Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 74 tys. ocen
7,5 10 1 73545
5,3 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

5x8 - Scream for Me

ocenił(a) serial na 6

Jak wrażenia? :)

ocenił(a) serial na 7
akima_

Gdy dziewczyny spytały się Ali o to, odpowiedziała im, że Noel również ma sekrety. Tylko ciekawe jakie... Kolejny wątek, którego pewnie nie wyjaśnią.

ocenił(a) serial na 7
akima_

rozumiem pogłaskanie po plecach... to ma bardziej przyjacielski charakter, może być w geście, jak napisałaś, dodania otuchy, pocieszenia itd. ale bez przesady, że jak raz czuć od Ciebie alkohol, to od razu ktoś Ci daje wizytówkę przedstawiciela klubu AA. XD myślę jednak, że pogłaskanie po kolanie nie ma nic wspólnego z byciem przyjaciółmi... jakby Ciebie ktoś złapał za kolano, pomyślałabyś "ojeju, jaki fajny z niego kolega"? no chyba jednak nie. pomyślałabyś: "e kurczę, co ten koleś ode mnie chce, przecież ma narzeczoną". i te jego tekściki: "zawsze miałem coś do złych dziewczyn" albo "umiem dotrzymać tajemnicy. a Ty?". a zauważyłaś wzrok Zacka, gdzie Hanna wychodziła już z baru? przecież w oczach miał takie kur*w*iki, jakich mało. :D

co do tego wątku, gdy ktoś spadł ze schodów... nie pomyliło Ci się przypadkiem z Ianem? dziewczyny weszły na fałszywych dowodach na imprezę do Iana, Allison gdzieś zniknęła i nagle jakaś laska spadła ze schodów.

abra_kadabra_

Być może, że mi się pomyliło, to było tyle wątków temu;) Ale z Noelem też przecież były różne akcje, w każdym razie był dla dziewczyn wredny i chodził z Jenna i zdaje mi się, że z Moną też.
Co to Zacka, to to złapanie za kolano nie było chyba takie erotyczne. Poza tym wydaje mi się, że to by było strasznie głupie, gdyby podrywał akurat Hannę, która jest przyjaciółką jego przyszłej żony. Co to, mało dziewczyn jest w tym mieście? Myślę, że na tej wizytówce nie musiał być od razu nr do AA, ale może do jakiegoś terapeuty, czy kogoś takiego, kto mógłby jej pomóc. I to był już drugi raz, kiedy czuł od niej alkohol, a siedziała w samochodzie, więc to nie wróży najlepiej. Nawet jeśli te sceny i jego teksty były trochę przegięte, to wydaje mi się, że gdyby miało rzeczywiście chodzić o jego złe zamiary, to producenci serialu pokazaliby to bardziej dosadnie, a tak jest zawsze ta możliwość, że jednak zostało to źle odebrane. Z tym dotrzymywaniem tajemnicy może chodzić o to, że on też miał kiedyś problemy alkoholowe i przyszła żona o nich nie wie. Może to trochę naciągana teoria, ale w tym serialu różne rzeczy się dzieją:P

ocenił(a) serial na 7
akima_

Wg. mnie to było uderzanie do Hanny.
I-szy raz - te jego spojrzenia cwaniaka, zbliżenie i głaskanie po plecach (no nawet najechali kamerą centralnie na ten gest! gdyby był czysto platoniczny to nie byłby takiego zbliżenia) , jego wzrok jak wychodziła - No błagam, wyglądał jak jakiś napalony pedofil (no może przesadzam ale nie wyglądało to obojętnie ..)
II-gi raz - podstawowa kwestia - KTO MU SIE KAZAŁ PAKOWAĆ JEJ DO AUTA ??! Dziewczyna sobie siedzi jak na człowieka przystało we własnym aucie, je sb jakieś tam żarełko a ten wpada do samochodu jak do siebie, pie*doli jakieś głupoty, głaszcze ją po kolanie z face'em - tak, chce cie! i daje jej swój nr telefonu(sporna kwestia ale zważając na sytuację moim zdaniem to był nr telefonu)...
W sumie mamy 2 sceny w których sytuacja jest akward , Hanna jest wierna przyjaciółce i Calebowi i odtrąca Zaca a jeszcze potem jest obwiniana, no nie mogę z tego xD Widać że Zac to świnia, a wielka szkoda bo wydawał się porządnym gościem :( Wgl biedna Ella, najpierw mąż ją zdradził a teraz narzeczony przystawia się do innej, no porażka :(

