promo:
http://www.youtube.com/watch?v=hfuHRiVJfiw
sneak peek:
http://www.youtube.com/watch?v=KwMsU_F0fYs
http://www.youtube.com/watch?v=ZH3unn--_dw
http://www.youtube.com/watch?v=T-_LEojea-M
Czy myślicie, że Mona wróciła jako sojusznik A? Bo chyba miala czarną bluzę ubraną.
Pewnie znowu będzie się wymykać z psychiatryka;/ albo będzie sojusznikiem A albo będzie jak do tej pory próbować pomóc dziewczynom.
Wreszcie się doczekam Wrena, kiedy go widzę brakuje mi tlenu. :DD
Jednak znowu okazuje się, ze on też ma z tym wszystkim coś wspólnego. Siedzi w aucie i widzi Caleba i Hanne, a póniej do telefonu " Mamy problem "... :DD
Jeśli chodzi o Monę podejrzewam retrospekcję wydarzenia, które może coś wnieść. Wren dziwnie patrzy na Hannę i Caleba - chyba za bardzo ją lubi, lub jest w niej zakochany, może to on zabił Wildena bo wiedział, że jej groził? I to jego "mamy problem" do słuchawki - jakby rozmawiał z cece.
Emily i Pani Dilaurentis odkryją coś w piwnicy jej domu, wybuch?
Wydaje mi się że dziwczyny odwiedza mieszkanie Mel w Philly? Podobnie wygląda klatka schodowa.
No i Hanna zobaczy Red Coat ;)
Będzie ciekawie!
A slyszeliście, że Caleb ma odejść z serialu? Może Wren i Hanna będą nową parą?
Ja słyszałam, że ma się pojawić w tym nowym serialu Ravenswood, ale o odejściu z PLL nic chyba nie było.
Każdy tylko nie Wren. Jeszcze pozostała mu Emily i Aria, żeby zaliczył wszystkie. Postać, która przyprawia mnie o mdłości.
I równie mdły jak Ezra. Albo nawet bardziej, bo do Ezra bardziej do mnie przemawia, mimo że jest nudny jak flaki z olejem : ) Fajnie, że ktoś w końcu ma takie zdanie jak ja.
Ja również nie cierpię Ezry. A jak jeszcze widzę jak wszyscy się nad nim tak podniecają to myślę, że ja chyba jakaś inna jestem. Wren w sumie ani nie ziębi ani nie parzy, jedynie jego akcent mi sie podoba.
Cóż, chyba już gdzieś to pisałam, ale powtórzę. Uważam, że Wren od początku jest zły i pomaga RC albo A i od samego początku chciał skłócić rodzinę Hastingsów. Na dodatek on jest lekarzem do cholery a nie jakimś psychiatrą, co on robi w Radley?????????
jak dobrze, że toby wrócił dawno nie było spoby :C
ps. od dwóch ostatnich odcinków strasznie polubiłam monę :DD
Ciekawe czy w półfinale sezonu ujawnią kolejną osobę z tego głupiego A-teamu?
Bo mimo wszystko nie tracę nadziei że ten beznadziejny gówniany serialik jeszcze wróci do dawnej świetności która skończyła się w 3 sezonie.
Ale po tym co zaserwowali nam w finale trójki obawiam się, że szanse są marne.
Marlenka obiecuje nam,że w summer finale dowiemy się czy Alison jest martwa czy wciąż żyję.;) Ale ona nam to obiecuje już od kilku sezonów więc nie biorę tego na poważnie ;)
UWAGA SPOILER
Możliwe,że kłamczuchy stoczą "walkę" z Red Coatem w Ravenswood- motyw "World War A" ;)
o 2 w nocy, o 1 będzie powtórka poprzedniego odcinka
http://livetvcafe.net/video/D7NS4SY7B6R5/ABC-Family
odcinek spoko, cd. wrabiania Cece + mam ochotę krzyczeć a nie mówiłam, już pół roku temu wiedziałam, że Wren jest w coś poważnego zamieszany :P a i nie podoba mi się ten rozwój sprawy z dzieckiem Ezry... do dupy, znów będzie Aria, Ezra love_story bleeee
Właśnie skończyłam oglądać odcinek. Jedyne co ciekawe było to rola Wrena, w końcu widać, że ma w tym wszystkim jakiś udział. O Jennie nic nie wiadomo. I podejrzewam, że Cece ukrywała się w domu Dilarentisów skoro ostatnio znikła.
odnoszę wrażenie, że jedyną rozsądną osobą jest tam Caleb. niech wezmą swoje telefony, rodziców i niech pędzą na policję ! gdyby nie głupota Hanny, to za pomocą tych smsów już dawno uniewinniłaby swoją mamę. i zastanawiam się dlaczego A tak bardzo uwzięło się na Emily. Hannę próbuje skrzywdzić poprzez jej mamę, a do Emily mierzy bezpośrednio wjeżdżając w jej dom, podrzucając zabłocone buty itd.
