Jestem ciekawa jak sie skonczyła ta historia. Polsat kiedys emitował ale z tegoco pamietam to przerwał. Zna ktoś finałowe zakończenie?
Zakończenie było wymuszone bo nie starczyło środków na nakręcenie pełnej serii, czyli przykładowo 26 odcinków. Ostatni odcinek to taki "ślub" Liz i Maxa. W cudzysłowiu, bo przysięgli to między sobą i z wszsytkimi kumplami tj. Marią i Michaelem (nie wiem czy też Kailem :) pojechali jakimś większym wózkiem w siną dal a Isabelle została ze swoim (przykładnym i wyrozumiałym :) mężem :). A wszyscy, ktorzy robili im na złość moga im dalej robić na złość, bo koniec jest "otwarty" mi mo braku kontynuacji. Żyją, jakby to powiedzieć, na kocią łapę...
To z pewnością nie koniec jakiego fani oczekiwali, ale przynajmniej spełnił się najważniejszy motyw w serialu - związek Liz i Maxa. Pozdro dla wszystkich fanów tego serialu :).
Najważniejsze w ostatnim odcinku moim zdaniem było to ,że Liz miała wizję przyszłości że ich wszystkich zabiją.Chcieli to zrobić na zakończeniu szkoły,ale Michael ich uratował.Wszyscy musieli jednak uciec.Izabell nie została z mężem ponieważ nie chciała ,żeby on uciekał całe życie jak ona.Bardzo fajny odcinek.Na końcu ślub Liz i Maxa w małym kościółku niewiadomo gdzie,wśród przyjaciół i pamiętnik który dostaje ojciec Liz ,żeby zrozumiał dlaczego wyjechali
Zapomniałam dodać ,że Kail też wyjechał z nimi bo jak sam powiedział "kiedy on dostanie jakieś moce to wolałby być ze swoim gatunkiem"A Valenti został zastępcą szeryfa
eee. to zawiodłam sie, miałam nadzieje ze może zamierzają nakręcić jeszcze klilka odcinków... fajny serial był
No ,ale po co na siłe przedłużać? Takie seriale na siłę traca swój urok.Mi Trzeci sezon i tak się najmniej podobał .Drugi i pierwszy zdecydowanie najlepsze były