ocenił(a) serial na 7
abra_kadabra_

Ty dobrze prawisz. Nie wiem, jak można było źle zinterpretować to, co Zac robił. Przecież widać gołym okiem, jakie rzucał spojrzenia i te aluzje, że lubi niegrzeczne dziewczynki. Numer do klubu AA? Taaa hahahaha, dobre sobie.

gry270

Ten odcinek był... dziwny. Ogólnie mi się podobał, gdyby nie to, że miałam wrażenie, że jest naciągany, chociaż jak wiadomo całe PLL jest niemiłosiernie naciągane. :D
Alison mnie irytowała, nie mam pojęcia co ona odpie*dala z tym Noelem ale coś nie chwytam tego. W ogóle oba "A"taki (włamanie + w stajni) zaraz po sobie były... dziwne.
Oglądałam bez napisów i nie zrozumiałam trochę rozmowy Arii z Rhondą i tego w stajni, zaraz pewnie odpalę sobie z napisami.
Wątek Zacka jest jak dla mnie absurdalny. Wiem, Hanna ma już jakieś 17-18 lat, ale jak dla mnie związek przyjaciółki córki narzeczonej to nic innego jak pedofilia, a co najmniej coś bliskiego pedofilii.
Podobało mi się jak Emily złapała Sydney z tym NY. Wreszcie zauważyła że nie jest taka niewinna. ;)
Toby w policji? Trochę sobie tego nie wyobrażam, ale jeśli on na prawdę jest dobry to może to wyjść na korzyść, ale on u mnie jest wysoko na liście potencjalnych Big A. Nie ufam mu.

ocenił(a) serial na 9
julix1708

absolutnie nie biorę pod uwagę że Toby jest A , to bez sensu - za bardzo zależy mu na Spencer .

ocenił(a) serial na 6
Lilo66

Czyżby? :D Moim zdaniem to zmyła scenarzystów.

gry270

jestem za, przecież na pewno A nie okaże się ktoś kto od początku jest pokazywany zły :)
poza tym przemawiają do mnie teorie o tym że on jest A, chociażby ta wskazówka (biorąc pod uwagę że chyba było coś mówione że w czarno-białym odcinku będzie wskazówka): inlovewithpll.blogspot.com/2014/04/toby-jest-a.html

ocenił(a) serial na 9
gry270

Jak dla mnie Toby nie może być A, chociażby ze wzgledu na to, iż od pierwszego sezonu pojawia sie co chwile taka teoria.

ocenił(a) serial na 6
missnothing__

Tylko, że w tym serialu każdy jest podejrzewany, nawet dziewczyny, a zwłaszcza AriA, więc obojętnie, kto będzie A, nie sądzę, by po tylu sezonach było to zaskoczeniem :P

ocenił(a) serial na 9
gry270

Osobiście myslę, że absurdem było by gdyby A okazała się jedna z dziewczyn. Wiadomo, Iż każda z nich została właśnie przez A w dużym stopniu skrzywdzona, ranienie samej siebie jest jak dla mnie niedorzeczne i bardzo naciągane.
Wydaje mi się, że A jest osoba której tak naprawde jeszcze nie znamy lub zupełnie nie podejrzewamy :p

użytkownik usunięty
julix1708

Ot tak sobie poszedł do szkoły policyjnej, a potem będzie policjantem w Rosewood... On w ogóle skończył szkołę? Wydawało mi się, że w 1. albo 2. sezonie przerwał naukę, aby pracować. Nie rozumiem tego.
Poza tym głupio przerwali wątek CeCe. Mówiła o dziewczynach diablice, jeśli dobrze zrozumiałem to ona została zepchnięta ze schodów na tamtej imprezie, a nagle okazało się, że jest dobra i pomaga Ali. '

właśnie też nie ogarniam tego że najpierw był po prostu robotnikiem i teraz po chyba nieskończonej szkole tak po prostu szkoła policyjna.

