PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=808293}

Roswell, w Nowym Meksyku

Roswell, New Mexico
5,7 1 712
ocen
5,7 10 1 1712
Roswell, w Nowym Meksyku
powrót do forum serialu Roswell, w Nowym Meksyku

Bezsens.

ocenił(a) serial na 3

Robienie remaku kultowego serialu 'Roswell' to bardzo głupi pomysł. Jeśli już to powinni zrobić kontynuację 'Roswell' jak w przypadku 'Archiwum X' czy 'Twin Peaks'. Bo takich seriali się nie rebootuje.

plooshack

Serial miał siłe przyciągania, Aktorzy byli bardzo dobrze dopasowani i czuć było między nimi chemie na ekranie. Choć sam serial się trochę zestarzał i z perspektywy czasu był dość naiwny to do dziś pamiętam że wywoływał dużo emocji a chaotyczny ostatni sezon i brak zadowalającego zakończenia sprawia,że prosi się o kontynuację. Współczesny reboot będzie pewnie słodkim serialem dla nastolatek i dostanie cancela po 1 sezonie więc zbytnio nie czekam. Kontynuacja Archiwum X też jakoś nie wyszła specjalnie dobrze ale przynajmniej mogliśmy naszych ulubionych bohaterów zobaczyć na nowo.

RadoslawKamil

Zgadzam się. oglądałam "Roswell" będąc nastolatka i zrobił na mnie duze wrazenie. Teraz, gdy niedawno wrocilam do niego jako 30latka już trochę "trącił myszką". ale nadal trzymał formę. Jednak może to mój wiek już sprawił, że juz nie byłam w niego tak wpatrzona jak kiedyś? Dla dzisiejszych 30+ pamiętających lata 90-tych to fajny "wehikuł czasu" by powspominać lata dzieciństwa. Dla młodszych jest trochę niezrozumiały. Jednak nowej wersji dam szansę. Obejrzę chociaz odcinek z ciekawości.

ignis_2

Patrząc na aktorów to będzie wielkie zaskoczenie jeśli wyjdzie z tego coś ciekawego ale z sentymentu też dam szansę ;) Oglądając dawne produkcje po kilkunastu latach wiele okazuje się być zupełnie inne niż pamiętamy. Z wiekiem zmienia się trochę perspektywa :D Ale jak sobie pomyślę co bedą wspominać obecni 15 latkowie to omg boję się przyszłości :D:D:D

ocenił(a) serial na 1
RadoslawKamil

Był naiwny, bo był dla nastolatków ;)
Masz rację, że miał siłę przyciągania, był o grupie outsider'ów, indywidualistów, których warunki zmusiły do tworzenia grupy. Każdy tam był jakiś, może poza Alex'em ;)
Kontynuację można, by zrobić świetną. W stylu w jakim dziś się tworzy seriale: mroczny, realistycznym, trzymającym w napięciu. Wpisywało by się to w wymagania fanów, którzy zdąrzyli skończyć szkołę średnią, założyć rodziny. Zreczne stworzenie scenariusza, umożliwiłoby oglądanie serialu, bez potrzeby sięgania do pierwowzoru.
Bohaterowie raczej nie robią większych karier, więc pewnie byliby zainterosowani. Plus do tego, efekty specjalnie są już na takim poziomie..., ale w sumie ten serial nie wymgał nigdy ich w dużej ilości.

Eh.. często logika hollywood nie powala, w sumie tak jak ocena remake'u na FW i IMDB.

ocenił(a) serial na 1
urbi29

Ok. Obejrzałem właśnie ten odcinek z ciekawości i.. nie jest źle! Chociaż zaorali i książkę i poprzedni serial!
Nie jest też bardzo dobrze, ale ciekawi mnie co będzie dalej. Serial nie porywa, ale też nie krzyczy za bardzo o pomstę. Zerknę jeszcze kilka odcinków z sentymentu do oryginału, może się rozkręci.
Myślę, że ocena jest taka niska z powodu właśnie zawiedzionych fanów poprzedniej wersji. Nie dziwię się w sumie, bo nakręcili go od początku, w wersji nie dzisiejszych nastolatek, a chyba właśnie dla fanów, bo tak ten serial wygląda. Jest "poważny", nie jest o licealistach, ale o dorosłych ludziach. Jak robią fabułe po 10 latach od skończenia liceum, to równie dobrze mogli zrobić kontynuację, ale w poważnym stylu.

