widzę że nikt jeszcze nie założył tematu o najnowszym odcinku, więc pozwolę sobie jako
pierwsza wyrazić moją opinię.
Na początek Aria. Mam nadzieje że Ezra nie zniknie na dalsze kolejne odcinki, bo wątek
zakazanej miłości jest dość fajny.
Nie trawie Alexa i to nigdy sie nie zmieni. Wren wróć !!! Nie mogę oglądać jak Spencer
romansuje z kucharzem.
Szkoda mi Tobyego :( A co do Em i May, to nie mam nic przeciwko ich związkowi, gdyż
chciałam zauważyć że związek dwóch kobiet nie jest postrzegany źle w dzisiejszych
czasach, a nawet posunę sie do stwierdzenia że jest po prostu czysty (w porównaniu do
drugiej płci :) )
Najbardziej wnerwił mnie Sean. Jak on mógł dać kwiaty Arii?! Najgorsze że Hannie z nim
się coraz gorzej układa. Lucas to taki cichy, dobry chłopiec, ale do Hanny w ogóle nie
pasuje.
ciekawe jak to wszystko sie dalej ułoży, nie mogę doczekać sie kolejnego odcinka :)
właśnie zaraz zacznę oglądać ten odcinek , więc wypowiem się po obejrzeniu , ale Lucas nie pasuje do hanny , a co do Spencer błagam niech Wren wróci jest super .. poprostu go uwielbiam .;)
Ja dopiero co obejrzałam odcinek.... I jestem skołowana!
Nieeeeeee... :( Nie chce, żeby Toby odszedł. Nie było powiedziane, czy znaleźli jego ciało. Może znaleźli tylko motor? Uwielbiam Tobyego!!
Alex jest okropny! Nie lubię go! Gdzie Wren?
Oczywiste jest kto 'wyretuszował' zdjęcie Spencer... Ewidentnie widać, że ta kelnerka kocha się w Alexie. Niech go sobie weźmie, ale Wren MUSI wrócić!!
Żal mi Arii. Jej rodzina się rozpada, a opuściła ją jedyna osoba, z którą mogła szczerze porozmawiać...
Ciekawe kiedy on wróci...
Nie mam nic do homoseksualnych związków, ale Em nie pasuje do takiego związku! Może nie Ben, może nie Toby (chociaż wg mnie pasują do siebie) ale może inny jej kolega...
A Hanna... Biedna Hanna nie wie co się szykuje. Dobre chociaż to, że znalazła nowego przyjaciele, który, w razie rozstania, pocieszy ją indykiem :)
No i żal mi Jenny... Nie lubię jej, ale żal mi tego, że straciła brata, którego (być może) kochała.
Ciekawe co się stanie w następnym odcinku. Jednego jestem pewna - chociaż akta zostały wyrzucone do rzeki, to i tak je ktoś odnajdzie i je wykorzysta.
akta JUŻ ktoś odnalazł, przecież na końcu jest pokazane jak ktoś w rękawiczkach wyjmuje kartki
co do osoby która wyjęła kartki to zapewne ta sama która wcześniej zabrała zdjęcia Em i May na 100% jest to chłopak... jakieś podejrzenia? po obejrzeniu odcinka 7 zaczynam się zastanawiać nad Lucasem on też miał coś do A przynajmniej tak wywnioskowałam z tego co powiedział do Hannah
Co do ogólnej fabuły odcinka, to nie wiem czy one są aż na tyle głupie, że nie pomyślały że ktokolwiek może wyciągnąć akta.
Powinny je spalić, podrzeć, cokolwiek, a nie bezpańsko wrzucać do wody.
ale przecież one tych akt nie chciały zniszczyć, one chciały się ich pozbyć, chciały mieć je z głowy, żeby nikt nie podejrzewał Hanny - odciski palców i te sprawy. co prawda wyrzucenie ich do wody było głupotą ale widocznie 'A' miał to znaleźć
Ten cały Lukas wydaje mi się podejrzany... Co o tym myślicie? Miał motyw żeby zabić Allison:P Cicha woda brzegi rwie...
Wydaje mi się, że Toby jednak żyje:P
Toby'ego szkoda najbardziej. Mi tam pasował do Emily, chociaż nie mam nic przeciwko jej i Mayi, ale fajnie razem wyglądali. Co do Ezry i Arii to związek jak dla mnie zbyt skomplikowany. Mówię z punktu widzenia nauczyciela:) Powinna znaleźć sobie kogoś w swoim wieku, ale jak będzie z Sean'em to może to zaszkodzić przyjaźni z Hanna.