ocenił(a) serial na 7

wydaje mi się, że zdobył dyplom liceum na własną rękę, w Stanach tak można. GED się to nazywa.

ocenił(a) serial na 8
gry270

mógłby mi ktoś powiedzieć o co niby Aria jest zła na Hanne? bo mi to umkneło..

ocenił(a) serial na 7
ReD_Bedr00m

przyłączam się, też nie ogarniam o co im poszło i jak widać nie jestem jedyna :D

ocenił(a) serial na 6
ReD_Bedr00m

Nie jesteście jedyne :P

ReD_Bedr00m

Chyba o to, że pijana wygadała się o Nowym Jorku :P a później o Zacka. Ale to bez sensu, bo przecież A wiedziało o NY jak tylko stamtąd wróciły. Ja tak szczerze mówiąc nie ogarniam, czemu Hanna uważana jest za tą głupią. Aria i Emily czasami ją stanowczo wyprzedzają :D

ocenił(a) serial na 8
MeanRed

szczególnie Emily ktora leci na kazde zawołanie Allison, wielka przyjaciolka odkad wrocily, nie lubialam nigdy Paige ale mam nadzieje ze z Emily wroca do siebie bo Ali tylko mnie irytuje ciagle...

ReD_Bedr00m

nudny był ten odcinek... więc zastanawiam się o czym będzie ten 6 i 7 sezon. Z dobrego serialu robią zapychacz i liczy się tylko $$$$$$$$$$$$$$

ocenił(a) serial na 7
gry270

Mi się odcinek bardzo podobał. Ogólnie póki co sezon piąty mnie nie rozczarował. Wahałam się od początku 4 sezonu czy kontynuować ogladanie, nawet robiłam sobie długie przerwy i nadrabiałam potem kilka odcinków naraz ale ten sezon zdecydowanie mi pasuje.

+/- Hanna- z jednej strony bardzo się cieszę, że któraś z dziewczyn w końcu przejrzała na oczy. Ali podpadła każdej, czasami traktowała je okrutnie ale tylko Hanna zdaje się dostrzegać, że Ali je wykorzystuje. Na minus widoczeni pogarszający się stan jej zdrowia psychicznego . Brakuje mi tych jej docinków i charakteru.

+Aria, którą lubiłam tylko w pierwszym sezonie przestała mnie irytować. Dobre sceny w szpitalu, fajnie, że przyznała się Rhodzie o co jej naprawde chodzi bez kombinowania. Podoba mi się, to że stała się nieco bardziej niezależna. Plus w końcu brak wątku śmierdzi Shany i wyrzutów sumienia Arii- myślałam,że będą to kontynuować przez cały sezon aż Aria nie wytrzyma i zgłosi się na policję sama.

- Nie podoba mi się manipulacja Ali mamą Hanny. Do tej pory bardzo lubiłam jej mamę, ale w tym odcinku jakoś poczułm odrobinę niechęci - rozumiem, że jest empatyczna i łatwo jej uwierzyć w historyjki Ali, która dopiero co straciła matkę ale przykro było patrzeć na to jak opiekuńczo traktuje Ali ignorując swoją własną córkę.

+ podoba mi się, że Mellisa jest wplątana w historię ze stadliną, Bethany i Panią D.

+Wątek z Radley mi sie jak zawsze podoba, fajnie że być może wyjaśni się coś odnośnie śmierci matki Tobiego.

- Nie podoba mi się, że Eddie przestał pracować. Sam zrezygnował? Został zmuszony ? Pracuje z A? Czy w tym mieście każda osoba, która wie cokolwiek musi zniknąć ?

-Wątek z Zackiem jako wstrętnym, zboczonym manipulatorem mi nie pasuje. Jak ktoś wcześniej wspomniał, wydawał się milym facetem i jeśli rzeczywiście jest tak jak to wygląda to w Rosewood nie ma już porządnych ludzi.

+Wpadka Sydney z NY podzas rozmowy z Emily.