Spencer bierze udział w jakiejś dziwnej gonitwie duchów z Toby'm, szkodzą dziewczynom trzymając jakiś sekret, a prawda jest taka, że to i tak nie przywróci matki Toby'ego zza grobu.
jest jeszcze wątek z Arią... ta to ma najlepiej. romanse kwitną, jeździ na wycieczki, urządza wieczorki filmowe, ustawiają się do niej kolejki. zaczynam podejrzewać, że wątek Arii to zupełnie inny serial. w ogóle w nic nie zamieszana, zawsze najlepiej na wszystkim wychodzi. o przepraszam, raz osy pożądliły jej mamę !
i samo to ściganie Cece... wiemy już chyba, że była osobą nie do końca stabilną psychicznie, ale zamiast szukać jej na własną rękę powinny zgłosić jej zaginięcie i że jest niebezpieczna, niech policja się tym zajmie. bo co gorszego może im zrobić A? jakie ma na nie haki? same dają broń do ręki trzymając to wszystko w tajemnicy ! A wymyka się spod kontroli i powinni zrobić z tym porządek.
najciekawszą postacią okazuje się być Mona. widać, że zdecydowanie jest z nich wszystkich najbystrzejsza i najbardziej spostrzegawcza. obojętnie dla której strony teraz gra, miło ogląda się takie intrygujące postaci.
S.
Zupełnie sie zgadzam jeśli chodzi o Arie. Kiedy ona ostatnio miała cokolwiek związanego z A ? Bo napewno nie w tym sezonie. Jej wątki to Ezra, Mike, czasem rodzice, znowu Ezra, o nowość - Jake ! I znów Ezra. Miała jeden problem z tymi plotkami w jednym odcinku i już sie wątek rozpłynął. Mama jednej z kłamczuch idzie siedzieć za morderstwo, drugiej dom rozwalony i kariera pływacka skończona a Aria wiedzie życie spokojniejsze niż w 90210.
A co do odcinka :
- Pierwszy raz ta cała sprawa z matką Toby`ego mnie nie uśpiła. Ale denerwuje mnie niezmiernie Toby. Z jakiego niby powodu nie chce żeby sie reszta dziewczyn o tym dowiedziała ? Powiedział Spencer i nie sie nie stało, więc chyba A ma to gdzieś.
- Cała sprawa z toksyczną przyjaźnią dwóch blond manipulantek mi sie podoba. Chętnie bym sie dowiedziała co jeszcze razem wywijały i o co chodzi z tym wyrzuceniem CeCe ze szkoły przez Ali. Dziwne skoro były przyjaciółkami.
- Szczerze mówiąc nie spodziewałam sie że Malcolm nie jest dzieckiem Ezry. Nawet mi sie podoba taki obrót spraw, chociaż jak widać to go popchnie z powrotem do Arii niestety.
- To spanie Emily w pokoju Ali jest moim zdaniem nieźle posrane. Nie mają w tym domu innych pokoi czy jak ? ; o
- Ostatnio samo patrzenie na Hanne mnie męczy bo wiem że zaraz znowu zacznie sie na wszystkich rzucać bo ona wie najlepiej. I pomyśleć że teraz znacznie bardziej od niej lubie Emily.
Rozwala mnie ten serial! Och nie!!! :O A jest wszędzie i z odcinka na odcinek jest tylko gorzej...
Najlepszy moment: gdy Caleb wpadł na Hannę i zaczął mówić że A jest wszędzie i nigdzie zarazem. Myślałam sobie jak powie że A to ninja to skończę z tym serialem, ale przynajmniej chwilę się pośmiałam ;)
odcinek nie najgorszy - ciekawa jestem tej CeCe! no i Wren - nie dosc ze wrocil to jeszcze zaczal mieszac! w koncu sie cos dzieje :))
Ja też nie znosze Hanny ! Ta dziewczyna tak działa mi na nerwy ! Już samo patrzenie na nią mnie męczy !
Wiem że niektórzy mnie zhejtują ale moim zdaniem zdaniem Emily ostatnio gra lepiej niż ona ! Te jej miny doprowadzają mnie do szłu . Ciągle taki sam wyraz twarzy,pomijając fakt że tu się drze na Caleba a za chwile go całuje. Boże...
W mojej teorii za wszystkie sznurki pociąga Ezra, dla tego Aria nie miała do tej pory tak źle, ale teraz zapewne i Arii się dostanie.
