Ostatnio powtórzyłam sobie serial, i wciąż go uwielbiam, ale dopatrzyłam się rzeczy na które
wcześniej nawet zbytnio nie zwracałam uwagi.
- bohaterowie wiecznie wchodzą do przyjaciół oknami, nieważne czy dzień czy noc, po co tam
jakimiś drzwiami :D
- 16 latkowie znikają na całe dnie lub noce i rodzice niczego nie zauważyli, dopiero gdy coś się
stało to ojciec Liz reagował.
- "Zniknięcie" matki Liz. Pojawiła się ostatni raz na początku 3 sezonu, później rozpłynęła się w
powietrzu. To samo się tyczy matki Marii.
- W pierwszym sezonie panują "grudniowe upadły" a w dwóch kolejnych jest obchodzone boże
narodzenie w raczej zimowej atmosferze.
- niewyjaśnione dlaczego Milton Ross odsprzedał Ufo Center.
- wątek Brodego Davisa też urwany