SPOJLER - z grubsza opis fabuły
Rzecz się dzieje 10 lat po skończeniu szkoły. Max jest v-ce szeryfem. Liz wraca do Roswell po latach. Alex jest wojskowym. IsObel mężatką. Jest scena strzału i uratowania Liz, ale już nie taka spektakularna i podszyta strachem o zdemaskowanie jak w orginale. Ogólnie wszyscy się strachają, żeby nie wyszło to uzdrowienie, ale klimat jest bardzo spokojny, co trochę przeczy temu co się dzieje w filmie. Największym zaskoczeniem jest poprawny politycznie związek gejowski Alexa z... Michaelem. Pierwowzór Michaela, by się chyba przewrócił w grobie, w którym leży poprzednia wersja serialu ;)

ocenił(a) serial na 1
urbi29

zgadzam się w 100 % z Twoją opinią .. choć ja bym jeszcze ostrzej wyraziła sie o poprawnym politycznie geyowskim związku ! żal i żenada ... 1 odcinek zobaczyłam i reszta mnie już zupełnie nie interesuje ... patrzyłam i oczom nie wierzyłam ! jak można było aż tak spieprzyć ? moja ocena 1 / 10 żałuję , że minusów dac temu czemuś nie można

ocenił(a) serial na 1
anja4343

Z tą poprawnością polityczną przesadzają. Rozumiem, że dzisiejszy świat obrzuje inny standard niż 20 lat temu, ale wciskanie w prawie każdy serial na siłę wątku gejowskiego, jest grubą przesadą. Tutaj jest to wnerwiające, ponieważ rozbili tak naprawdę dwie, może poboczne ale także kluczowe pary, żeby zrobić wątek gejowski. Maria i Michael, no kurczę, przecież tak jak Max i Liz, to były czyste lody waniliowe, to Maria i Michael, to była najbardziej ludzka para z tego serialu, dlatego ludzie ją pokochali, dlatego na yt, nadal znajdziemy fan filmy na ich temat.

Eh aż się łezka kręci, ale z drugiej strony miło wejść i zobaczyć, że nie jest się samemu i jest grupa ludzi co nadal żywi jakieś uczucia do tego serialu, bohaterów, wspomnień ;)

urbi29

Tak, najbardziej w tej wersji serialu boli brak powrotu Michaela i Marii jako pary. Ich temperament￳w. W oryginale Max i Liz zawsze byli taką ułożoną parą i fajnie by było mieć jako kontrast tamtą dwójkę. Odcinek gdy Michael walczył o samodzielność (gdy jego ojczym podbił mu oko), albo gdy ukradł auto Marii, z nią w środku, to były ekstra odcinki:(.
Jestem pewna, że udałoby się zbudować w nowej wersji podobną parę (oczywiście w warunkach dla starszego widza), która by trochę ożywiła fabułę.

Mimo to myślę, że nie należy od razu skreślać tej produkcji. Po przeczytanych komentarzach myślałam, że będzie gorzej.

ocenił(a) serial na 1
mirka_42

Dokładnie ;)

ocenił(a) serial na 1
anja4343

Po 6 odcinku rezygnuję. Nie dam rady tego oglądać. Brak dobrej, akcji, aktorstwa. Trzydziestolatkowie grający nastolatków, z dodaną czapką bejsbolówką.
Jedyne co ten film zawiera, to promocję LGBT. W ostatnim odcinku okazało się, że IsObel była w związku z siostrą Liz. Sceny miłosne Michaela i Alexa muszą być w każdym odcinku. Nie mam problemu z LGBT, niech każdy robi co chce, ale wpychanie na siłę tego do kinematografii w takiej lisci, że związki hetero wydają się na wyginięciu, jest grubą przesadą i wg mnie manipulowaniem odbiorcy.

