Super! I Aria z Ezra ... normalnie super para :) Ciekawe jak to bedzie pozniej, bo wkoncu rodzice Arii beda musieli sie dowiedziec. I na koniec ta babcia ze sklepu! SZOK! No ciekawe kto jest zabojca Ali? Jason? Kto wie?

odcinek w porządku, ale bywały lepsze ;) nie rozumiem kilku kwestii (końcowa scena z tą staruszką, jak Spencer u niej była i o co chodzi tej Page).
Najlepiej kiedy Aria zapraszała Ezrę, "wear me" xd

Odcinek bardzo fajny, ale zgadzam się ze 'smiles' bywały lepsze. Sceny z Arią i Ezrą super, nareszcie mogli wyjść gdzieś razem i pokazać się publicznie.;) Co do Spencer - słusznie postąpiła mówiąc dziewczynom, że to ona jest cieniem na zdjęciu. W poprzednim odcinku podejrzewałam, że ma coś wspólnego z zabójstwem Ali, ale po tym odcinku jestem pewna, że nie zrobiłaby jej krzywdy. Osobiście zawiodłam się na Hannie. Rozumiem, że zrobiłaby wszystko żeby uratować matkę, ale nie pomyślałabym, że jest w stanie wydać Arię, w końcu są najlepszymi przyjaciółkami...

A powiedzcie mi czy jest może w necie odcinek z napisami..?
Bo co prawda zaczęłam po angielsku ,ale jakoś ciężko mi wyłapać niektóre słowa;p
Generalnie serial oceniam na 11/10 ;p
Zakochałam się po pierwszym odcinku

Koncowa scena ze staruszka - "A" był(a) w odwiedziny upewnić się, czy babuszka powiedziała to, co jej kazał(a) zrobić. Bo wyszlo na to, ze bransoletki zamawiała Spencer. A Paige jest zazdrosna o sukcesy Em, czuje zagrożenie na stanowisko kapitana drużyny i wkurzyła się o to, że Spencer poszla do trenerki. Chyba?

Ogólnie też stwierdzam, że bywały lepsze odcinki, ale ten nie był najgorszy :) Strasznie polubiłam postać Caleba. Jakoś przyjemnie mi się patrzy na jego osobę ;)
Hanna też mnie rozczarowała. Dlaczego za błędy jej matki mają płacić wszyscy oprócz Ashley?
Troszke zdziwiła mnie scena z Jasonem na końcu, bo przecież w domu DiLaurentis mieszka Maya z rodziną? Więc skąd brat Ali się tam wziął?
I podejrzewam, że Ian zrobił fotke z okna. Skoro całe wakacje imprezował z Jasonem.

No ze wszytkim sie z ta zgadzam. Naprawdę nie rzoumiem jak Hanna mogła w ogóle pomyśleć, żeby dać ten bilet mamie Arii?! Wiem, że sa w potrzebie, ale w takim przypadku niech sprzedzadzą dom, ciuchy albo cuś, tak się nie załatwia przyjaciółek ;> A scena z babcią świetna, ostatnio zastanawiałam się czemu Hanna nie poszła zapytac od kogo dostała babeczki, więc, dobrze to wykombinowali. Można było tak zrobić, że tam sprzedawca był też tak jakby przekupiony. Od początku wiedziałam że to Spencer jest cieniem xD Tak, też polubiłam Caleba, przyda się jakaś nowa, świeża postać :)

czy ktoś ma już napisy? :)

ja tam się w sumie nie dziwię Hannie. pod koniec zrozumiała swój błąd i chciała go naprawić. fakt, przecież w domu Alison mieszka teraz rodzina Mayi, ciekawe co tam robił jej brat. i jeszcze jedno, czy tylko ja to zauważyłam? na początku odcinka, jak Aria drukuje zdjęcie, to chyba laptop nie był podłączony do drukarki.

laptop nie musi być podłączony do drukarki ;) można robić to bezprzewodowo

Nie ma napisów jeszcze :/ Chciałam się wziąć za ich tłumaczenie, ale mój angielski czasem wspiera się słownikiem i byłoby to bardzo czasochłonne, jeśli sama bym tłumaczyła :/

Jeszcze naszła mnie myśl, że może Ali i Jason są w zmowie, bo feralnego wieczoru (ze wspomnień Spencer), dziewczyny kłócą się ze sobą i padają słowa, że bez Ali by sobie nie poradziły, że to ona każdą wykreowała. I Spencer powiedziała, że jest zmęczona jej gierkami i czym byłby przywódca bez zespołu? Może to jakiś test? Kolejna z zabaw Alison? Tak mnie już fantazja trochę ponosi, bo szczerze, nie czytałam książki i już sama ze sobą polemizuję ...

