Nie chciałabym Mony... nie podoba mi się fakt, że została zamieszana i w ogóle. Nie lubię jej osoby w tym filmie, po prostu wkurza mnie. Nie chcę jej w tym serialu, a najgorsze jest to, że sezon 3 będzie poświęcony głównie Monie...

Podobnie jak Zo0ik, nie chciałam, żeby "A" była Mona. Mona była w książce, a w serialu podobno "A" miało być inne. Szkoda.
Mogliby zakończyć sezon na 24 odcinku:)

tzn. Mona nie będzie A. to tylko była taka jakby "zakładniczka". nadal nie wiadomo kim jest A. bliźniaczka Alison, sama Alison, Ezra... tak teraz ludzie przypuszczają. ale raczej osoba która była w czerwonym płaszczu pod koniec 2 sezony to była kobieta..

W ksiazce nie tylko Mona jest A.

na pewno nie tak jak się zakończył ;] Mona nie pasuje mi do roli A lub "zakładniczki" A. Wolałabym już Alison. Ale najlepiej by było, gdyby A był ktoś kogo dziewczyny się w ogóle nie spodziewały ;)

np kto?mama Arii?
nie mamy chyba wielu typów///////
same dziewczyny i ich rodziców co do A można odrzucić.
Więc kto nam zostaje?Melissa,Noel,Mona,Garett,Jenna,Paige,Lucas- podejrzewam,ze oni są w team A,wiec zostaje sama Alisson,albo jej bliźniaczka.
Co Wy na to?

a tak i jeszcze Kate do tego grona.

Jestem za tym aby A była Alison, a umarłaby jej siostra bliźniaczka. Na pewno te zakończenie byłoby lepsze od tego w serialu ;/

podoba mi się twoja wersja. ;) że wszyscy myślą że zginęła Alison a tak naprawdę zginęła jej bliźniaczka, a A. jest Alison, która żyje. :D

Właśnie chciałam tak napisać, ja myślę, że tak się skończy. Myślałam już tak wcześniej, ale po tym 25 odcinku, kiedy do Mony przyszedł ktoś w czerwonym płaszczu jestem jeszcze bardziej przekonana, że A jest Alison.

chociaz w sumie nie miałoby to większego sensu....za co Alisson miala by sie mscic na dziewczynach?po co mialaby im to robic?

blizniaczka alison to bylby dobry i ciekawy pomysl...

Gdy oglądam sceny z Alison to moim zdaniem jest do tego zdolna. Dla niej to może być zabawa.

Zabawa........w sumie i masz racje....ale to straszne,że ktoś kogo uważamy za przyjaciela robi takie okropne rzeczy

Bo to jest najlepsza wersja. Problem w tym, ze to jest wersja ksiazkowa i chodz jest genialna to glupim nastolatka nie podoba sie, bo tak bylo w ksiazce i absolutnie nie chca tego samego w serialu.

Ali zostala "A" dlatego, ze jej siostra blizniaczka gdy ja uwiodla i podmienily sie w zakladzie psychiatrycznym (bo tam byla na leczeniu blizniaczka) przebywala przez rok na wolnosci udawajac Ali. Dziewczyny niczego sie nie domyslily i myslaly ze to Ali. Gdy Ali udalo sie uciec z zakladu w odwecie zabila swojego sobowtora i zaczela sie mscic na dziewczynach jako "A" (sciagajac ten pomysl na bycie "A" od Mony, ktora jako pierwsza bawila sie w "A".

Jak narazie serial w glownym watku jest bardzo podobny do ksiazki, z tym ze Mona powinna zginac w 1 sezonie.

Dzięki za te głupie nastolatki. Nie chcę takiego zakończenia, bo to już było ... i zapowiedzieli, że skończy się inaczej .. czy to znaczy, że jestem głupia ? ;X.

Mozliwe ze sie skonczy inaczej. Mnie smieszy jedynie to poruszenie na forum po finale jak gdyby to byl koniec serialu, a jeszcze wiele sie zmieni.

Według mnie, Mona jako A jeszcze by uszła, ale producentka napisała, że:
- poznamy główne A w finałowym odcinku (później potwierdziła, iż jest nim Mona - chociaż wiele wskazuje, że nie)
- A nie będzie tym samym, kim było w książce.

Marlene po prostu nie musiała kłamać.

Z tym wielkim poruszeniem, to akurat się zgadzam. Wiadomo, że Mona nie jest tym głównym A, a niektórzy już mówią o tym, że rozwalili serial itd. A przecież było do przewidzenia, że Mona jest w tą sprawę zamieszana, szczególnie, gdy rzekomo zaczęła dostawać wiadomości ;).