ocenił(a) serial na 8
plooshack

To co dobija mnie w kolejnej powtórce starych seriali, to cały czas dodawanie par lesbijek i gejów - zaczynam myśleć, że to są jedyne nowe przeróbki a mi włącza się tylko bleeeeee. Niszczą mi seriale młodości :(

użytkownik usunięty
miidniight

proponuje odwiedzić psychologa, bo homofobia to dopiero jest bleee

Tobie proponuję psychologia a najlepiej psychiatrę. Takie wciskanie wątków homo na siłę jest bardzo męczące i irytujące, ta homopropaganda przynosi odwrotny skutek

użytkownik usunięty
zwierzch

zwierzchu :D

to nie oglądaj, prostę :)

Nie oglądam, pomijam

ocenił(a) serial na 8

Heheh serio to homofobia i potrzebuje psychologa - omg a ja tylko powiedziałam że nie lubię patrzeć jak w starych serialach jest dodawane homo i tyle nie pytam czy się zgadzasz czy nie. Pewnie jak będzie sporo tego wątku to nie będę oglądać i tyle jak było z czarodziejkami (Charmed). No i oczywiście mogła bym cie też wysłać w parę miejsc i tak dalej, ale wyrosłam już z tego.

miidniight

Dla mnie też zrobienie z Michaela geja jest słabe...

ocenił(a) serial na 8
robipati

Ta do tego lubiłam tą postać i zapowiadał się ciekawie. Tera Maria pewnie będzie z Tes jak się pojawi hahahahaha

ocenił(a) serial na 1
miidniight

Właśnie, przecież Maria nie może zostać taka niekochana ;)

miidniight

hahah :D

Blee w takim przypadku to naturalna reakcja, więc psychiatra przyda się tobie, skoro chcesz zawracać rzekę kijem.

ocenił(a) serial na 3
miidniight

Dlaczego się Tobie włącza 'bleeeeee'? Chciałbym wiedzieć, bo jestem gejem i trochę mnie boli takie nastawienie. Przecież romantyczna relacja dwóch osób dowolnej płci to nie jakiś tam wyuzdany pornol, a po prostu zwykła para jedna z wielu.

plooshack

Ja nei mam nic do gejów i lesbijek jako tako, ale denerwuje mnei wciskanie na siłę do każdego serialu geja lub lesbijki bo tak trzeba. Ile realnei na świecie jest osób, które są odmiennej orientacji? Chyba jakoś przy zawyżonych obliczeniach jakieś 5-max 10 procent. I co, nagle w KAŻDYM serialu któryś z głównych bohaterów musi być gejem albo lesbijką. Nawet jeśli to neipotrzebne. Bo np. Roswell jest rebootem oryginału z 1999 roku i jest na podstawie książek, a ani w oryginalnym serialu ani w książce gejów i lesbijek nei było. Więc się pytam:PO CO to wpychać?

ocenił(a) serial na 3
Kassandra1986

Tu się zgodzę, że nie należy zmieniać orientacji czy koloru skóry postaci już istniejących. Jednak czemu szkodzi pojawienie się osoby homoseksualnej w serialu lub filmie, skoro w każdej szkole czy firmie po kilka takich osób faktycznie jest. Równie dobrze można nie lubić odważnych i twardych kobiet w filmach, bo miejsce kobiety jest przy garach w kuchni, czyż nie?