Powalił mnie na kolana ten fragment "Aria wiedzie życie spokojniejsze niż w 90210.";) Masz ten komediowy talent ;)
A ogarnia ktoś co miała wyrażać mina Emily, gdy zgasiła światło w piwnicy i zorientowała się, że są w suficie otwory??
a nie były to czasem otwory od strzałów? może pomyślała, że popełniono zbrodnię w tej piwnicy.
zgadzam się, że to był jeden ze słabszych odcinków... strasznie wszystko komplikują i mam wrażenie, że twórcy sami już się gubią. co do Arii- no cóż może teoria, że należy do Team A powróci?:P mnóstwo za i przeciw! dla mnie zaskoczeniem byli Ezra i Wren - oboje w tym odcinku mieli to spojrzenie mordercy.
W każdym temacie jest "jeden ze słabszych odcinków", zróbmy jakiś konkurs na najdurniejszy czy najgorszy odcinek. Ten serial jest tak durny, z odcinka na odcinka coraz bardziej kosmiczne rzeczy się dzieją i jest tyle rzeczy, praktycznie większość, która mi się nie podoba. Dawno go powinnam porzucić, ale trzyma mnie to cholerne przywiązanie.
to może przestań oglądać, poczekaj rok, na finał 5 sezonu coś się wyjaśni wejdź na filmweb poczytaj nowy założony za rok temat dot. finału i przestań się katować a będziesz znać co się wydarzyło, To taka cudowna rada dla WSZYSTKICH TYCH CO MĘCZY SERIAL :P nmzc :P
Po mimice Emily cięzko określić jakiekolwiek emocje. Mogła to by radość, smutek, pogarda, ale również przerażenie. Ale nie zmienia to faktu, że jej postać powoli zyskuje w moich oczach (a to duży plus)
W jednym z odcinków było pokazane jak ktoś robi własnie takie otwory i wyglądało to właśnie na tą piwnice. Kto kol wiek tam był przez te otwory mógł słyszeć i widzieć co dzieje się w tym domu.
Wiem i rozumiem, ale nadal nie kminię miny Emily. Jakby czegoś się domyśliła, ale czego? Tego, że ktoś podsłuchuje Panią D? Straszne rzeczy, wszystkich ktoś podsłuchuje. Do głowy mi przyszło, że może jej się to z trumną skojarzyło, albo może te otwory kształtowały się w jakiś znany jej wzór...
Hm ogólnie ostatnio do PLL trzeba podchodzić z dystansem ta mina mogła świadczyć wszystko i nic :) Pamiętam ,że chyba w 2 serii brat Alie nie chciał nikogo wpuścić do domu może kogoś ukrywał lub przetrzymywał? W PLL jest tyle niewyjaśnionych i niedokończonych wątków...
To, że A wierciło to jedno, ale ja właśnie też nie zrozumiałam co się kroiło w głowie Emily - ona przecież o tym nie wie, a wyglądało jakby miała jakąś koncepcję na myśli.
Według mnie odcinek baaardzo interesujący. Przeraziła mnie troszkę sprawa z tym pomieszkiwaniem w domu Pani D., fajna scena to też ta jak Hanna ogląda biżuterie Ali a RC jest za nią. ughhh...
Oczywiście jak tylko pojawiła się sprawa z sądem Ezry i Maggie pomyślałam sobie "Zrobią test na ojcostwo i wyjdzie że Malcolm to nie jego syn" -miałam rację : P Wkurzyło mnie to trochę że zerwał z Arią (lub ona z nim-poprawcie mnie) a teraz jak jest "po wszystkim" to dzwoni do niej i czego oczekuje ? Wybaczenia ? Zrozumienia ? Właśnie za to nie lubię Ezry za to że jest taką ciamajdą. Zaintrygowała mnie jedna rzecz ! Zawsze myślałam że to CeCe jest mentorką Alison a teraz ? zwątpiłam.Hanna coraz bardziej działa mi na nerwy jest taka głupia że nie wytrzymuje i nie potrafię oglądać scen z nią ! Wydarła się jak durna na tą Spencer i biednego Caleba którego najbardziej lubię. Ten chłopak tyle poświęca, tak się przejmuje a ona jak się odpłaca ? Może przesadzam ale jak widzę tą "minę wiecznego niezadowolenia" u tej dziewczyny to po prostu modlę się aby zerwali !
Zawsze uważałam że Wren jest jakiś podejrzany. Jakby nie Spencer i Melissa to po co by go trzymali ? musi mieć jakaś większą rolę w tym serialu.
Odcinek oceniam wysoko bo wiele mi się podobało, plus ta fajna retrospekcja.
Aha i jeszcze jedno. Mógłby ktoś mi naprostować jedną sprawkę ?
Mama Spencer zgłosiła to do sądu anonimowo ? Czy ktoś inny ? Bo się pomieszałam : )
hej
wiecie może jak nazywa się ostatni utwór ten gdy emily jest w piwnicy ?
proszę o pomoc,nigdzie nie mogę znaleźć