizja naszych "przyjaciół".Polsko obudź się!!!
Te angielskie seriale mi nie pasują. Coś w nich brzmi fałszem.
Postać Celeste okropna. Brzydka baba.
Rok 2019 - Manchester
Przeciętna duża angielska rodzina: Biali, czarni, Azjaci, gej, uchodźca z Ukrainy, inwalidka.
Wszystkie mniejszości przypadkiem znajdują się w jednej rodzinie
Obrazki z tęczą na lodówce, na ścianach w pokojach w każdym odcinku.
Netflix ma manierę żeby epatować poprawnością polityczną i...