ocenił(a) serial na 8
plooshack

Hahaha wiesz czemu?
1 składa się tak że gadamy o serialu który był wcześniej już nakręcony. Do tego imiona głównych postaci są też nie zmienione, więc powiedz mi skąd nagle twórca odgrzewający znajduje:
tam parę gejów.
2 skupiam się że gadamy tu o serialu nie o tym czy jesteśmy za, czy przeciw parami homoseksualnymi.
Po 3 cytat "Ale jak sobie pomyślę co będą wspominać obecni 15 latkowie to omg boję się przyszłości :D:D:D" RadoslawKamil mam te same obawy.
4 cytat "Równie dobrze można nie lubić odważnych i twardych kobiet w filmach, bo miejsce kobiety jest przy garach w kuchni, czyż nie?" Jeśli mamy takich facetów co tylko się pindrzą, to powinniśmy dziwić się kobietą ?
5 Jeśli kobiet miejsce kobiet jest w kuchni to faceci - mężczyźni powinni zarabiać na rodzinę, czyż nie ???? A nie biegać za facetami hmmm, czyżby nie umieli zadbać o rodzinę ????
To raczej ostatni mój post w sprawie gejów i lesbijek.
PS. Jeśli chodzi o powrót starych seriali z wątkami homo, to dalej jestem przeciw i nie podoba mi się to. Serial zobaczę jeszcze parę odcinków jak to się potoczy.

ocenił(a) serial na 3
miidniight

Twój wpis jest niezbyt składny i nazbyt generalizujący, żebym mógł się do niego odnieść. W każdym razie ja zadowolony jestem z pojawiania się gejów w filmach i serialach, na co takie negatywne poglądy nie mają absolutnie żadnego wpływu, a próba wzajemnego przekonywania się i tak nic nie da.

miidniight

Napisałaś, że nie lubisz jak zmienia się kolor skóry czy orientację seksualną bohaterów i skoro state Roswell miało takich a nie innych bohaterów to powinni przy tym pozostać, tak? Więc, skoro Roswell w stanie Nowy Meksyk leży blisko granicy z Meksykiem...to co u licha, w starym Roswell, robi tylu białasów? Tak, była tam w pobliżu baza wojskowa i było tam kilka rodzin tych wojskowych...ale na większość składali się Meksykanie i Indianie... więc chyba dobrze, że nowy Roswell jest zrobiony z poprawnością rasową bohaterów? Tak więc Liz, Kyle, Valenti, mąż Isobel są Meksykanami a Maria jest chyba jakąś mieszanką Indianki z mulatką... Co do nie zmienionych imion to Liz nie nazywała się Ortecho, mąż Isobel miał na imię Jessie a nie Noah...

Moim osobistym zdaniem, Michael właśnie dlatego został gejem, że miał wielu zwolenników. Był postacią ogólnie lubianą a związek z Marią był podziwiany. Twórcy założyli, że gdy ludzie polubią Michaela geja to może iluś tam otworzy się na to, że homoseksualizm jest czymś normalnym i naturalnym i zaczną kibicować Michaelowi i Aleksowi tak jak Michaelowi i Marii. Jednak w Polsce wciąż panuje homofobia, która za homofobię nie uchodzi (tak jak w twoim przypadku) i lepiej jest serialu nie oglądać, ocenić na 1 tylko dlatego, a może przede wszystkim dlatego, że Michael jest gejem...

magdaxd

Homoseksualizm czymś naturalnym i normalnym? Proszę cię, przeczytaj, co piszesz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

Zablokowałeś wpis za to, że uświadamia że budowa anatomiczna mężczyzn jest przystosowana do seksu analnego? Naprawdę? Człowieku...poczytaj książki...

magdaxd

Niczego nie zablokowałem, zrobił to admin. Skoro to zrobił, to znaczy, że złamałaś regulamin. I uświadamia ci to jedynie, to co pisałem wyżej, że jesteś wulgarna i prymitywna.

"uświadamia że budowa anatomiczna mężczyzn jest przystosowana do seksu analnego"
Hahahahahahaha.

Mowiacy_do_reki

Zacznij czytać książki...eh...

magdaxd

Ale może nie twoje. I podobno szkoda na mnie czasu, a jednak non stop do mnie piszesz.

użytkownik usunięty
Mowiacy_do_reki

homoterroryści już tacy są...