Nie mogłam się doczekać tego odcinka. Myślałam, że poczekam na tłumaczenie, ale nie wytrzymałam i obejrzałam bez (tylko z podłożonym tekstem) i prawie wszystko zrozumiałam. :D Pogubiłam się trochę przy tej rozmowie o zepsutym samochodzie, ale po za tym jestem dumna, że chociaż trochę angielskiego udało mi się opanować. :)

Ale co do tematu...
Coraz bardziej nie lubię Alison. Niesamowicie działa mi na nerwy... :/
Za to Spencer bardzo zyskała w moich oczach. Tylko ona jedna potrafiła postawić się tej... Heh.
Aria i Ezra na plus. Bardzo lubię ten wątek, a scena z zaproszeniem była naprawdę świetna. Te jego miny... xD
Cieszę się też, że rodzice Arii zaczynają się ze sobą dogadywać. Po dzisiejszym odcinku, sądzę, że niedługo znów do siebie wrócą.
Hanna mnie zdenerwowała. Z jednej strony ją rozumiem, ale z drugiej... jak można wykręcić przyjaciółce taki numer? Niby później żałowała, ale niesmak pozostaje.
Ten nowy chłopak (jak on się zwie?)... hmm... nawet go lubię. Na pewno jest takim... urozmaiceniem (?). Myślę, że jego postać się jeszcze rozwinie.
A Paige i Emily? No cóż, przeszły mi trochę bez echa. Niby wątek ciekawy. Ta zazdrość Paige i tak dalej... Nie wiem, co o tym myśleć.

właśnie obejrzałam, bo już nie mogłam wytrzymać ten serial niesamowicie daje do myślenia. Więc moje przemyślenie jest takie, na początku nie zwróciłam, na to uwagi ale faktycznie może coś w tym jest, że przecież Jason był w swoim starym domu no ale moja teoria jest taka prosta, może być po prostu tak,że rodzina Maii jest spokrewniona z rodziną Alison i to by było najprostsze rozwiązanie, że odkupili dom od krewnych i w nim zamieszkali a, że obecnie Maii niema (ale czy na pewno ?) no to Jason mógł sobie tam teraz zamieszkać. No i coraz bardziej mi się wydaje, że Maia pomaga A plus wiadomo Jason no (bo wiadomo A.nie może się pojawić publicznie nigdzie bo niby nieżyje) więc ktoś jej pomagać musi( już o tym pisałam). No i jeszcze A. mogła namówić swoją kuzynkę M do udawania zainteresowania E. namieszania jej w głowie i odciągnięcia od T. bo przecież wiedziała że E.kręcą dziewczyny.

Nie koniecznie muszą być spokrewnieni. Rodzina Ali, albo raczej sam Jason mógł ich tak jakby wykupić. Zapłacić im za to, żeby tam mieszkali. No bo, jeśli okazało by się, że to on jest tym A (jesli ja i facet ubrany na czarno to te same osoby) To gdzie mieszkałby niezauważony? :D Może właśnie w swoim starym domu... ?

nie wiem czy dobrze pamiętam ale jakoś na początku jak Maia się wprowadziła no to chyba było powiedziane, że ona się z rodzicami wprowadza na miejsce rodziny A. no i tam wynosili wszystkie rzeczy. To w takim razie co? on znowu wykupił to mieszkanie...jakoś tak no nie bardzo mi to pasuje. Pomyślałam za to o czymś jeszcze może tak też być, że celem A. jest to żeby dziewczyny nie miały przed sobą tajemnic chce wymusić ich szczerość wobec siebie nawzajem i dlatego po tym jak Aria Emily i Spencer powiedziały o swoich tajemnicach A. nie wysyła już do nich smsów wydaje mi się, że jeśli H. w końcu powie o swoich problemach to A. przestanie ją dręczyć.

Bardzo możliwe. Ale z tymi rzeczami Ali to może dla niepoznaki.

w sumie ten caly serial jest mocno poplatany i wielowątkowy ale to dobrze jest przez to ciekawy i miejmy nadzieje ze utrzyma poziom do ostatniego odcinka;) a tak w ogóle wie ktoś może ile ten sezon ma mieć odcinków ? i czy bedzie 2 ?

Przetłumaczyłam napisy, są już na napisy24.

Co do odcinka, to najlepsza była scena z Ezrą i Arią; WEAR ME! :d
Miny Ezry były mega ;d
Mam nadzieję, że rodzice Arii do siebie wrócą, fajnie by było.
Tą fotkę chyba zrobił Ian.. Tak mi się wydaje.
Dobrze, że Spencer przyznała się dziewczynom. Dowiedzieliśmy się w końcu, że nie zrobiła nic złego.
Emily jest masakrycznie nudna, nie lubię jakoś tej postaci.
Hanna chamsko się zachowała, ale trochę ją rozumiem, chciała ratować swoją matkę.
Caleb - kocham tego kolesia :D "about what? his hair?" rozmowa o Bieberze była super ;d
Albo "Mrs. Montgomery is running terrorist cell?" :D
Szkoda, że nie dowiedzieliśmy się kim jest A, ale trudno..

Odcinek jak zwykle na 10.

Aaahahaha, zapomniałam o tej rozmowie o Bieberze, też się uśmiałam :) I czuję, że postać Caleba będzie dziewczynom dosyć pomocna.

mnie też się odcinek podobał
i myślę, że zdjęcie zrobił Ian, zresztą brat Ali mówił, że Ian w wakacje mieszkał z nimi, ni chyba że od coś kręcił, bo na końcu rozmowy mówił coś w stylu dasz wiarę, więc historia mogła być zmyślona
końcowa scena z babcią: babcia mówiła coś o oczach, że niby ma interesujące, a jak dla mnie interesujące oczy na Ezra, a on mi w ogóle nie pasuje na A., no chyba, że jeszcze Lucas

W którymś z pierwszych odcinków Jenna zdaje sie była bez okularów, to było przed wypadkiem, pamiętacie to ? Ona też chyba miała takie oczy dziwne ;P

Tak, to może być Jenna! Cóż, na pewno nie Spencer, ponieważ to byłoby oczywiste, a wiadomo, że w Pretty Little Liars jedyną oczywistą rzeczą jest to, iż nic tam nie jest oczywiste. xD Ponadto numer z bransoletkami był ściemniony przez A. Tylko zastanawia mnie po co S. poszła za Alison... I jeszcze mam taką teorię - zauważyłyście, że nikt niczego nie pamięta? Żadna z dziewczyn, nawet Jason i najprawdopodobniej Ian również. Jedyną osobą, która wie cokolwiek jest Toby. "Pamiętacie z tego wieczoru więcej, niż wam się wydaje..." - a może dopiero zacznie?
A, właśnie oglądam sobie promo nowego odcinka i dochodzę do wniosku, że nie mam wniosku. :P Naprawdę. Zbyt dużo teorii. I nieporozumień.
O! Jeszcze sprawka Mayi i jej pokoju - już wcześniej to zauważyłam. W jednym odcinku Spenc dostaje emaila od A., a potem widzi Alison w jej starym oknie. Heloł, przecież to dom Mayi. A M. coś kombinuje, czuję to!

Wydaje mi się że dziewczyny muszą sprawdzić ten dom od Alison ,a potem niby od Mayi .. , a tak wgl kiedy Hanna była w szpitalu to Alison powiedziała że wie więcej niż jej się wydaje o tamtym wieczoru kiedy zniknęła Ali.
Myślę że dziewczyny powinny wszystko powiedzieć o tamtym zdarzeniu i to co wiedzą o Alison.:)Nie mogę się doczekać następnego odcinka :)

Może to on jest A? Taki Frenemy? XD

To chyba by im nie pomagał? Tak sądzę ;)

A ogladaliście już promo kolejnego odcinka? Aria i Hanna staną oko w oko z "A" ...

Tak, tak. Ale A pomógł np. Arii, i w pewnym sensie Hannie.

wie ktoś co to za piosenka jak Aria wchodzi do klasy Ezry?

Nie wiem, ale też chętnie się dowiem. Jest świetna :)
Ostatnio coś mało jest Jenny. Z jakiegoś powodu wydaję mi się ona podejrzana i (może to co piszę jest bez sensu) wydaję mi się, że wcale nie jest ślepa.

Ja tez mam wrazenie, ze widzi ;)

A piosenka to Katie Herzig - Hey Na Na

a czy mógłby ktoś przetłumaczyć lub ma polskie napisy do odcinka 14?

ja mam.

mogłabyś wysłać? gosiunia7173@o2.pl

a mogłabym :)
i już poszło.

Są napisy na napisy24.

Czyli jak każdemu... :D

ej no mi się tak samo wydaje :)

Ostatnio też coś mało Mony :>

plusy:
Caleb (naprawdę fajna postac)
Ezra+Aria
Emily + Paige(wreszcie w postaci Emily coś się ruszyło)
mama Arii+ tata Arii ;D
minusy:
Hannah

Wszyscy krytykują Hanne hmm. Ale postawcie się w jej sytuacji...

Gdybym miała wybierać czy moja mama ma iść do więzienia(bardzo poważna sprawa) czy wydać związek przyjaciółki z nauczycielem( zdecydowanie mniej poważna sprawa)- sprawa byłaby RACZEJ jasna-pomogłabym mamie:) Trochę się dziwię że większość z was postawiła na dobro przyjaciółki. Ot ciekawe zjawisko. Ale rozumiem;)

A ja jestem z Tobą. Poza tym Hanna na końcu i tak zdecydowała się pomóc Arii :))

No dobra, ale może nie otrzymałaby tych pieniędzy od A. na czas przed planowaną rozmowa jej mamy z ta kobitą którą okradła. A z resztą realia w Stanach i realia w Polsce to dwie skrajności. Niech ta matka wkońcu przejrzy i zrozumie, że trzeba porzucić luksusowy tryb życia, trochę oszczędzać, a nie... W małym domu to one mieszkają? Mało ciuchów ma Hanna? I z tego co pamiętam Hanna wkońcu nie otrzymała pieniędzy od A. Ciekawa czy ta/ten będzię się mścić za nie podleganie szantażowi.

Dokładnie, zgadzam się z aryanną... Tu w sumie nie ma winy Hanny - została zmanipulowana. Wolałabym porozmawiać z matką, oddać kasę i przenieść się do innego domu czy mieszkania. Albo porozmawiać z Arią szczerze, że "A" ją szantażuje i nie mogą jechać do muzeum, bez wyjaśniania szczegółów (na razie).
Zresztą dla mnie te ich tajemnice, to porażka. Swoim przyjaciółkom mogłabym powiedzieć wszystko. One są paczką, są razem, a jednak osobno... Ale generalnie wokół tego toczy się akcja, więc nie mam do nikogo o to pretensji ;)

Ludzie ze Stanów tak mają (zwłaszcza w filmach), że wolą nie mieć kasy i mieć piękny duży dom, niż przeprowadzić się, żeby inny zaczęli mówić...

1.) Hanna nie otrzymała pieniędzy bo matka Arii zamiast pójść do muzem miziała się ze swoim mężem w aucie.

2.) "No dobra, ale może nie otrzymałaby tych pieniędzy od A. na czas przed planowaną rozmowa jej mamy z ta kobitą którą okradła" - odniosę się do tego tak: jaki jest sens "gdybania"? To nie ma znaczenia liczą się fakty.

3.)Hanna i jej matka już dawno porzuciły "luksusowy tryb życia":
- Hanna sprzedawała swoje ciuchy na aukcjach
- do tego upokarzała się byle tylko zdobyć trochę kasy
Domu jeszcze nie sprzedały albo dlatego że scenarzystom nie chce się rozwijać kolejnego( zbędnego) wątku, albo na to dopiero przyjdzie pora;p

Luksusowy dla porównani tryb życia prowadzi Spencer. (którą uwielbiam:))

Też jestem ciekawa czy Hannę dosięgnie zemsta A za ten niewypał z szantażem. Myślę że raczej nie. Pewnie skupią się na nowych okolicznościach, jak to zwykle bywa w tym serialu:)

pozdr.

Czy nie uwazacie ze to by bylo bez sensu ze Jenna jest A ? przeciez w ostatnich odcinkach jej praktycznie nie ma.

Może to dlatego? :D

Uwielbiam Caleba :D Odcinek fajny, fajny, nawet bardzo.

zna ktos muzyke z tego odcinka?

Motyw z Bieberem był trochę żenujący. Czy ona nie jest za stara żeby być jego zagorzałą fanką?
Ari i Ezra zero pasji i namiętności jakiejkolwiek między nimi, są zbyt mdli i cukierkowaci. Nowy wątek z Emilly i tą nową też nieciekawy. Jedyne co mnie nie zawiodło to sceny z Spencer (jedyna mądra :)).

Nie sądzę, żeby była fanką. Hanna była zła za tą kozę i po prostu kłóciła si ę z tym Calebem. Nie ważne o co... xD

paulosik89 zgadzam się z Tobą w 100%! Nie rozumiem fenomenu tej pary (Aria i Ezra)...nudni, przewidywalni i zero kompletne zero chemii czy jakiejś pasji między nimi. Może źle dobrali aktorów.

Widzę u Ciebie w avatarze Blair. Być może mamy wyższe wymagania co do namiętności miedzy głównymi bohaterami (patrz:Chuck i Blair-mistrzostwo) :D

I też się zgadzam co do Spencer. Jest super pod każdym względem i jej wątki nigdy nie są nudne:)