Po obejrzeniu tego mini-serialu wzrosło tylko moje uwielbienie dla wersji z '95 roku. Ma ona znacznie więcej uroku i o niebo lepsze wykonanie (boski Rickman, świetna Thompson, zabawna i zaskakująca Staunton młodziutka i pełna pasji Winslet.), akcja się tak nie wlecze (ograniczenie czasowe), każda scena to mistrzostwo. Dla mnie jest to ideał filmu kostiumowego i najlepsza adaptacja prozy Austen. Jeśli zaś chodzi o serial, nie mogłam ścierpieć płk. Brandona i sama historia nie wzbudziła we mnie żadnej emocji. Co prawda scenariusz jest wierniejszy oryginałowi, jednak brakuje w nim pasji, humoru a i bohaterowie pokazani są bardzo oględnie. Zwolennicy wersji Anga Lee na pewno się zawiodą, a nawet zirytują.
W końcu, trudno dorównać doskonałości ;)
Film Rozważna i romantyczna oglądałem dawno temu, ostatnio odświeżyłem go sobie. Za chwilkę obejrzę ten serial 3 odcinkowy (uff mam czas), i mam nadzieje, że będzie co najmniej dobry, zważając na to, że od dłuższego czasu szukam serialu w tych klimatach, mogącego rywalizować z świetnym serialem z 1995 Duma i Uprzedzenie z Colin Firthem w roli Darcy'ego-klimat tego serialu także produkcji BBC dosłownie przenosi nas w tamte czasy. Polecam wszystkim ten serial jest do znalezienia na necie jak i na DVD na alegro.
Link:
http://www.filmweb.pl/f33088/Duma+i+uprzedzenie,1995
Więcej takich!! Pozdrawiam miłośników Jane Austen. Adam.
Każdy sobie może pisać co chce, nawet takie rzeczy :) Na tym właśnie polega demokracja :D
Wersja z 1995r. jest i będzie niedościgniona. Aktorsko doskonała bo dobór aktorów jest trafiony w punkt.Uwielbiam scenę gdy Emma Thompson uwalnia wreszcie swe uczucia w chwili gdy Edward ujawnia że się nie ożenił. To dla mnie wyżyny aktorstwa. Ta wersja (z 2008r.) jest nijaka, pozbawiona uczuć, rozczarowująca..