Homoterrorystą jest ten facet, co jest gejem.
Ona po prostu jest chora, pisząc, że męski odbyt jest stworzony do stosunku analnego.

użytkownik usunięty
Mowiacy_do_reki

Fakt. Równie dobrze mogłaby powiedzieć, że odpowiednia rura od odkurzacza jest stworzona do siurków :D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

Czyli bezpłodne pary to obraza Boga? Antykoncepcja to obraza Boga? Homoseksualizm to obraza Boga? Czyli ty ilekroć odbywasz stosunek zapładniasz kobietę? (albo jesteś bardzo smutnym człowiekiem, albo masz naprawdę dużo dzieci). Zastanów się nad tym, seks ma na celu zaspokojenie potrzeb seksualnych, okazanie miłości, uszczęśliwienie siebie i partnera, scalenie związku...nie tylko prokreację... gdyby tak było bylibyśmy jak morsy a seks stanowił by nieprzyjemny element życia i bylibyśmy tak samo na wymarciu jak one. Ile ty masz lat? 50? 60? 80?..bo raczej nowoczesnym młodym człowiekiem nie jesteś...

magdaxd

Ja non stop piszę o naturze, ani słowa o Bogu, a ta mi sugeruje, że pisałem coś o obrazie Boga. Idiotka poziom hard. Używasz wobec mnie argumentów, które nijak się mają do tego, co pisałem. Ty naprawdę jesteś chora psychicznie.

"Czyli bezpłodne pary to obraza Boga?"
Skoro tak uważasz. W końcu to ty tak napisałaś.

"Antykoncepcja to obraza Boga? "
Znowu twój pogląd.

Znaczy widzę, że masz cechę próbowania kompromitowania innych poprzez przypisywanie im głupich poglądów, których w rzeczywistości nie mają. Jesteś wyjątkowo żałosna.

"Homoseksualizm to obraza Boga?"
Znowu to samo. Chora psychicznie.

"Czyli ty ilekroć odbywasz stosunek zapładniasz kobietę?"
Znowu, nic takiego nie pisałem.

Seks ma na celu zaspokojenie potrzeb seksualnych natury? Buahahaha, poczytaj, co piszesz. Jak widać faktycznie nic nie zrozumiałaś na lekcjach biologii.
Miłość nie jest jednoznacznie zdefiniowania, więc uważaj przed mieszaniem tutaj tego. Prędzej to miłość jest mechanizmem zachęcającym do prokreacji.
Znam wielu ludzi, jak chyba każdy, którzy uprawiają seks bez miłości. Ogarnij się.

Rozumiem, że wg ciebie rozmnażamy się przypadkowo, a naszym celem jest zaspokajanie potrzeb seksualnych. No cóż, dziękuję, że u mnie uświadomiłaś. Dotąd myślałem, że jest zupełnie i dokładnie odwrotnie,

Rozumiem, że wszystkie inne gatunki stosują antykoncepcje i uprawiają seks, żeby budować związek i okazać miłość, a nie po to, żeby się rozmnożyć.
Myślałem, że celem gatunku jest przetrwanie, a nie zaspokajanie potrzeb.
Rozumiem, że ludzie nie muszą się rozmnażać. To się dzieje jakoś przypadkowo, ale jak się nie będą rozmnażać, to i tak nie wyginiemy.

"bo raczej nowoczesnym młodym człowiekiem nie jesteś..."
Nie zależy mi na byciu nowoczesnym, tylko myślącym. To nas różni.

