mam wrażenie, że producentom skończyły się pomysły po 1 sezonie, a ten odcinek kompletnie od czapy nic nie wnosi do serii, porównałbym go do "Muchy" z Breaking Bad
Dlaczego nic nie wnosi? Dowiadujemy się z niego jaka jest rola Cobel w całym temacie Lumon i Eaganów. To ona zaprojektowała rozdzielenie i na pewno to będzie miało duże znaczenie w kontekście tego, co wydarzy się dalej ze zreintegrowanym Markiem.