+ Brak Paige w odcinku to dobry odcinek ^^ nie było dzięki temu nudnawych scen z Emily.

+Bardzo podobała mi się scena Tobiego i Spencer w kuchni. Fajne dialogi, rozmowy jak za dawnych czasów, fajny pomysł ze szkołą policyjną :)

Z promo następnego odcinka wynika, że szykuje się konfrontacja Ali z Jenną ( team Jenna! ) oraz Ali z Hanna ( Team Hanna!).

ocenił(a) serial na 7
alexzsummer

Ja też jestem załamana z powodu Zacka. Wciąż mam nadzieję, że to sprawka A, że Zack został zaszantażowany - w stylu "udawaj napalonego na Hannę, albo więcej nie zobaczysz Elli".

użytkownik usunięty
alexzsummer

I jeszcze Spencer, która komuś grozi. Może to będzie Melissa? Albo ten stajenny? Mnie najbardziej intryguje ta sprawa: komu grozi Spencer?!... Oby nie dali tej sceny na końcu następnego odcinka.

gry270

Co takiego zrobila Hanna Arii w poprzednim odcinku? bo jakos w ogole nie moge sobie przypomniec. Chodzi tylko o to, ze powiedziala o NY? dlaczego mialaby za to przepraszac akurat Arie?

ocenił(a) serial na 9
Van_fw

dlatego ze Aria zabiła Shane i jeśli sie wyda że były w NY to ich alibi padnie

Lilo66

no tak ;d dzieki juz jest tyle watkow, ze trudno wszystkie pamietac.

ocenił(a) serial na 5
Van_fw

Ciezko sie czasem polapac. Aria zaczela wkurzac a Emily to przeginka na maksa! Te jej teksty musisz przeprosic Alison i samo to jakim tonem sie do Spencee w stadninie odezwala- po co pytasz czy Ali tu byla skoro nam powiedziala ze noe. Jak mozna byc tak naiwnym?! Dobrze ze Spencer jeszcze mysli :) a Hanny mi szkoda nie zasluzyla sobie na takie traktowanie

ocenił(a) serial na 6
Lilo66

Ach, no tak :D

gry270

Ej luuudzie, nie oglądam już tego serialu od 4 sezonu, ale czytam tak te wasze komentarze... serio oni tak zniszczyli związek Hanny i Caleba? No kurde, nie mogę uwierzyć. Pamiętacie ich początku w 1 sezonie, tą epicką scenę pod prysznicem i w ogóle... ja nie chcę takiego końca, oni mają być endgame, żadnego wciskania mi tu Travisa (mimo że gościa nie kojarzę :P) :D
Ktoś też tak myśli czy wszyscy już hejtują Haleba? ;)

nutria_00

Czytam i czytam i nie mogę uwierzyć . Naprawdę podoba Wam się postać Spencer? Jak dla mnie to taka głupia przemądrzała dziewucha .
Wiecznie załamana , potrzebująca pomocy.

bablara

Tak, naprawdę, Spencer jest najlepsza :)

ocenił(a) serial na 5
bablara

Jeżeli to Spencer jest głupia, to już nie wiem, jak można określić inne dziewczyny.

ocenił(a) serial na 5
bablara

Też nie lubię Spancer. Zawsze chce być na pierwszym miejscu, a jej sceny z Tobym są nudne. (znowu powraca sprawa mamy Tobiego, suuuuper....).

Nie mogę uwierzyć jak mi zniszczyli Caleba i Hanne. Uwielbiałam tą parę. Byli najlepsi, na zawsze razem. No i Caleb - intelektualista (jeśli chodzi o oprogramowania), zrobili z niego pijaka i robią z Hanny - a ją lubię najbardziej z wszystkich dziewczyn.

Emily... Nie chce się nawet komentować. Żałosna postać. Broni Ali jakby była jakąś boginią, już chyba nie pamięta ile krzywd wyrządziła i wciąż robi.