"nie tylko prokreację"
Argument erystyczny - sprowadzenie czyjegoś argumentu do absurdu, do granic skrajności. Gdzie ja pisałem, że tylko prokreacja. Chociaż tutaj jest akurat racja. Liczy się tylko prokreacja. Bo jedynym celem gatunku jest przetrwanie. Tego uczy się na biologii. Jak widać ty tego nie pojęłaś. Naprawdę myślisz, że urodziłaś się po to, żeby latać po łące między kwiatami i tylko po to? Naprawdę myślisz, że dla przetrwania gatunku ważne jest, iż Jaś i Małgosia w Elblągu przeżyją piękną miłość?
Tak, bo może to zwiększyć ich szanse rozwoju. Ale nie dlatego, że to będzie taka piękna historia. Natura nie ogląda komedii romantycznych, więc nie obchodzi jej, że jakiś konkretny jeden osobnik przeżyje miłość życia.
Rozumiem, że dla kogoś, kto nie potrafi zrozumieć, że jego uczucia są tylko mechanizmem w naturze, jest to ciężkie dla pojęcia. Tobie się wydaje, że twoja gejowska miłość to jakaś wielka sprawa. A to tylko taki mechanizm natury. Wydaje ci się, że twoje życie coś znaczy. Że żyjesz, po to żeby cieszyć się życiem i jesteś jakimś bytem nadrzędnym.

Uważasz, że to seks służy miłości? To miłość służy seksowi. Po to się zakochujesz w kimś, żeby doszło do zbliżenia, a po to dochodzi do zbliżenia, żeby urodziło się nowe pokolenie. To rozumie średnio rozgarnięty człowiek.

Znaczy ona nam podaje jakieś książki, a była kiedyś taka propaganda Hitlera, że niby Niemcy i Skandynawowie są Aryjczykami, co się okazało kompletną bzdurą, bo badania genetyczne to obaliły.

Mowiacy_do_reki

"była kiedyś taka propaganda Hitlera"...ta ideologia to książka "Mein Kampf"...jeżeli o czymś nie wiesz to o tym nie pisz... "że niby Niemcy i Skandynawowie są Aryjczykami"...zakładała, że Niemcy pochodzenia nordyckiego mają ten sam genom co Aryjczycy, czyli wojownicy muzułmańscy wywodzący się od Maurów...jeżeli o czymś nie wiesz to o tym nie pisz..."badania genetyczne to obaliły"...koniec II w.ś. to obalił!...jak o czymś nie wiesz to o tym nie pisz...Kolejny raz udowadniasz brak jakiejkolwiek wiedzy historycznej...Człowieku zacznij czytać książki i się uczyć! Jak weźmiesz podręcznik do anatomii to odkryjesz tam (dla ciebie przykry) fakt, że penis rozpoczyna się w odbycie, gruczoł krokowy tam znajdujący się jest określony "męskim punktem G" i stymulacja go sprawia, że mężczyzna uzyskuje wzwód i odczuwa przyjemność...dostać się można do niego tylko przez odbyt (tak też wygląda badanie prostaty).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mowiacy_do_reki

1. Nordyci to nie Skandynawowie.
2. Genom to nie gen.
Cała reszta twojej wypowiedzi nie mieści mi się w głowie...bo równie dobrze możesz pisać, że na Grenlandii latają różowe słonie w smokingach...tyle samo jest w tym prawdy co w twojej wypowiedzi.

Przykro mi, że twoja budowa anatomiczna budzi twoje obrzydzenie.

magdaxd

1.Pierwszy raz czytam, słyszę termin Nordyci.
Aż sprawdziłem w google - nie ma. Uprzedzę twój głupi argument, o tym, że google to nie źródło wiedzy, bo tak pisałaś, że wikipedia to nie encyklopedia - w google jest wiele słowników, np. PWN. Nie wyświetliło się, znaczy, nie ma.
2. "Nordyci to nie Skandynawowie."
Nic takiego nie pisałem.
3. Pijesz do tego, więc wg Hitlera i jego propagandy, a nie tylko Hitler ją tworzył, największy odsetek genów aryjskich miał być wśród Skandynawów.
Rzucałaś się do mnie o "Mein Kampf", ale jak widać znasz jedynie tytuł. Po co się wypowiadasz, skoro nie masz o tym pojęcia?
4. "Genom to nie gen."
A delfin jest ssakiem. Chcesz się licytować na twierdzenia, których druga strona nie pisała?

"Cała reszta twojej wypowiedzi nie mieści mi się w głowie"
Nie dziwi mnie to.