Więc tak, dopiero co obejrzałam odcinek, w takim razie napiszę na świeżo. (;
1. Nic do Alexa nie mam, jest fajny, nieźle wyglądają razem ze Spencer, ale jednak ona mi bardziej pasowała do Wrena - mógłby wrócić.
2. Lucas - taki grzeczniutki, słodziutki.. Hanna miałaby w nim niezłego przyjaciela, ale coś on mi się podejrzany wydaje.
3. Relacja Hanna-Sean. Kurcze, dupek źle się zachował wysyłając Arii kwiaty, a potem, gdy H. pokazywała mu ten filmik z indykiem, wyglądał na 'zniesmaczonego' jej zachowanie.
4. Aria-Ezra, fajny był ten wątek pomiędzy nimi, mógłby jednak wrócić w dalszych odcinkach.
5. Tobby - nie lubiłam go od samego początku, także nawet jakby nie żył.. Co do Jenny, ona jest jakaś taka podejrzana i ciągle mi się wydaje, że ona tylko udaje tą ślepotę.
Ja uważam, że "A" może być gliniarz, on miał dojścia do wielu informacji...nie zdziwiłoby mnie, gdyby tajemnice, które dziewczyny powierzały allison były przez nią gdzieś zapisywane...
z drugiej strony, nie pokazali, kto był w trumnie.
Jenna pewnie widzi, ale to by bylo za proste gdyby ona knuła coś przeciwko nim. Zazwyczaj najmniej podejrzana osoba, jest tą złą..może Lucas...może Maya...
ja też dopiero co skończyłam oglądać odcinek:
-ten Lukas też mi się wydaje być podejrzany, może to nie on jest A, ale coś jest z nim nie tak
-nie jestem pewna tego czy Toby zginął, może po prostu z jakiegoś powodu wolał się ukryć(wie ktoś jak to jest w książce?)
-dla mnie to nie wielka strata, że związek Aria - Ezra się skończył
-a Jenna jestem prawie na 100% pewna że on widzi, no bo niby jak wiedziałaby gdzie jest Emily w szkole na korytarzu
Do Alexa nic nie mam, wręcz przeciwnie nie przeszkadza mi jego związek ze Spencer. Co do Lucasa.. hmm wydaje mi się że ma wiele wspólnego z Hanną tylko jest nieśmiały. Zaś Sean zapewne niedługo rozstanie się z H. Ezar-oby wrócił!! Bardzo podoba mi się ten wątek.
Co do Mayi... szczerze wolałam Tobiego z Emily. Mam nadzieję że on żyje i nie znaleziono jego ciała przy tym motorze. Jenny i jej zachowanie wobec dziewczyn budzi pewien niepokój i coś mi się zdaje, że udaje z tym wzrokiem (chyba że to gra aktorki tak słabo wychodzi). Co do tych papierów nie wiem co bym zrobiła na miejscu dziewczyn, a zauważcie że zachowanie Arii było spontaniczne i sprawa nad rzeką nie było całkowicie przemyślane. Jeszcze co do mamy Emily, nie wierzę! Jak można tak się zachowywać. Z resztą zachowanie mamy Arii też nie przypadło mi do gustu, widać że już się poddała i nie chce dalej brnąć w tym małżeństwie, a szkoda bo pamiętam pierwszy odcinek- jaka to była piękna para. :(
Nie mogę już się doczekać następnego odcinku!
Nie uważacie że jakby Lucas był ,,A" to trochę ten serial by był bezsensu no bo co widź zorientował się po 7 odcinku, największa zagadka rozwiązana. Na moje to nie on i myślę że długo jeszcze ta ;;A" nie pojawi się w serialu. No tak wrzucenie tej teczki było dość głupim pomysłem ale wiadome było że czego by nie zrobili to ,,A" musi teczkę znaleźć żeby było ciekawiej, prawda? Ari i Ezra myślę że jeszcze nie raz będą mieli okazję ze sobą porozmawiać i na pewno wrócą do siebie to jest jeden z wątków który często jest poruszany w filmach. Miłość jest pięknie potem coś staje na drodze ostatecznie miłość wygrywa. Co do Seana to jest dupek nie może zrozumieć że hanna miała ważniejsze rzeczy na głowie musiała ratować przyjaciółkę a nie czekać aż na głupim balu ogłoszą wyniki na takim balu się świat nie kończy. Sądzę że ona będzie z Lucasem śmieją się z tych samych rzeczy dobrze im się rozmawia myślę, że ona coś do niego zaczyna czuć i tym samym zaczyna dostrzegać jak wiele ich dzieli z Seanem. Przeraża mnie tylko że Lucas wydaję się jakby miał obsesje na jej punkcie jest trochę szalony. Co do Tobiego dajcie spokój nie wydaje mi się żeby ktokolwiek przeżył taki wypadek ( patrząc na zniszczenie motoru) po za tym jego siostra była zrozpaczona jak przyszła policja dla mnie to mówi samo przez się.
