Uważam, że cała ta jej historia o uderzeniu w głowę i zakopywaniu przez własna matkę jest co
najmniej zmyślona. Nic nie trzyma się kupy trzy dziewczyny ubrane tak samo w tę samą noc.??!
Wiem, że były dwie, jedna na ręku Bethany, a drugą chyba dziewczyny znalazły w lesie, a potem znowu ktoś im ją ukradł, ale to nie wyklucza, że Ali jedną założyła na rękę Bethany. Drugą mogła podsunąć dziewczynom, żeby je trochę pognębić.
Ale tą drugą bransoletkę zamówiło A czyli wtedy chyba Mona? Bo Ali zrobiła jedną dla siebie i dla dziewczyny. Skoro Ali ma ją, miała Bethany i jeszcze jedną znalazły w lesie to w sumie jest ich trzy.
Tu się zgadzam - Alison ze swoim zamiłowaniem do manipulacji, intryg, gierek i pociągania za sznurki
Podzielam zdanie że Ali po prostu zaczęło wszystko się nudzić i wymykać z pod kontroli i dlatego myślę że miała to od samego początku zaplanowane a przez ten rok kiedy nie mogli zlokalizować jej ciała miała czas na doszlifowanie każdego drobnego detalu w tej zagmatwanej układance ;] nie zapominajcie co przewija się od prawie początku serialu i powtarza przynajmniej raz w każdym sezonie, przypominacie sobie te słowa i kto jako pierwszy je wypowiada w serialu ;](usuńcie spacje z linku) :
http://d2tq98mqfjyz2l.cloudfront.net / image _ cache/1385145781656016.png