"bo równie dobrze możesz pisać, że na Grenlandii latają różowe słonie w smokingach"
Czyli zero konkretów, ale niestety dla ciebie to ty napisałaś właśnie o tym, że na Grenlandii latają różowe słonie w smokingach, więc to ty się kompromitujesz, nie ja.

5. "Przykro mi, że twoja budowa anatomiczna budzi twoje obrzydzenie"
Znowu, gdzie coś takiego napisałem?
Odbyt męski jest stworzony do stosunku analnego, bo penis zaczyna się w odbycie. Załamka... Skoro płuca i układ pokarmowy mają wspólny odcinek, znaczy, że układ pokarmowy może służyć do wymiany gazów, a płuca do trawienia.
Poziom twojej tępoty.

Mowiacy_do_reki

Ad 5. Beknięcie - przykład ruchów gazów w żołądku
Ad 4. Delfin jest ssakiem
Ad 3. Typ nordycki nie skandynawski...może od razu fiński albo szwedzki
Ad 2. Nie pisałeś, bo ja to pisałam
Ad 1. Widocznie źle szukasz

magdaxd

Ad 1a. Rozumiem, że jesteś jakimś moim psycho fanem prześladowcą? Śledzisz mnie na innych forach? Chore...

Mowiacy_do_reki

No i zapoznaj się najpierw z linkami, potem możesz się ośmieszać dalej.

magdaxd

A więc wg ciebie żołądek pełni funkcje płuc? Brawo, kolejny popis i dawka tępoty.
"Ad 4. Delfin jest ssakiem"
Po co po mnie powtarzasz?

Nie słyszałem o typie skandynawskim, ale ty chyba tak. W swoich książkach, a dokładnie to pewnie napisanych przez ciebie.
Znaczy teraz będziesz mnie poprawiać, tylko żeby się wywyższyć, mimo iż nie masz racji.
A może od razu somalijski albo etiopski? Licytujesz się jak małe dziecko.

"Ad 2. Nie pisałeś, bo ja to pisałam"
Naprawdę przyznajesz, że nie pisałem? Bo wcześniej napisałaś do mnie coś takiego:
"Nordyci to nie Skandynawowie." Jasno mnie tutaj poprawiasz, że Nordyci to nie Skandynawowie, czyli jasno stwierdzasz, że miałem coś takiego napisać, po czym stwierdzasz, że to nie ja pisałem, tylko ty.

Zdecyduj się w końcu. I nie pisz określeń - Nordyci - które nie istnieją.

Widzę, że lubisz się kłócić, manipulować czyimiś wypowiedziami i doprowadzać do chaosu w dyskusji.
Sama coś sugerujesz, a potem się wypierasz, że wcale nie o to ci chodziło. Typowe zachowanie osoby niestabilnie emocjonalnie, która nie mając argumentów, stara się sprowadzić dyskusję do poziomu przepychanek słownych.

Teraz sprowadziłaś dyskusję do takiego właśnie poziomu poprzez takie zabiegi, jak ten, gdy jasno stwierdzasz, że coś miałem napisać, a potem stwierdzasz, że to ty pisałaś i nigdy nie twierdziłaś inaczej. Nie masz argumentów, wiesz, że na tej płaszczyźnie przegrywasz, więc ściągasz dyskusję na właśnie taki poziom. Przepychanek słownych.

"Widocznie źle szukasz"
I w taki sposób chcesz udowodnić, że nie mam racji? Powinnaś przedstawić jakiś rzeczowy dowód. Kolejny dowód na to, że nie masz racji.

"Ad 1a. Rozumiem, że jesteś jakimś moim psycho fanem prześladowcą? Śledzisz mnie na innych forach? Chore..."

Kolejne twoje żenujące oskarżenie, niczym niepoparte. Dlatego też nie widzę sensu na to odpowiadać, skoro nawet nie ma na co.

"No i zapoznaj się najpierw z linkami, potem możesz się ośmieszać dalej."
Których nie podałaś, rzucaj się dalej.

Mowiacy_do_reki

Lubisz sam z sobą rozmawiać? Lepiej, ty sam z sobą się kłócisz...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones