mi sie podobal watek ezra + aria, ale osttanio nudy pod tym wzgledem. ale ciekawy watek hanny, bo dziewczyna ma na prawde trudna sytuacje...musiala wybrac miedzy rodzina a przyjaciolka
Uwielbiam ten serial od początku i tak jak wszyscy mam wiele teorii kto jest A. Wydaje mi się, że to żadna z dziewczyn. Niby miały by motyw być A ale jakoś mi to tu nie pasuje. Moim zdaniem A to będzie osoba której w ogóle się nie spodziewamy i która nie jest pokazana przez scenarzystów w taki sposób aby ktokolwiek mógł ja podejrzewać. A na koniec zaciekawiła mnie ta staruszka powiedziała do A że ma niesamowite oczy .
Odcinek rewelacyjny. Poprzedni był świetny a ten jest chyba jeszcze lepszy. Trochę rozczarowała mnie Hanna ale jestem w stanie ją zrozumieć. Popełniła tylko duży błąd, że następnego dnia nie powiedziała Arii o szantażu. Spencer ma u mnie dużego plusa i na końcu az mi się wstyd zrobiło, że podejrzewałam, że ma z tym wszystkim coś wspólnego. Powiedziała Ali to, co dawno powinna usłyszeć. Istaniała tylko dlatego, że ludzie wokół niej z niezrozumiałego dla mnie powodu pozwalali jej sobą pomiatać. Gdyby choć jeszcze jedna osoba postawiła się jej i powiedziała prawdę - tak jak zrobiła to Spencer - że naprawdę jest nikim a istnieje żerując na cierpieniu innych to zgasł by w końcu ten cały "blask" wokół Alison DiLaurentis. Co do teorii kim jest A - po sprawie z tą babcią jestem pewna - z A współpracuje wiele osób, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że całe miasteczko pomaga jej w poszczególnych działaniach. Tylko dziewczyny i ich rodziny są pionkami w tej grze, cała reszta jest w to zamieszana.
Co do nowych postaci - Paige - irytuje mnie - ani to sympatyczne ani ładne stworzenie. Caleb - czuję,że ma jakieś zamiary ale narazie jest na + bo pomaga dziewczynom. Fajna postać. Co do wątku komediowego - jeśli można tak powiedzieć- Ella irytująca się z powodu samochodowego zabezpieczenia była oczywiście nie do pobrobienia:D. Tylko nie do końca podoba mi się jej relacja z Byronem, która uległa znacznej poprawie:P. Ok są małżeńswtem Aria będzie szczęśliwa, kiedy się pogodzą, ale między nimi jest 0 chemii moim zdaniem. A ten pocałunek to już w ogóle był to kitu - zauważyliście, że jego warga powędrowała aż do jej nosa?:P Niby fajny facet z tego Byrona ale taki nijaki. I nie wiem, czy tylko ja to zauważyłam,ale Holly pięknieje coraz bardziej z roku na rok:D Natomiast Aria&Ezra - scenę z zaproszeniem na randke przewijałam ze 3 razy:D Genialna!! I muzyka doskonale dobrana. Myślałam, że pFitzowi oczy wyjdą z oczodołów:D. Lecz trzeba przyznać, że nauczyciel angielskiego równiez sie postarał - limuzyna, nieźle. Aria wyglądała zabójczo w tej czerwonej kiecce:D Na początku ta para była mi obojętna, teraz ich wątek idzie w naprawdę fajną stronę i zaczęłam im kibicować. Oby tylko scenarzyści nie zakończyli tego związku w jakiś głupi sposób. Cóż... Byle do wtorku!:)
Spencer ma u mnie dużego plusa i na końcu az mi się wstyd zrobiło, że podejrzewałam, że ma z tym wszystkim coś wspólnego - o dokładnie jak u mnie. Zastanawiam się czy to nie było celowe zamierzenie twórców ? XD
zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że całe miasteczko pomaga jej w poszczególnych działaniach - popieram ^^
Co do Holly to wg. mnie wygląda dziwnie grubo. Ludzie od serialu ubierają ją cały czas w jakieś luźne workowate ciuchy. Na początku myślałam, że jest w ciąży. W sumie , może jest?
Zastanawia mnie to, że jeśli miały by być A to czemu by to sobie robiły? A może Hann to A? I specjalnie ukradła sobie pieniądze? A może któraś z dziewczyn wygląda jak chłopak ubrany na czarno?
Gdyby któraś z nich była A to to wszystko byłoby piramidalną bzdurą. I nie maja powodów, żeby robić sobie świństwa.Co do Spencer- bardzo możliwe, że to było zamierzenie twórców. A Holly - rzeczywiście wygląda troszkę grubo ale moim zdaniem to wina tych właśnie workowatych ciuchów.Gdzie się podziały te fajne ubrania z Charmed - wiem, że nie mogą ubierać ją tak jak tam i ok teraz gra mamę nastolatki ale mimo to jest atrakcyjną kobietą i mogliby się postarać. Mama Hanny np zawsze jest świetnie ubrana. W ciązy Holly raczej nie jest - ma 3 synów a ostatnia ciąża była zagrożona więc wątpię. Mimo wszystko grubsza czy nie- nie można zaprzeczyć, że jest niesamowicie piękna:) Z tym chłopakiem ubranym na czarno nie bardzo rozumiem o co Ci chodziło.
Ten, którego pokazują tylko kawałek. W skórzanej kurtce i rękawicach. No kto to jest? A? mi się ciągle wydawało ( po stylu pisma) że A to dziewczyna. Poza tym to takie straaaaasznie dziwne, bo A zna wszystkie tajemnice dziewczyn nawet z przeszłości.
W książce było tak, że Mona to pisała bo znalazła pamiętnik Ali. Nie wygląda jednak, żeby było tak w serialu. Taka Ali-co-to-nie-ona pisała by pamiętnik wyjawiając wszystkie sekrety? XD
Tak wiem, że osoba w czarnej kurtce i rękawiczkach jest A tylko nie zrozumiałam tego,że któraś z dziewczyn wygląda jak chłopak ubrany na czarno. To,że Hanna miałaby ukraść sobie pieniądze też jest niedorzeczne. Poza tym w wywiadzie Ashley Benson powiedziała chyba przez przypadek o A "she". Czyli,że to jednak jest dziewczyna chyba. Zresztą ja też myślę,że dziewczyna bo ok faceci też bywają mściwi ale raczej załatwiają sprawy w inny sposób a te intrygi, szantaż itd - to raczej wskazuje na kobietę. W PLL wszystko możliwe, ale zastanawiam się czy facetowi chciałoby się bawić w takie gierki.
Ta starsza babka powiedziała, ze A ma jakieś tam wyjątkowe oczy czy coś, więc może do Jenna? Ona ma takie... dziwne, zielone oczy... Do tego Ali odwiedzała ja w szpitalu po wypadku.. Wiadomo co jej Ali nagadała?
Faktycznie! Ale po posturze widać, że to koleś i stawiała bym na Iana.
Ali powiedziała Jennie , że Spencer to zrobiła. I swojemu bratu też :P
Ps. Ta babka, kiedy u niej Spencer była mówiła , że bransoletki zrobiono w przeciągu 6 miesięcy. Jak to możliwe skoro Ali zaginęła ROK temu?
Ja bym się trzymała Jenny. To by było ciekawe gdyby okazał się, że wcale nie jest (już albo w ogóle nie była ) ślepa i teraz pod postacią A próbuje się zemścić na dziewczynach;d
A ten odcinek uważam za świetny:)) Aria i Ezra rządza! Ona jest naprawdę piękna a w tej sukience wyglądała przepięknie;p A Ezra - ahh szkoda, że u mnie w szkole nie ma takich przystojnych nauczycieli;d
Nie wiem jak was ale mnie aż ciarki przechodziły np podczas ich scen w samochodzie! Uważam, że jest między nimi dużo chemii i są świetnie dobrani;)) To zdecydowanie mój ulubiony wątek;p
Zawiodła mnie za to na całej lini Hanna! Daje sobą manipulować w każdą stronę. To przykre, że tak łatwo prawie zawiodła swoją przyjaciółkę. I przy wyrazie "prawie" pojawia się nasuwa się drugi - Caleb. Strasznie spodobała mi się ta postać jest on w stylu takiego bad boya z miękkim serce;d
nie czytała tutaj wszystkich wpisów ale nadal nie wiem czy Spencer sama kupiła te branzoletki i ktoś podaj jej imię?? wie ktoś??
Mam to samo :D
Liczyłam na to, że Lucy będzie z Ianem, ale cóż.. Wybrała Alexa xD
A chce skłócić dziewczyny. Pewnie liczyła, że Spence po tym jak dowiedziała się, że to niby ona kupiła te bransoletki nie powie o tym dziewczynom, a kiedy sprawa się wyda, one stracą do niej zaufanie. Ale podobnie jak Ty megaami nie rozumiem dlaczego ta babka powiedziała, że bransoletki zrobiono pół roku temu, skoro Alison zaginęła przed rokiem.
Chodziło o te 2 dorobione bransoletki, a dziewczyny wiedziały, ze to nie oryginały (od Ali)... Więc czemu miała mówić (babka), ze rok temu? Gdyby miała tak powiedzieć to zwyczajnie powiedziała by ze wszystkie bransoletki były zamówione przez Ali.
Spoko ;) To wszystko jest naprawdę pomieszane. Tyle tajemnic.. Ale o to w tym chodzi :D