Arie lubię, ale nie podoba mi się jej naskok na Hanne, może przynajmniej będzie miała tego całego Zacka na oku ;D

gry270

Matka Arii - master of parenting po prostu <3
Zostawia dzieci z ojcem (którego praktycznie nigdy nie ma) i sama wyjeżdża z gościem od kawy bóg wie gdzie i na jak długo,
po czym wraca do córki (która własnie dowiedziała się ze jej przyjaciółka cudownie zmartwychwstała, była świadkiem wybuchu domu, jest przesłuchiwana, a dookoła niej ciągle giną ludzie) i ma pretensje że córka nie zapieprza jak wół żeby wyprawić jej imprezkę o_O

ocenił(a) serial na 5
Bankowski_17

Wow. Trochę surowa ta ocena. Pytała się przecież Arii czy ma coś przeciwko wyjazdowi. I pytała też co myśli o zaręczynach ;D

ocenił(a) serial na 6
Bankowski_17

Weź tu zrozum ten serial... :D

ocenił(a) serial na 7
Bankowski_17

Ojca Arii nie ma w domu, bo ciągle jest na służbowych konferencjach itp. Taka praca. A Ella... cóż, ma prawo do swojego życia i praktycznie to Aria siłą ją wypchnęła do Austrii, bo ta nie chciała jechać. To Aria zachowuje się niedojrzale - najpierw namawia matkę do wyjazdu, niby się cieszy jej szczęściem, a potem ma do niej pretensje, że wyjechała. Zaręczynom też przyklasnęła - Ella nie zaręczyłaby się, gdyby Aria miała coś przeciwko. Uważam, że to bardzo fajna mama, zwłaszcza patrząc na jej stosunek do związku Arii z Ezrą. Była jedyną osobą, która z nimi rozmawiała i starała się zrozumieć, a nie oceniać i zakazywać. Aria jest dorosła i tak jest przez nią traktowana. I Ella nie miala pretensji, że "córka nie zapieprza jak wół, żeby wyprawić jej imprezkę" - miała pretensje, że nie przyszła na umówione i specjalnie dla niej przełożone spotkanie. Też bym się wkurzyła.

queen_hurricane

No nie wiem, jak dla mnie, to Ella trochę olała swoje dzieci. Może i by się nie zaręczyła, jakby Aria tego nie chciała, ale która kochająca córka powie matce, zdradzanej przez męża, że ma sobie nie układać życia? No raczej żadna. Już nawet nie pamiętam, czemu oni w ogóle wyjechali do tej Austrii, ale powinna chyba zostać, namówić faceta, żeby nie wyjeżdżał, bo w Arii życiu wiele się działo, a jej ojca często nie ma. A teraz, jak wróciła i po tym wszystkim, o czym pisał/a Bankowski_17, powrocie Ali, wybuchu itd, powinna się nią chyba jakoś zająć, a nie szykować się do ślubu. Rozumiem, że ma własne życie, ale to trochę dziwnie wygląda.
Jak dla mnie najlepszą matką ze wszystkich jest Ashley, zawsze wierzy swojej córce, słucha jej, rozumie, popełnia błędy, ale nie boi się do nich przyznać . Chyba ze wszystkich matek ma najlepszy kontakt z córką i największe jej zaufanie. Może czasem jest trochę zbyt pobłażliwa, ale Hanna kończy już 18 lat więc może już sama używać rozumu.

ocenił(a) serial na 7
akima_

Zack dostał stypendium w szkole cukierniczej, czy coś w tym stylu - w każdym razie była to jakaś wielka szansa dla niego. Ella miała do wyboru albo wpakować się w związek na odległość (marne szanse przetrwania), albo "zostawić" swoje niemal dorosłe dzieci z ojcem. co do opieki po wybuchu, powrocie Ali itd. - pamiętajmy, że to jest serial i pokazane są małe urywki z życia bohaterów. Jestem pewna, że Ella nie zajmowała się teraz tylko przyjęciem zaręczynowym i wspierała Arię. Twórcy tego nie pokazali (a rzeczywiście mogliby), ale to nie oznacza, że stała się samolubną matką.
A Ashley również bardzo lubię :) Ona i Hanna to najlepszy duet rodzinny w tym serialu. Zresztą samą Hannę też najbardziej lubię ze wszystkich Kłamczuch.