Kolejny świetny odcinek :) Co tu dużo mówić , dziewczyny będą w tarapatach przez te akta... No a filmik z indykiem po prostu rozbawił mnie do łez! Haha xD
Nie przepadałem za Tobym i nie mam żadnego zdania na temat jego śmierci.
a Ezra na 100% wróci, jestem tego niemal pewien, bo scenarzyści nie pozwolili by chyba sobie aby tak to się skończyło :)
również uwielbiam tobeyego i nie chcę by odchodził ... za to jenna może się wypchać.
Ja też uwielbiam Tobiego i co prawda widziałam ten motor ale mógł przeżyć .Ja cały czas zastanawiam się nad odcinkiem 7 jak ktoś zmienił liczbę mieszkańców bo mi się wydaje , że mogło chodzić o tego Ezre .
najprostszym rozwiązaniem co do zmienionej liczby mieszkańców byłaby śmierć Tobiego, ale moim zdaniem to nie o niego chodzi co do Ezry raczej nie on się nikomu nie naraził. zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem Maya nie znalazła wśród starych rzeczy A czegoś typu pamiętnik w którym ta opisała wszystko co wiedziała na temat mieszkańców ale to też by było za proste co o tym sądzicie??
Jamadori89 to jest możliwe ;)) Bo,zobaczcie, od początku serialu scenarzyści robią wszystko,abyśmy sądzili,że to właśnie Jenna i Toby podszywają się pod "A" i komplikują życie dziewczyn.A to wydaje się zbyt proste.Może scenarzyści chcą żebysmy myśleli,że to Jenna i skupili sie na niej,a może "A" to ktoś kogo całkowicie nie podejrzewamy i na koniec sezonu będzie "Jeju,on(a) to "A",nigdy bym na to nie wpadła" ;))
I jeszcze Toby.Nie wiem dlaczego,ale go lubię.Ma coś w sobie.Wydaje mi się,że wtedy na studniówce,w tym labolatorium nie chciał jej skrzywdzić,naprawdę chciał jej coś powiedzieć,wytłumaczyć.
ja tam jeszcze myślę, że będzie tak jak w książce z A.. Jenna raczej nie widzi. wnerwiają mnie dwa niewyjaśnione wątki: jak Spencer widziała Jennę gdy ta mówiła coś a potem się na nią spojrzała i ten z Wrenem. tak po prostu zniknął i już S. się w ogóle nim nie interesuje, trochę dziwne.
Toby tak jak napisał wcześniej Jaaa ewidentnie chciał coś Em wytłumaczyć a ona w sumie głupio się zachowała popchnęła go na szafkę i w ogóle myślała że on jej coś zrobi( chociaż nie powiem pewnie też bym tak zrobiła ) ale z drugiej strony mogła go wysłuchać. Po za tym ta dziewczyna jest taka nie zdecydowana chociaż po ostatnim odcinku może wreszcie się ułoży będzie z tą Mają i w końcu będzie sobą. Mimo wszystko jednak mam nadzieję, że Toby przeżył w końcu widzieliśmy tylko motor ( mógł go na przykład gdzieś zostawić lub komuś oddać) a Jenna mogła być taka załamana tylko dlatego że wyobraziła sobie za dużo. Toby pewnie potrzebuje czasu żeby sobie wszystko ułożyć pewnie niedługo odezwie się do Em. To są tylko moje przypuszczenia książek niestety nie czytałam.
ja bym wolała żeby A nie była tą samą osobą co w książce, bo bym przynajmniej była zaskoczona a tak to już wszystko wiem...i czekam tylko kiedy to wyjdzie na jaw
motor Tobyego...widzieliśmy tylko motor i łzy (być może udawane) Jenny, nie jest pewne czy od miał wypadek czy np. ktoś dobił do zaparkowanego motoru autem
seriale nas zaskakują jak choćby pamiętniki wampirów w porównaniu do książki są różnice i w sumie dobrze chociaż na początku może nas jako wiernych fanów to wkurzać jednak uważam że własne wizje producentów są w porządku o ile nie zaburzają ogólnej koncepcji. Więc mam nadzieje, że rozwiązanie w serialu Cię zaskoczy :)
ciekawe co z Fitzem? jeśli chodzui o Tobiego to nieobeszła mnie jego śmierć dziwny był i tyle ! a Hanna powinna być z Lucasem przynajmniej wie jaki z niej skarb i będzie ją szanował !! co do alexa i Spencer to niewazne czy on jest kelnerem pomagaczem czy kimś innym jeżeli ona go kocha to niema granic w postaci barier finansowych liczy się że to pracowity chłopak jest.!! a jeśli chodzi o Emilly to nie jestem za jej związkiem z Mayą bo ta cąła Maya jakaś dziwna jest i podejżana powinna znaleźć sobie jakiegoś spoko gościa!!! a jeśli chodzi o takie związki jak między nimi (homo) to uważam że NIEMA RÓŻNICY czy dwie babki czy dwóch facetó ! homo to homo i ALBO SIĘ TO AKCEPTUJE ALBO NIE więc nietrób podziałów i mi akurat ONI nie przeszkadzają byle by zabardz i tak naocznie sie z tym nieodnosili !!!!
No w końcu ktoś rozsądny - 'londontown' ... :) Ja mam tylko nadzieję, że A. to będzie Alison :D
jeszcze nie wiadomo czy Toby umarł a co do Hanny to zgadzam się powinna być z Lukasem moim zdaniem ten chłopak nie raz nas jeszcze zaskoczy on ewidentnie coś wie o A ;) i teoretycznie on mógł być osoba która wtedy zabrała zdjęcia M i E no bo później było pokazane jak ktoś stoi przy ścianie na której tych fotek jest pełno a że on fotograf chociaż to za proste jak wiadomo cicha woda brzegi rwie niby spokojny a tu różnie być może ;)
Jakaś dziewczyna na forum napisała w nowym temacie kto jest "A".Czytała książkę więc wie.I jak chcesz to poszukaj tematu i wtedy sprawdzisz;)
Mi się wydaje,że Toby nie umarł.Znalezli tylko jego motocykl,to jeszcze o tym nie świadczy.I jak wtedy na tej zabawie on był w tej sali z Emilly to na pewno nie chciał jej nic zroić.Może to całe znecanie sie nad Jenną jest zmyślone,niewiem...Cały serial jest dziwny,pełen tajemnic,czasem wręcz straszny,ale zaczynam go coraz bardziej lubić,jest strasznie ciekawy.
Najbardziej lubię Hannę,od początku.Jakby była z Lucasem to ja myślę,że by się troche zmieniła.Właściwie to niewiem czy do siebie pasują,no ale to dopiero ich pierwsze spotkanie.
Aktorka grająca Arię powiedziała, że A. nie będzie ta osoba co w książce, zostało to zmienione. Co do Toby 'ego, jak zmieniają A/ to mogliby go nie uśmiercać, bardzo go polubiłam i strasznie mi go szkoda.
Ja właśnie ciesze się że toby zniknie z serialu . Wolałabym już żeby Emilly była z Mayą.
ja wolałabym żeby Ezra czy ojciec Arii nie żył niż Toby, bo jak dla mnie jest o wiele ciekawszą postacią niż te, które wymieniłam
Witam :) przepraszam, że się wtrącę, ale chciałbym zapytać czy jest już gdzieś w internecie 8 odcinek serialu? wczoraj miał się oficjalnie pojawić w USA... a kiedy będzie u nas??? może ktoś z was się orientuje? pytam dlatego, że bardzo mnie ten serial wciągnął, z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi!
Pozdrawiam!
w internecie już jest,ja sciągałam z chomikuj.ale chyba jeszcze nie ma napisów jak coś.
;)
wejdz sb na serialeonline.pl tam powinien byc juz niedlugo z napisami , tylko musisz poczekac.
zwykle prędzej z polskim napisami serial pojawia się na http://iitv.info/pretty-little-liars/